Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Poza grami Komputery PC 19 marca 2008, 15:37 ROJO

Logitech G15 - mocna rzecz dla graczy

Pewne jest, że mamy do czynienia ze sprzętem dla graczy – budzący respekt i podziw futurystyczny wygląd G15, bogate możliwości konfiguracji klawiszy, jej niecodzienny system podświetlenia oraz wachlarz możliwości ekranu LCD.

Do czego służą? W czym się przydają? Tutaj wchodzą gracze. Wcześniej wymienione klawisze kategorii M, odpowiadają za tryb pracy osiemnastu przycisków G. Przykładowe wciśnięcie klawisza M2 powoduje podświetlenie go i aktywację klawiszy G w trybie 2. Analogicznie: M1 – klawisze G w trybie 1 i M3 – klawisze G w trybie 3. Mamy więc 3 tryby magicznie zamieniające 18 przycisków w 54 rozmaite kombinacje. Kombinacje czego? Może być tego mnóstwo. Dzięki dołączonemu do zestawu Logitech G-series programowi Keyboard Profiler (na zdjęciu poniżej), użytkownik może do każdego z 18 klawiszy G przypisać dowolną komendę, inny klawisz, kombinację, bądź skrót.

Oprócz tego otrzymujemy możliwość funkcji rejestrowania odstępu czasowego (Makro Manager) pomiędzy wciskanymi klawiszami (zdjęcie poniżej).

Jesteśmy więc w stanie wykonać np. następującą kombinację: „wciśnij klawisz X na pół sekundy, a następnie odczekaj 2 sekundy i włącz kombinację Shift+Ctrl+Z na 0,45 sekundy”. Wykonywanie combosów w bijatykach (wymagających wciskania odpowiednich klawiszy w konkretnym momencie) nigdy wcześniej nie było tak proste. Może się to wydawać skomplikowane, lecz w praktyce nie stanowi to wielkiego wyzwania. Cały interfejs, mimo iż w języku angielskim – jest bardzo przejrzysty, czytelny i intuicyjny.

W grach akcji zestaw specjalnych klawiszy G może okazać się zbędny (większość standardowych przycisków zgrupowanych jest wokół WSAD). Miłośnikom gier RPG lub symulatorów mogą one jednak nieraz ułatwić życie. Szybki dostęp do zestawów czarów, skomplikowanych komend, konkretnych eliksirów czy najprzydatniejszych umiejętności, może przechylić szalę zwycięstwa na ich stronę. Cały system programowalnych klawiszy nie dotyczy oczywiście tylko gier. Bezpośredni dostęp do Internetu, poczty, pliku .exe danego programu czy automatyczne wykonanie jakiejś złożonej komendy w Corelu lub Photoshopie. Kombinować, makrować i czarować możemy dowoli. Od tej pory np. powtórzenie transformacji, z jednoczesnym duplikatem transformowanego fragmentu (Ctrl+Alt+Shift+T) nie będzie już zmorą dla grafika.

Kolejnym ciekawym rozwiązaniem jest ten oto przełącznik:

Ustawia on klawiaturę w jednym z dwóch wybranych trybów funkcjonowania. Symbol Komputera – praca biurowa i joystick – środowisko gry. Pierwsza opcja to standard. Wszystkie klawisze są aktywne. Druga umożliwia z kolei wyłączenie m.in. klawisza Windows. Podczas gry nie musimy się, więc martwić o niepożądane wyjście do pulpitu, które nieraz napsuło krwi FPS-owym graczom. Wydłubywanie znienawidzonego klawisza nie będzie już konieczne.

Na G15 pisze się bardzo dobrze. Klawisze – choć mają duży skok – dają pewność, że zostały wciśnięte. Pisało i pisze mi się na niej bardzo przyjemnie. Dla ciekawych – klawisze Enter i Delete nie są powiększone. Intuicyjnie znaleźć je jednak nietrudno. Przyciski Windows są dwa. Jest również klawisz odpowiadający za natychmiastowe wydrukowanie wyświetlonego na monitorze dokumentu.

1 2 3 4 5 6