Max Payne 2: Part 1 Chapter 1
Aktualizacja:
PART I: The Darkness Inside
Chapter I: Elevator Doors
Nowy Jork, wczorajszy wieczór
Chciałem zostać ukarany za to, co zrobiłem. Ale Alfred Woden dotrzymał danego słowa. Dzięki jego kontaktom wyszedłem z historii pełnej przemocy dziwnie, bez szwanku, jako bohater. Nie podziękowałem mu. Nie mogłem tego przetrawić. Opuściłem DEA. Wróciłem do miejsca, w którym zaczynałem. Z powrotem do pracy, do NYPD.
- ... zgłoszono strzały w okolicy magazynu w tym miejscu. Proszę przyjąć wezwanie!
- Jest moje, zajmę się tym.
- Rozumiem.
To nie była wiadomość dla detektywa wydziału zabójstw. Ale znałem ten adres. Magazyn należał do Vladimira Lema. Ten człowiek był powiązany ze zorganizowaną przestępczością. I znałem go ja. "Jak bracia, którzy spotkali się po przeciwnej stronie na wojnie secesyjnej". Tak brzmiały jego słowa.
AKCJA!
Pogoda pod psem. Zaparkowałem samochód pod magazynem. Nie zdążyłem jeszcze z niego wysiąść, a już dało się słyszeć odgłosy wystrzałów na górze. Zdecydowanie coś było tu nie tak. Wyciągnąłem broń i wbiegłem między ogrodzenie a budynek [#7] . To była jedyna droga do środka. Tam znalazłem schody i wejście [#8] do magazynu. Już w pierwszym pomieszczeniu, na wprost od wejścia, usłyszałem krzyki kobiety.
![]() | ![]() |
Na szczęście to był fałszywy alarm. Adrenalina gęsto przetłaczała się przez mój krwioobieg. Ale ruszyłem dalej. Za drzwiami z lewej [#9] dało się słyszeć odgłos stukotu. Nagle wrota się podniosły, a za nimi zobaczyłem sprzątacza. Nie spodobał mi się od początku, jego gadki nie bardzo mnie przekonały. Z rękami podniesionymi do góry miał zaprowadzić mnie na miejsce, w którym słyszałem strzały. Podążałem za nim do następnych drzwi [#10] , które ten otworzył, pozwalając mi zajrzeć do środka.
![]() | ![]() |
Właściwie nie tyle powalając, co nakazując. Nie musiałem się długo zastanawiać, że coś jest nie tak. Na podłodze była wielka plama krwi [#11] . A sprzątacz nagle wyciągnął broń, po czym pojawił się jeszcze jego kolega. Obu czym prędzej zdjąłem i przeszedłem dalej, pod kolejne wrota. Otworzyłem je. Za niewielkim składzikiem usłyszałem strzały i rozmowę dwóch kolejnych sprzątaczy [#12] . Jak tylko podszedłem bliżej, otworzyli ogień. Nie pozostałem im dłużny.
![]() | ![]() |
Zostało jeszcze 65% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie0
Komentarze czytelników
zanonimizowany308822 Generał
trzeba przyznać,że MaxPayne1 był o wiele,wiele lepszy od 2.
zanonimizowany356293 Junior
bardzo dobre tlumaczenie z angielskiego
Artcik Chorąży
poradnik jest zawalisty przeczytałem tylko początek bo nie mam abonamentu kto ma abonament bardzo polecam
Zabrania się kopiowanie jakichkolwiek obrazków, tekstów lub informacji zawartych na tej stronie. Strona nie jest powiązana i/lub wspierana przez twórców ani wydawców. Wszystkie loga i obrazki są objęte prawami autorskimi należącymi do ich twórców.
Copyright © 2000 - 2025 Webedia Polska SA wszelkie prawa zastrzeżone.
![1 - [PART I] Chapter I - Max Payne 2: The Fall Of Max Payne - poradnik do gry](/Galeria/Html/Poradniki/225/62439531.jpg)
![Na szczęście to był fałszywy alarm - [PART I] Chapter I - Max Payne 2: The Fall Of Max Payne - poradnik do gry](/Galeria/Html/Poradniki/225/62439546.jpg)
![2 - [PART I] Chapter I - Max Payne 2: The Fall Of Max Payne - poradnik do gry](/Galeria/Html/Poradniki/225/62439562.jpg)
![Właściwie nie tyle powalając, co nakazując - [PART I] Chapter I - Max Payne 2: The Fall Of Max Payne - poradnik do gry](/Galeria/Html/Poradniki/225/62439578.jpg)
![3 - [PART I] Chapter I - Max Payne 2: The Fall Of Max Payne - poradnik do gry](/Galeria/Html/Poradniki/225/62439593.jpg)
![Zebrałem pozostawioną na pastwę losu broń i skorzystałem z mniejszych drzwi [#13] z lewej - [PART I] Chapter I - Max Payne 2: The Fall Of Max Payne - poradnik do gry](/Galeria/Html/Poradniki/225/62439609.jpg)
