Boiling Point Road to Hell: Baza OMP-6

Aktualizacja: 9 października 2019

Pobierz Poradnik



Spis treści



Baza OMP-6

W OMP-6 wymagane będzie doświadczenie, które trochę trudno zdobyć - umiejętność powożenia pojazdami gąsienicowymi oraz zdolność kierowania niewielkimi okrętami wojennymi. Książek potrzebnych do nauki takich rzeczy niestety nie mamy, ale i tak wypełnimy tutaj kilka misji, co by pieniędzy trochę podłapać. Najpierw warto zajrzeć do bosmana, siedzi w hangarze, za siatką maskującą. Da ci on kilka zadań związanych z łodziami, tak samo krótkich i prostych co w bazie lotniczej.

(Bosman) Misja 1

Na dobry początek rozwalimy przystań należącą do Partyzantów. Weź niewielką motorówkę uzbrojoną w karabin maszynowy i popłyń nią celu. Z karabinu motorówki uda ci się zniszczyć wrogie łodzie, natomiast z piechotą i pojazdami mogą być już nieco problemy, bowiem łódź za bardzo faluje na wodzie i trudno nią dobrze wycelować w małe i odległe cele. Najlepiej zejść na ląd i dokończyć misję na piechotę, a gdy już żaden wróg nie będzie miał ochoty na walkę, wróć łodzią do bazy po kasę.

Zapłata: 1100 pesos

(Bosman) Misja 2

Kolejne zadanie polega na rozwaleniu kilku mafijnych łodzi wypełnionych syntetyczną adrenaliną, zacumowane są teraz przy niewielkiej wyspie znajdującej się na południe od miasta Puerto Sombra. To jest bardzo prosta robota - podpływasz, strzelasz, a piechotą się w ogóle nie przejmujesz. Nawet jeśli uszkodzą ci łódź karabinami, to po misji będziesz mógł wziąć nową. Motorówek jest dosyć dużo i może się zdarzyć, że wywalając kolejne wiadra naboi jedna z maszyn umknie twojej uwadze, ale kilkukrotne dokładne przeczesywanie brzegów wzrokiem pozwoli ci na wykonanie zlecenia.

Zapłata: 1300 pesos

(Bosman) Misja 3

Kolejna misja - kolejne łodzie do zatopienia. Płyń we wskazane miejsce i zniszcz wszystkie stojące pod mostem motorówki. Tym razem trzeba zabić również piechotę, więc czeka cię zejście na ląd (no chyba, że chcesz ładować bez opamiętania z karabinu na łodzi). Przeciwnicy mają tylko rewolwery, więc większych problemów być nie powinno. Po akcji wróć od bazy po wypłatę.

Zapłata: 2000 pesos

Kolejna misja związana z łodziami wymagać będzie od ciebie znajomości wielkich okrętów bojowych. Takich zdolności jednak nie mamy, trzeba zatem udać się do pułkownika odpowiedzialnego za operacje lądowe.

(Pułkownik) Misja 1

	Zadanie będzie polegać na zrobieniu fotek ruinom kościoła i zbiornikom z syntetyczną adrenaliną. Udaj się we wskazane miejsce podchodząc doń od południa. Ze znajdujących się tam gór da się zrobić fotografie obu celów, musisz tylko wiedzieć jak one wyglądają. Zbiorniki z syntetyczną adrenaliną to obłożone białym materiałem zielsko.
	Z kościoła została tylko przednia ściana. Teraz Mafia ma tam stołówkę dla swoich wojaków. Jeśli tylko będziesz robił zdjęcia z dużej odległości, nikt nie powinien cię zauważyć. Dlatego tak mi się ta misja podobała :) Wróć do OMP-6 po cicho zarobione pieniążki.

Zapłata: 1500 pesos

(Pułkownik) Misja 2

W kolejnym zadaniu będziemy niszczyć cały zapas sprzęt jaki ma Partyzantka w jednej ze swoich baz. Wejdź do owego obozu od południa (da się tam wejść pozostając niezauważonym, powinieneś to już wiedzieć) i zasyp wszelkie partyzanckie pojazdy granatami! Piechota nie powinna być wielkim problemem. Zniszcz wszystkie wozy (z gór otaczających bazę da się elegancko ciskać granatami) i wróć po pieniądze.

Zapłata: 2250 pesos

(Pułkownik) Misja 3

Kolejną misję wykonamy helikopterem. Wsiądź do maszyny i rozwal wszystkie łodzie atakujące bazę. Nie mogą się one obronić przed atakiem z powietrza, więc robota będzie dziecinnie łatwa.

Zapłata: 2500 pesos

Do kolejnego zadania pułkownik potrzebuje kogoś, kto umie jeździć pojazdami gąsienicowymi, zatem tej misji już, niestety, nie wykonamy. Na domiar złego nie dostaniesz od Rządu namiarów na żadną kolejną ich bazę. Przypomnij sobie teraz pierwszą misję dla GVP-13. Wykonując ją odwiedziłeś indiańską wioskę Salvatore. Jedź tam, u nich też można zarobić.

 Podobało się?





Boiling Point Road to Hell: Lotnisko Rządu (2)

Boiling Point Road to Hell: Wioska Salvatore



Boiling Point: Road to Hell

20 maja 2005

Rate It!

Boiling Point: Road to Hell - poradnik do gry
- Boiling Point: Road to Hell - poradnik do gry
  - Boiling Point Road to Hell: Misje poboczne

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Forum Gry Akcji

2005-07-21

12:57

piokos Legend

😊

Jeśli musisz iść na nogach, poruszaj się po drogach (tylko trzymaj się pobocza, by cię nic nie przejechało

Tu mogą być niespodzianki ;)

Czasami w grze będziesz zmuszony zamordować kogoś po cichu. Możliwe jest to tylko za pomocą noża lub tłumionego pistoletu.

A kusza? A karabin snajperski? Np. ja z tego drugiego miałem dość często tzw. "silent kill'e" :)

Musisz zapamiętać, że samochody jeżdżą tylko po utwardzonych

Nie zgadzam się. Ja jeździłem po nieutwardzonych nawet zwykłymi osobówkami, ale bez wprawy to co 2-3 zakręt kończył się poślizgiem. Ponadto częściej łapie się na nich przysłowiową gumę. Natomiast jazda leśnym duktem pojazdami terenowymi (Pirania, różowy pick-up, wóz CIA ‹czarny SUV›) to prawdziwa przyjemność.

W opisy misji się nie wczytywałem :).

Komentarz: piokos

2005-07-21

17:12

Sandro Legend

😊

Może to i nieladnie dopisywac sie do komentarzy do wlasnego tekstu... ale co tam :)

1. Mnie w grze nic nigdy nie przejechalo, gdy chodzilem poboczem. Naprawde :)
2. Prawda, prawda. Z tym ze kusza nie jest narzedziem szczegolnie skutecznym, a karabin snajperski byl - w moim przypadku - ostatecznoscia.
3. Chodzilo mi o to, ze samochody kierowane przez komputer jezdza tylko po utwardzonych, tzn. tylko tam mozna je krasc.

Komentarz: Sandro

2005-07-23

10:38

CHESTER80 Legend

😊

Poradnika jeszcze nie czytałem ale spis treści sprawia strasznie skromne wrażenie :) Zupełnie jakby gra była króciutka :) Pamiętam spis treści w poradniku do Chaos Theory, można było się za głowę złapać :)

Komentarz: CHESTER80

2005-07-27

10:13

zanonimizowany270967 Legionista

Zastanawiam sie po co komu poradniki?Przeciez programisci tworza gry z mysla o graczach, ktorzy powinni sie troche pomeczyc przy "robieniu" gry do konca....... Skoro ktos nie moze przejsc gry nie probuje az mu sie uda......Dla mnie korzystanie z poradnikow to LAMERSTWO w wykonaniu Loosera.....

Komentarz: zanonimizowany270967

2005-07-27

10:18

karpiu_87 Senator

😁

ReName ---> lol ? zaciąłeś się ? Wysilił byś bardziej swoje wątpliwej jakości szarej komórki i napisał kilka zdań więcej. No chyba, że to przekracza twoje możliwości :) Poza tym dajesz przykład ignorancji dodając ten sam komentarz w wątku o poradniku BIA
nic dodać, nic ująć...

<lol>

Komentarz: karpiu_87

2005-07-27