Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Poza grami Komputery PC 19 marca 2008, 15:37 ROJO

Logitech G15 - mocna rzecz dla graczy

Pewne jest, że mamy do czynienia ze sprzętem dla graczy – budzący respekt i podziw futurystyczny wygląd G15, bogate możliwości konfiguracji klawiszy, jej niecodzienny system podświetlenia oraz wachlarz możliwości ekranu LCD.

Podświetlenie

Lubicie grać nocą? Na pewno. Przynajmniej jeśli zaczynacie w dzień, kończycie bardzo późnymi wieczorami lub na drugi dzień o świcie. Po drodze jest jednak ciemno. Logitech pomyślał i o tym. Klawiaturę możemy podświetlić z dwoma natężeniami światła. Wszystkie klawisze główne (te programowalne również), przyciski odpowiedzialne za muzykę oraz ekran LCD będą świecić niebieskim światłem, przyciemnionym lub jaskrawym. Przyciski M1, M2, M3, MR oraz włączone: NumLock, ScrollLock i CapsLock – na jaskrawo pomarańczowo. Firma Logitech przesyła jasny (jaskrawo niebieski :-) ) komunikat: graj, ile wlezie. Oto G15 nocą:

Wszystko dzięki temu oto przyciskowi z sugestywną żaróweczką:

Przycisk MUTE z przekreślonym głośniczkiem – wyłącza dźwięk w całym systemie. Żaróweczka – rzuca na całą sprawę trochę światła.

Bajery i bajerki

Klawiatura Logitech G15 ma jeszcze kilka elementów, o których nie mogę nie wspomnieć. Rozkładane nóżki trochę ją podniosą:

Gumowe podkładki nie pozwolą klawiaturze „jeździć” po blacie:

Specjalne rowki pomogą podczepić kable pod klawiaturą:

Z tyłu znajdują się również dwa wbudowane huby USB:

Niby fajnie, bo są dwa i teoretycznie nie trzeba się schylać, by podłączyć aparat cyfrowy, iPOD-a, Pendrive’a czy komórkę do gniazda USB w samym komputerze. Tak różowo jednak nie jest. Wiele urządzeń obsługuje tryb USB 2.0 i na G15 może nie działać. Wyskakuje wtedy komunikat o niewystarczającym natężeniu prądu. O drukarkach czy zewnętrznych dyskach twardych zapomnijcie. Porty USB działają w standardzie 1.1, więc nawet jeśli podłączycie czytnik kart lub pendrive – transfer danych będzie odczuwalnie długo trwał.

Do całości zestawu dochodzi jeszcze wspomniana na początku podstawka na nadgarstki. Jest ciekawie wyprofilowana i nie wadzi podczas korzystania z klawiatury. Na koniec para rączek umożliwiających wygodne podnoszenie sprzętu:

Kolor? Futurystyczne połączenie barwy srebrnej z czernią. Dochodzą do tego opisane wcześniej różnokolorowe podświetlenia i mamy sprzęt rodem ze Star Treka. I dobrze, że twórcy wyposażenia komputerowego odchodzą od fatalnego, moim zdaniem, koloru do niczego nie pasującej szarości.

1 2 3 4 5 6