Data wydania: 14 września 2021
Deathloop to strzelanka FPP od zespołu Arkane Studios (twórców serii Dishonored i Prey), wydana przez firmę Bethesda Softworks. Śledzimy losy nietypowej pary zabójców pogrążonych w wiecznej walce i próbujemy przerwać niekończący się cykl.
GRYOnline
Gracze
Steam
Deathloop to pierwszoosobowa strzelanka (FPS) stworzona przez studio Arkane Studios Lyon i wydana przez firmę Bethesda Softworks. Gra powstała z myślą o konsolach dziewiątej generacji oraz pecetach.
Akcję tytułu osadzono w alternatywnym roku 1963 na wyspie Blackreef, na której doszło do anomalii czasowej. Historia skupia się na losach dwójki zabójców, Colta Vahna i Julianny Blake, którzy razem z innymi mieszkańcami utknęli w niekończącej się pętli czasowej – po zgonie lub upływie 24 godzin wracają do początku tego samego dnia. O ile jednak kobieta jest tym zachwycona, o tyle jej przeciwnik (główny bohater) pragnie wyrwać się z anomalii. Aby uciec z Blackreef, Colt w ciągu jednego dnia musi wyeliminować osiem osób zwanych Wizjonerami, odpowiedzialnych za podtrzymywanie cyklu. Nie będzie to jednak łatwe, jako że cele są nieuchwytne i przebywają w różnych miejscach, a Julianna nie zawaha się przed niczym, by powstrzymać protagonistę.
Deathloop rozwija model rozgrywki znany z poprzednich gier Arkane Studios, pokroju Dishonored czy Prey. Twórcy skupili się na daniu graczom swobody w radzeniu sobie z wyzwaniami. Wszelkie problemy można rozwiązać na wiele sposobów, a każdy zgon pozwala nam zwiększyć potencjał bojowy bohatera. Powoli zdobywana wiedza na temat zachowań i relacji postaci niezależnych ułatwi nam wyeliminowanie ośmiorga głównych przeciwników. Tytuł nie narzuca nam określonej kolejności wykonywania zadań, czy to głównych, czy też pobocznych. Jedynym ograniczeniem jest długość każdego cyklu, odpowiadająca jednej dobie w świecie gry. Na koniec dnia ekwipunek Colta domyślnie przepada, ale gra oferuje mechanikę gromadzenia i zużywania surowca nazwanego rezyduum do permanentnego zapisywania wybranych mocy, broni czy ulepszeń.
W walce możemy korzystać zarówno z różnorodnego uzbrojenia, jak i specjalnych mocy bohatera. Deathloop daje nam spory wybór broni palnej (m.in. pistolety maszynowe, strzelby, gwoździownica), gadżetów (m.in. granaty, miny czy „hakofalówka” wykorzystywana do włamywania się do kamer, wieżyczek i zabezpieczeń drzwi) oraz nadnaturalnych zdolności (teleportacja, niewidzialność, łączenie umysłów przeciwników, telekineza i inne). Do nas należy więc decyzja, jak uporać się z kolejnymi wyzwaniami.
Deathloop pomyślano jako grę single player z opcjonalnym elementem sieciowym. Ten drugi objawia się w postaci Julianny Blake, która co pewien czas atakuje gracza. Bohaterką może kierować sztuczna inteligencja, ale w gestii gracza leży umożliwienie innym ludziom pokierowanie nią w dowolnym momencie, niczym w najazdach z serii Dark Souls. Nie jest to starcie dwóch identycznych postaci. Colt i Julianna korzystają z podobnych mocy, lecz oboje mają też garść unikatowych cech. W przypadku Julianny gracze mogą przybrać postać dowolnego NPC-a, a po ich stronie staną wszyscy okoliczni mieszkańcy Blackreef.
Wizualnie gra przypomina poprzednie dokonania Arkane Studios, aczkolwiek przesiadka na platformy dziewiątej generacji poskutkowała wyraźnym skokiem graficznym. Gra jest mocno nasycona kolorami oraz wyróżnia się nietypową, retrofuturystyczną stylistyką odwiedzanych lokacji. Przychodzi nam eksplorować przeróżne placówki badawcze, park rozrywki, posiadłość na zamku, a także zwykłe kamienice i mieszkania.
Autor opisu gry: Jakub Błażewicz
Platformy:
PlayStation 5 14 września 2021
PC Windows 14 września 2021
Xbox Series X/S 20 września 2022
Producent: Arkane Studios
Wydawca: Bethesda Softworks
Gry podobne:
Recenzja GRYOnline
Deathloop zrobił na mnie ogromne wrażenie - to mocny kandydat do tytułu gry roku. Znalazłem tu wszystko, czego szukam w tego typu produkcjach – świetną historię, świat zachęcający do zgłębiania jego tajemnic, charakterystyczne postacie, satysfakcjonującą walkę i zagadki oraz taką oprawę, która będzie się wolno starzeć.
Aktualizacja: 14 września 2021
Deathloop poradnik i solucja to kompletny opis przejścia, najlepsze porady na start oraz do walki, mocy, eksploracji, pętli czasu, śmierci i rozwoju postaci. Opisujemy wszystkich bossów, znajdźki, trofea i wymagania sprzętowe.
29 grudnia 2021
Zestawienie najlepszych gier 2021 roku pojawiło się już chyba we wszystkich konfiguracjach, ale jak wygląda ranking redakcji GRYOnline.pl? Przeprowadziliśmy wewnętrzne głosowanie i sprawdziliśmy. Choć każdy ma swoją własną grę roku, tą wspólną redakcji GO
16 grudnia 2021
To jeszcze nie jest podsumowanie, a nasza lista najlepszych tegorocznych gier na PC i konsole, w jakie można już zagrać w 2021 roku. Przedstawiamy tytuły, na które warto zwrócić uwagę, bo może powalczą pod koniec roku o tytuł GOTY.
19 września 2021
Pomimo portfolio obejmującego same świetne, zmuszające do kreatywnego radzenia sobie z problemami gry, Arkane Studios notowało do tej pory głównie komercyjne potknięcia. Deathloop zdaje się być nadzieją na przerwanie tego cyklu.
30 sierpnia 2021
Wrzesień to idealny czas, aby wybrać sobie jeden tytuł i się w niego zagrywać. Miesiąc ten przynosi nam miks gatunkowy w którym każdy powinien się odnaleźć. Tak zróżnicowanie dawno nie było, chociaż pewnie większość osób rzuci się na pewnego remastera…
28 sierpnia 2021
Deathloop może być czarnym koniem wśród tegorocznych hitów. Intrygująca fabuła, bogate mechaniki w grze akcji FPP i brawurowe kreacje dwójki głównych bohaterów razem tworzą piorunującą mieszankę.
Epic Games Store kontynuuje swoją „Mega wyprzedaż” z kolejną porcją darmowych gier. Według nieoficjalnych informacji gracze mogą liczyć na klimatyczną strzelankę od Arkane Studios oraz urokliwą, niezależną przygodówkę.
gry
Kamil Kleszyk
5 czerwca 2025 17:24
Arkane Studios ma już 25 lat. Twórcy Dishonored, Deathloopa, Prey i Arx Fatalis (oraz Redfalla) podsumowali swoją historię, ale też złożyli obietnicę dla fanów i graczy.
gry
Jakub Błażewicz
11 października 2024 14:20
W grudniu subskrybenci Amazon Prime Gaming będą mogli odebrać siedem gier. Jedną z nich będzie Deathloop – mieszanka immersive sima i „rogalika” od Arkane Studios.
gry
Hubert Śledziewski
30 listopada 2023 17:08
Arkane pracuje nad nowym tytułem. Informacja ta wzbudza jednak wątpliwości co do dalszych losów wydanego niedawno Redfall.
gry
Adam Celarek
11 maja 2023 11:00
Słaby odbiór Dishonored 2 sprawił, że narodził się Deathloop. Tytuł początkowo miał być „małą grą”, wypełniającą lukę przed następnym większym projektem studia Arkane.
gry
Kamil Kleszyk
21 kwietnia 2023 09:35
Aktor podkładający głos głównemu bohaterowi Deathloop zasugerował, że w planach jest kontynuacja tej historii.
gry
Adrian Werner
29 grudnia 2022 09:34
Fanowskie spekulacje okazały się prawdziwe. Deweloperzy ze studia Arkane potwierdzili, że Deathloop oraz seria Dishonored toczą się w tym samym świecie.
gry
Adrian Werner
8 października 2022 07:01
Trwa kolejna edycja promocji Humble Choice. W związku z tym ujawniono bazę gier, które wchodzą w skład paczki. Wśród nich znalazły się między innymi Deathloop, Dark Pictures Anthology: Little Hope i Disciples: Liberation.
gry
Agnieszka Adamus
4 października 2022 20:35
Wyjątkowa strzelanka Deathloop rok po premierze pojawiła się w usłudze Xbox i PC Game Pass. Otrzymała także aktualizację na wszystkich platformach, wprowadzającą między innymi rozgrywkę międzyplatformową oraz rozszerzone zakończenie.
gry
Sonia Selerska
20 września 2022 18:00
W sieci pojawiła się wrześniowa oferta PlayStation Plus (Essential, Extra i Premium). Ten miesiąc przynosi m.in. Deathloop, Need for Speed: Heat i Assassin's Creed Origins.
gry
Przemysław Dygas
21 września 2022 07:50
Popularne pliki do pobrania do gry Deathloop.
trainer Deathloop - v1.742 +13 Trainer - 29 października 2021
trainer Deathloop - v1.769 +13 Trainer - 27 listopada 2021
trainer Deathloop - v1.708.0.34 +9 Trainer - 14 września 2021
trainer Deathloop - v1.708.3.34 (Patch) +13 Trainer - 22 września 2021
trainer Deathloop - v1.820.1.11 +13 Trainer - 7 października 2022
trainer Deathloop - v1.708.4.0 +13 Trainer - 27 września 2021
trainer Deathloop - v1.708.0.34 +13 Trainer - 24 września 2021
trainer Deathloop - v1.772.0.36 +13 Trainer - 2 sierpnia 2022
Wymagania sprzętowe gry Deathloop:
PC / Windows
Minimalne wymagania sprzętowe:
(30 fps / 1080p) Intel Core i5-8400 2.8 GHz / AMD Ryzen 5 1600 3.2 GHz, 12 GB RAM, karta grafiki 6 GB GeForce GTX 1060 / 8 GB Radeon RX 580 lub lepsza, 30 GB HDD, Windows 10 64-bit.
Rekomendowane wymagania sprzętowe:
(60 fps / 1080p) Intel Core i7-9700K 3.6 GHz / AMD Ryzen 7 2700X 3.7 GHz, 16 GB RAM, karta grafiki 6 GB GeForce RTX 2060 / 8 GB Radeon RX 5700 lub lepsza, 30 GB SSD, Windows 10 64-bit.
Ultra wymagania sprzętowe:
(60 fps / 4K) Intel Core i9-10900K 3.7 GHz / AMD Ryzen 7 3800 3.9 GHz, 16 GB RAM, karta grafiki 10 GB GeForce RTX 3080 / 16 GB Radeon RX 6800 XT lub lepsza, 30 GB SSD, Windows 10 64-bit.
Średnie Oceny:
Średnia z 16 ocen gry wystawionych przez Recenzentów i Redaktorów GRYOnline.pl, Ekspertów i wybranych Graczy.
Średnia z 703 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
"W większości pozytywne"
Średnia z 19323 ocen gry wystawionych przez użytkowników STEAM.
Oceny Recenzentów i Ekspertów
Dariusz Matusiak
Recenzent GRYOnline.pl
2021.09.13
Najnowsza produkcja studia Arkane – twórców Dishonored – to piorunująca mieszanka roguelike’owych mechanik, intrygującej fabuły i surrealistycznych klimatów. Wszystko to tworzy jedną z najlepszych gier tego roku.
LilXavi
Ekspert
2023.07.17
Wybitny styl, klimat, wykorzystanie rogalikowych mechanik i bardzo dobry soundtrack bazujący na muzyce z lat 60. Gra wrzuca nas z miejsca do bardzo ciekawego, świetnie wykreowanego świata którego jesteśmy zwyczajnie ciekawi i chcemy zgłębiać jego tajemnice w czym pomagają bardzo dobre zagadki. Fabuła trzyma się kupy i jest wyśmienicie zagrana. Przechodziłem w obu wersjach językowych, polska wersja wypadła w porządku i jeżeli ktoś woli grać po polsku, raczej nic nie straci.
Harry M
Ekspert
2023.06.24
28h Rany jakie to dobre i wciągające Początek trochę chaotyczny, ale z czasem gra robi się dużo lepsza Atmosfera i stylistyka gry to po prostu arcydzieło - wybitny level design i kolorystyka Świetna i klimatyczna muzyka i piosenki MASA sekretów i tajemnic - wszystko ekscytujące i zachęcające do odkrywania Fabuła OK - zachęca do gry Przyjemna i oryginalna rozgrywka, fajne moce, bronie i ulepszenia Niestety AI dziwne i nieprzewidywalne - czasami durne Gra IMO za bardzo prowadzi gracza za rękę Zakończenie takie sobie - chce się zobaczyć kontynuację Tryb multi na nie, ale można wyłączyć
ereboss
Ekspert
2022.11.11
Z grami od Arakne jakoś mi nie po drodze, grałem tylko w Dishonored na X360 i to dlatego że był rozdawany w Games With Gold i nie wypadało nie sprawdzać. Deathloop zaciekawił mnie dość nietypową tematyką która nie jest poruszana w grach za często. Czy da się stworzyć dobrą grę opartą na backtrackingu? Odpowiedź brzmi to zależy hehe, dodam że ogrywałem na XSX. Jeżeli ktoś nie trawi bardzo mocnej powtarzalności to odbije się od gry po pierwszych 2-3 dniach w pętli ale dla tych którzy przetrwają czeka bardzo dobry, solidy gameplay. Klimat gry to taki retro futuryzm ala, lata 60. Nigdzie nie spotkałem się z tego typu settingiem i przyznam że jest oryginalny. Soundtrack gry jest naprawdę dobry moje dwa ulubione kawałki z gry przegrywają gdy walczy się z Charliem oraz Aleksisem. Płynnie przejdę do naszych wizjonerów muszę przyznać że Arakne przyłożyło się do nich. Nie są to papierowe postacie które zapomnisz po godzinie od ukończenia gry ale faktycznie ktoś zarysował ich background oraz charakter. Brawa też dla polskiego dubbingu ponieważ osoby za niego odpowiedzialne wykonały robotę perfekcyjne. Głosy są dobrze podłożone, humor też jest okej, można się uśmiechnąć. Przyznam że jest to kolejna gra która nie wykorzystuje nadmiernie przekleństw, rzuca je rzadko i bardzo dobrze, dzięki takiemu zabiegowi wulgarne słowa wybrzmiewają lepiej. Relacja pomiędzy Julianną a Coltem też jest świetna. Ogromny plus za rozbudowane opcje w grze, można zmodyfikować wiele rzeczy od kolorów interfejsu po ustawienia poziomu trudności i lootu. Okej płynie przejdę do systemu walki i elementem multiplayer z tym związany. System strzelania jest miodny i mięsisty. Projekty broni też są ładne i fajnie się strzela z broni która świetnie wygląda. Przed premierą nie interesowała mnie ta gra, po zwiastunach myślałem że to jakiś heroshooter który pożyje rok a następnie wyłączą serwery z braku graczy. Na szczęście okazało się inaczej. Przyznam że element multiplayer w grze jest naprawdę fajny i odradzam grę w trybie offline. Można wiele stracić grając samemu. Jednak gracz wcielający się w Juliannę potrafi wprowadzić zamieszanie oraz dreszcz emocji. Zastrzeżenie mam głównie do stabilności. Kilka razy gra zawiesiła się i trzeba było ją resetować. Nie podobały mi się zakończenia ale to kwestia gustu, myślałem że końcówka będzie bardziej ekscytująca. Wielka szkoda że gracz chcąc zagrać Julianną musi trochę poczekać sobie na wyszukiwanie gry. Ja czekałem nawet 15-30 min a czasami gra wchodziła od razu. Grając Coltem nie ma takiego problemu, Juliana pojawia się prawie zawsze jako inny gracz. Reasumując polecam zagrać, ja wciągnąłem się w tą pętle czasu grałem, grałem i grałem... .
ArtystaPisarz
Ekspert
2022.11.03
Ah, Arkane... Mimo najszczerszych starań twórców, by mnie do tej gry zniechęcić, mimo fatalnie zwodniczej kampanii marketingowej i mimo ogromu innych gier, które domagały się mojej uwagi ja i tak się uparłem i w "Deathloopa" zagrałem. I wcale nie żałuję. Gameplayowo jest to naprawdę świetne przeżycie, co rozgrywka zawdzięcza swej paradoksalnej naturze. To z jednej strony gra bardzo zachowawcza, przypominająca "Prey'a" i oba "Dishonoredy", ale skręcająca w stronę klasycznego współczesnego looter-shootera i przez to, zdaje się, bardziej akcentująca rozwałkę niż skradanie się. Swoją drogą: nareszcie nie miałem tu moralnego kaca po skuszeniu się na przemoc zamiast drogi ducha, bo to przecież i tak pętla czasu. Z drugiej jednak strony jest to tytuł najzupełniej innowacyjny, łączący rouge-like'owość z uczeniem się zachowań Wizjonerów i odkrywaniem tajemnic wyspy. I to również zrealizowane jest rewelacyjnie. Gdyby każdy rouge-like przynosił z każdym podejściem do gry nowe informacje na temat jej eksploracji zamiast odblokowywania kolejnych bezużytecznych itemów, lubiłbym ten gatunek nawet jeszcze bardziej. Jedyny problem, jaki mam z rozgrywką "Deathloopa" to ten, że wydała mi się za łatwa, zwłaszcza po odblokowaniu kilku bajerów w późniejszym etapie gry. Niby to shooter, a ja i tak wszędzie biegałem z maczetą i zażynałem wrogów na potęgę, bo miałem bonus, który sprawiał, że każdy zadany cios wręcz mnie leczył, czyniąc mnie tym samym mniej-więcej nieśmiertelnym. Ale o to mniejsza, bo mimo to gra się w to naprawdę dobrze. O samej głównej fabule mam mało do powiedzenia, bo jest w gruncie rzeczy króciutka i prostawa. Prawdziwa zabawa dzieje się tutaj w settingu, lorze i wątkach pobocznych. Otóż osadzenie fabuły gry wokół wątków tajnych eksperymentów naukowych na wyspie gdzieś na kole podbiegunowym bardzo do mnie przemówiło, ale wydaje mi się że twórcy zbyt chętnie poszli w realizm i zatracili przez to prawdziwy potencjał drzemiący w tym tytule. Kiedy usłyszałem, że będzie chodzić o estetykę lat 60-tych, myślałem, że artyści z Arkane tym razem pójdą na całość i stworzą mnóstwo kolorowych lokacji w stylu umysłu Milli z pierwszego "Psychonauts", albo chociaż zakręcone kostiumy rodem z "The Operative: No One Lives Forever" i Austina Powersa. Dostaliśmy coś zdecydowanie mniej kreskówkowego, bardziej zachowawczego, i choć szanuję tę decyzję twórców, to gdzieś głęboko we mnie jest jednak żal, że nie poszli w tym drugim kierunku. Na pewno wymagania też byłby wtedy mniejsze, a mój siedmioletni pecet miałby mniejsze problemy z utrzymaniem tu stabilnego klatkażu. No nic, mój wewnętrzny esteta na pewno niedługo naje się do syta. Wszak zamierzam wreszcie zagrać w piątą "Personę"...
nemoein
Ekspert
2022.05.31
Ocena ode mnie 6,5. Czyli taka, że każdy fan skradanek lub studia Arkane powinien zagrać, ale nie każdy gracz w ogóle. Nie zrozumcie mnie źle, nie jest to zła gra, warto w nią zagrać! Ale nie jest tak wybitna jak Prey lub Dishonored. Będę porównywał ją właśnie do wcześniej wymienionej gry Dishonored, którą uważam za jedną z najlepszych serii gier jakie powstały, więc poprzeczka była bardzo wysoko. Opinia po przejściu całej gry, z wykonanymi wszystkim misjami pobocznymi i większością ciekawostek. Zacznę może od plusów, przede wszystkim oryginalna historia z tą pętlą, to chyba pierwsza większa gra z takim zabiegiem, grając mniej więcej pół roku po premierze nie spotkałem ani jednego buga czy glicza, a to bardzo dobry wynik! Na plus znana z poprzednich gier responsywność postaci, interaktywność z otoczeniem, fajne animacje, bardzo fajne dialogi z Julianą, muzyka w miarę, grafika w miarę, ale jest to poziom 2017 roku a nie 2022. Broni mamy wprawdzie kilka, ale są wszystkie istotne "typy" broni, więc to też do plusów. Minusów jest sporo, z czego kilka jest sporych moim zdaniem: Przede wszystkim nierozsądne ograniczanie w ilość tabliczek (mocy specjalnych) noszonych jednocześnie do dwóch, rozumiem że taki zabieg miał za zadanie nieco utrudnić grę, albo aby skierować nasz styl gry założonych preferencji (np skradanka lub strzelanka), ale w moim mniemaniu traci wówczas to co było najlepszą zabawą dla mnie w Dishonored czyli eksperymentowanie z zabijaniem/ogłuszaniem na wiele sposobów postaci. Pamiętam dało robić się takie rzeczy poczekanie aż przeciwnik wystrzeli pocisk, zatrzymać czas, przenieść go w miejsce tam gdzie strzelał, aby sam się zabił, można było nasłać stado szczurów na postacie, sposobów na morderstwa/ogłuszanie w Dishonored były dziesiątki, jeśli nie setki, tu tego niema, mamy dwie moce i koniec! To baaaardzo ogranicza naszą zabawę. Na domiar tego wszystkich mocy jest 5 więc też szału niema, choć mały plusik za to, ze można je "personalizować", ale to zdecydowanie zbyt mało w porównaniu z tym co można było wyprawiać w Dishonored, łącznie z tworzeniem nowych amuletów, które mogły łączyć różne moce! Kolejnym ograniczeniem dla mnie była mała ilość map, konkretnie 4, to jest chyba żart! W poprzednich grach było blisko około 10, tu dostajemy 4. Są wprawdzie przygotowane bardzo szczegółowo, są całkiem spore, a w dodatku o każdej z czterech pór dnia się trochę zmieniają, o konkretnej porze otwierają się dodatkowe części mapy, ale nadal to tylko cztery! Wolałbym 8 mniejszych, ale za to bardziej różnorodnych niż to co dostaliśmy. Kolejnym minusem to dialogi i pozostałe postacie (wizjonerzy), a w zasadzie ich brak, praktycznie nie istnieją, nie da się z nimi porozmawiać, tylko podsłuchać coś i to na tyle, więc postacie też na minus, nawet podsłuchiwanie to raptem kilka % tego co w Dishonored, tam ten element też był majstersztykiem. Sporym minusem też będzie brak wyboru w kwestii fabuły, jest jedna ścieżka i tyle, w Dishonored dało się wpłynąć na zakończenie ograniczając zabijanie, tutaj nie mamy tego wyboru, wyboru dokonujemy na końcu i tylko tam... Jeśli chodzi o menu gry, to początkowo było dla mnie dosyć toporne, ale finalnie przyzwyczaiłem się, więc nie jest najgorzej. Początek gry trochę mnie przytłoczył i wręcz znużył, zbyt dużo informacji w krótkim czasie i zbyt dużo poradników "czytanych", ale nie było w sumie bardzo źle pod tym względem, ale mimo wszystko gra na początku była dość nudna i już miałem zrezygnować, ale jakoś się przemogłem i potem się na szczęście rozkręciło. Kolejnym minusem jest prawie brak neutralnych/pozytywnych postaci na mapach, brakuje trochę kupców, brakuje trochę ludzi z którymi można porozmawiać, tutaj wszyscy z miejsca wiedzą kim jesteś i od razu chcą Cię zabić! Styl graficzny także był dość specyficzny i mi jakoś szczególnie nie przypadł do gustu, postacie dziwnie kolorowe, bardzo dużo czerwieni czy kolorów ogólnie, sporo monitorów w różnych miejscach bez jakiegoś przeznaczenia, sporo masek i dziwacznych struktur, wolałem bardziej mroczny/zwykły klimat serii Dishonored. Jako że zwykłem przechodzić gry na 100% lub blisko 100% (wykonując wszystkie misje poboczne, ale nie zbierając wszystkich znajdziek itp) To przejście zajęło mi dość sporo (+- 50 godzin) i powracanie do tych samych map po kilkanaście/kilkadziesiąt razy dało stało się monotonne, ale nie na tyle by gry nie ukończyć. Grę przeszedłem bez kilku dniowych/tygodniowych przerw więc się nie znudziła na tyle by ją olać / lub by się zmuszać, mimo wszystko grało się bardzo przyzwoicie. Gra praktycznie jest pod każdym względem gorsza lub okrojona od ich poprzedniczki Dishonored, dlatego tylko 6.5. Całościowo to całkiem niezła gra, ale ma sporo wad.
pieterkov
Ekspert
2022.04.17
No nie powala. Pomysł niby dobry - takie rogue lite, gdzie teoretycznie każde przejście gry zbliża nas do jej ukończenia, zdobywamy coraz więcej informacji, lepsze bronie, talizmany, ulepszenia itp. itd. O ile mamy na tyle dużo czasu, żeby przejść poziom czy dwa zanim zginiemy i przewiniemy czas. Niestety często zdarza się tak, że giniemy przez głupi błąd. Np. nie trafiamy strzału w głowę z tłumikiem, wybucha strzelanina albo triggerujemy bossa który wysadza całą wyspę w powietrze podczas gdy my biegamy w kółko jak głupi próbując rozbroić bombę.Recenzje zachęciły mnie bo miała to być dosyć liniowa gra, dająca satysfakcję z każdego przejścia, same przejścia miały być też krótkie. Niestety czasem spędzam pół godziny w jednej porze dnia i np w 2 czy 3 porze dnia ginę przez taki głupi błąd przez co 2 godziny grania idą w kosz. Nie wiem jak komukolwiek może dawać to satysfakcję. Są też questy poboczne ale i one nie dają satysfakcji - np. odpowiadamy na trudne pytania w zagadce i nagrodą jest nic.. albo znosimy dziwne przedmioty dla manekina który w nagrodę daje nam lipne ulepszenia, ale i tak za każdym razem trzeba robić to od nowa, a najlepsza nagroda od niego wymaga zamówienia korby i odebrania jej w drugiej porze dnia, więc tracimy 2 pory dnia z 4 żeby dostać jedno lipne ulepszenie. I nawet nie jest ono permanentne, musimy sami je ulepszyć by zostało z nami na zawsze, a questa można za każdym razem robić od nowa, więc nie ma się wrażenia wykonania czegoś z dobrą nagrodą.Większość broni mało użyteczna. Taki trochę fortnite czy inny battle royale - zbieramy bronie w różnych kolorach, z różnymi dodatkowymi bajerami. W praktyce i tak trzeba zdobyć i zapamiętać jakiś cichy pistolet lub gwoździownicę, bo inaczej nie da się grać - każdy strzał ściąga nam na głowę garstkę przeciwników, a na normalu giniemy na 3 strzały. Walki z bossami to masakra, są gąbkami na pociski, nie ma na nich żadnego sposobu, więc każda walka to w zasadzie wymiana pasków życia, bieg po leczenie i kolejna wymiana ognia. Albo się uda albo będziemy powtarzać cały dzień od nowa.I tak w kółko przez kilkanaście godzin, aż zdobędziemy na tyle dużo fabuły i broni, że zabijemy wszystkich jednego dnia. Gramy w kółko na 4 małych lokacjach. Bawi to chyba tylko jakichś maniaków którzy dishonored przechodzili po 20 razy. Ja tam wolę zwiedzać nowe lokacje i zabijać po cichu permanentnie. A po śmierci powtarzać jeden obszar, kilka minut gry, a nie 2 godziny..
Bukary
Ekspert
2021.09.23
Ukończyłem grę po 31 godzinach. Wybrałem "dobre" zakończenie. Ale przede mną jeszcze sporo zagadek do rozwiązania, więc może zrobię kilka dodatkowych pętli.Ocena: 8.5/10. Bardzo dobrze się bawiłem, ale to jednak nie jest poziom arcydzielnego "Prey". Poprzednia gra Arkane była lepsza pod niemal każdym względem.
zjazd
Ekspert
2021.09.15
Bardzo fajnie prowadzą naracje, shooter taki sobie, ale warto grać dla mechaniki i smaczków.
Patrick Homa
GRYOnline.pl Team
2023.09.24
Butryk89
Ekspert
2023.04.16
ereboss
Ekspert
2022.11.03
zvr
Ekspert
2022.10.18
Damian Stróżek
GRYOnline.pl Team
2022.10.14
Michal_Skowron
Ekspert
2022.01.03
Karol Laska
GRYOnline.pl Team
2021.10.20
Ocena STEAM
W większości pozytywne (19 323)
Główne zalety gry
Główne wady gry
Funkcje lub elementy, których brakuje w grze według użytkowników
Podsumowanie recenzji użytkowników wygenerowane przez AI,
lbj_23 Pretorianin
te popłuczyny nie sa w stanie konkurowac z dishonored (kazda czesc) nie mowiac juz o prey.
- BACKTRACKING!!!!!
- zacinajace sie bronie w szczegolnosci gdy grasz na ostatnim save i giniesz od zwyklej losowosci
- wrogowie to przyglupy
- niesatysfakcjonujace strzelanie
- tylko 4 male mapki
Lukas1983 Centurion
Nie wystawię tej grze żadnej oceny, bo po 7 godzinach wciąż nie mogę zdecydować czy jest to arcydzieło, czy arcybadziew.
Sadistic Son Konsul
No proszę, niedawno chciałem kupić, ale kupiłem ostatecznie coś innego i bardzo dobrze bo dziś jest w Epic za darmola:)
enzomori Centurion
Dali za darmo w epiku to spróbowałem, ale po 4h miałem dość, gra mega średnia... i te cofanie się, przyjemność ze strzelania praktycznie żadna.