Wyrok brytyjskiego Wysokiego Sądu, w którym czytamy, iż sprowadzanie pochodzącej z innego rejonu świata wersji konsoli PSP (a w domyśle również innych konsol japońskiego koncernu) na należący do Unii Europejskiej rynek jest nielegalne, pociąga za sobą kolejne skutki. Po zamknięciu internetowego sklepu Lik-Sang, doczekaliśmy się podobnych, choć nie tak drastycznych.
Wyrok brytyjskiego Wysokiego Sądu, w którym czytamy, iż sprowadzanie pochodzącej z innego rejonu świata wersji PSP (a w domyśle również innych konsol japońskiego koncernu) na należący do Unii Europejskiej rynek jest nielegalne, pociąga za sobą kolejne skutki. Po zamknięciu internetowego sklepu Lik-Sang, doczekaliśmy się podobnych, choć nie tak drastycznych.
Cała sprawa dotyczy popularnego sklepu Play-Asia, który postanowił skasować zamówienia przedpremierowe na konsolę PLAYSTATION 3, złożone przez klientów zamieszkujących kraje wchodzące w skład innych niż Azja kontynentów. Osoby, które chciały w ten sposób nabyć najnowsze urządzenie firmy Sony zostały o całym fakcie poinformowane wczoraj drogą mailową. Oficjalnym powodem decyzji szefostwa Play-Asia są „restrykcyjne przepisy licencyjne i dystrybucyjne”.
Więcej:Icewind Dale 2 było solidną kontynuacją bez błysku. Z perspektywy czasu okazuje się kapitalnym RPG
0

Autor: Piotr Doroń
Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.