Życie na abonament. Płać co miesiąc i niczego nie posiadaj

Zaczęło się niewinnie. Netflix do seriali, Spotify do muzyki. Potem jeszcze Game Pass do gier. Abonamenty dają swobodę wyboru i wygodę, są też korzystne dla firm. Idealny sposób na działanie świata? Wręcz przeciwnie.

futurebeat.pl

Konrad Sarzyński

Kiedyś to były czasy. Teraz nie ma czasów, za to jest abonament. Dawniej wszystko trzeba było mieć – kupić, pożyczyć, albo – co niestety wielu robiło – spiracić, czyli po prostu ukraść. Teraz jednak, branża za branżą, całe nasze życie przechodzi na model subskrypcyjny. Abonament stał się ulubionym rozwiązaniem firm.

Entelarmer ostatnio pisał, że widzowie są przytłoczeni liczbą platform streamingowych. A to dotyczyło jedynie filmów. W momencie, gdy niemal w każdej dziedzinie życia obłożeni będziemy abonamentami, z łezką w oku wspomnimy czasy, gdy rzeczy trzeba było po prostu mieć. Ale może przyszłość nie będzie aż tak zła?

Abonamentoza: niewinne początki

W naturalny sposób najprościej sprzedać w formie abonamentu dobra cyfrowe. Za niewielką cykliczną opłatę dostajemy dostęp do przepastnych bibliotek gier, filmów i seriali czy muzyki, ale także bardziej specjalistycznych materiałów. Przykładowo Streamlabs w ramach abonamentu oferuje streamerom bibliotekę materiałów graficznych do wykorzystania na swoich kanałach (przejścia, layouty, bannery).

Taki model jest bardzo dochodowy dla dostawców usług (wady i zalety abonamentów omówimy poniżej), co sprawiło, że branża za branżą, abonamentoza obejmowała kolejne firmy, próbujące zwiększyć dochody i jeszcze wmówić klientom, że to powód do radości. Radość ta jednak powoli gaśnie.

Tak zawsze wyglądają początki. - Życie na abonament: jak kolejne branże wyciągają ręce po nasze karty kredytowe - dokument - 2022-05-04
Tak zawsze wyglądają początki.

Zalety abonamentów

Zanim rozkręcimy się z narzekaniem, spójrzmy na abonamenty nieco przychylniejszym okiem. W końcu mają sporo zalet zarówno dla firm, jak i użytkowników, i to właśnie dzięki nim stały się takie popularne.

Zalety dla użytkowników

  1. Świetna sprawa dla niezdecydowanych – szybki dostęp do dużej biblioteki treści.
  2. Niska bariera wejścia – kilkanaście/kilkadziesiąt złotych miesięcznie z reguły wystarczy
  3. Brak zobowiązań – sporo serwisów oferuje łatwą rezygnację z abonamentu w dowolnym momencie (ale uwaga! Czasami nie opłaca się płacić co miesiąc, dużo korzystniej jest wykupić np. na rok z góry)

Zalety dla firm

  1. Stały przychód, pozwalający lepiej zarządzać budżetem i finansować przyszłe produkty. Zamiast ponosić koszty przez wiele miesięcy i zarobić miliony w ciągu tygodnia, przepływy pieniężne są bardziej stabilne.
  2. Więcej pieniędzy za to samo – cykliczne opłaty są niskie, ale stali użytkownicy zapłacą sumarycznie więcej, niż w przypadku jednorazowego zakupu.

Przykład? Microsoft Office. Najpopularniejszy plan kosztuje 429,99 zł rocznie i umożliwia korzystanie nawet 6 osobom z rodziny. Jednak usługa dla jednej osoby to koszt 299,99 zł rocznie. Kupno licencji na pakiet to jednorazowy koszt 639,99 zł. Kupno klasycznej wersji i korzystanie z niej przez długie lata to finansowo spora oszczędność. Minus? Brak aktualizacji i przestrzeni dyskowej (1 TB!) na OneDrive.

  1. Budowanie relacji użytkowników z marką – zamiast jednorazowego zakupu, są cykliczne płatności
  2. Moda – wyraźnie przemijająca, ale wciąż jesteśmy gdzieś u szczytu radosnej fascynacji abonamentami i jako użytkownicy po prostu je lubimy
  3. Dostęp do niezdecydowanych – kupić program za 500 zł czy nie kupić? A może zapłacić 30 zł i przetestować przez miesiąc? Wielu z takich klientów będzie opłacało abonament tylko przez krótki okres, jednak i tak jest to dodatkowy przychód. Niektórzy zostaną na dłużej, zapewniając firmie stałe źródło dochodów.

Wady abonamentów

Wady dla użytkowników

  1. Im większa fragmentaryzacja rynku, tym gorzej dla użytkownika. Pamiętacie czasy, gdy był tylko Netflix? Jeden abonament brzmi świetnie, ale 5 czy 6 to już spory wydatek, często przewyższający rachunki za klasyczną telewizję. Wróciliśmy do punkty wyjścia.
  2. Płacimy, a nic nie mamy – dopóki płacimy, mamy dostęp do wszystkiego. Przestajemy płacić – zostajemy z niczym. Gdy nasza sytuacja finansowa się pogorszy, możemy utracić wszystkie sposoby spędzania wolnego czasu, do których się przyzwyczailiśmy.
  3. Wyzwanie dla kontroli wydatków – wyjście do sklepu i kupno czegoś za 200 zł to jednorazowe wydarzenie, które łatwo zauważyć w portfelu i łatwiej skontrolować. Dobieranie kolejnych abonamentów po 10, 20 czy 40 zł miesięcznie może być dla niektórych trudniejsze w kontroli. W efekcie można skończyć z abonamentami za kilkaset złotych i topniejącymi oszczędnościami.
Żeby utrzymać zainteresowanie abonenta, firmy muszą cały czas dostarczać więcej zawartości. - Życie na abonament: jak kolejne branże wyciągają ręce po nasze karty kredytowe - dokument - 2022-05-04
Żeby utrzymać zainteresowanie abonenta, firmy muszą cały czas dostarczać więcej zawartości.

Wady dla firm

  1. Konieczność ciągłego rozbudowywania oferty – klient płaci tylko wtedy, gdy korzysta. W przypadku np. filmów i seriali, bez stałego rozbudowywania biblioteki, serwis bardzo szybko straciłby użytkowników. Z kolei aplikacje wymagają stałego dopracowywania, w końcu użytkownik płaci i wymaga
  2. Mniejsze zyski z nietrafionych zakupów – w przypadku drogich programów czy gier część użytkowników może decydować się na zakup i ostatecznie się rozczarować lub nie wykorzystać w pełni możliwości kupionego produktu. Jeżeli go zachowają (a nuż się przyda!), firma zatrzyma pełną kwotę. W przypadku subskrypcji i rezygnacji po miesiącu czy dwóch, przychody są znacznie niższe, a klient i tak stracony.
  3. Duże wahania przychodów – standardem staje się łatwa rezygnacja z abonamentu, a to oznacza, że przychody firmy mogą być bardzo niestabilne, podatne na chwilowe mody czy bojkoty. Tak, ten punkt stoi w sprzeczności z bodaj największą zaletą abonamentów, czyli stałością przychodów. Która z tych przeciwstawnych sił będzie większa? Zależy od branży, oferty, mody i wielu innych czynników.
Podobało się?

116

Konrad Sarzyński

Autor: Konrad Sarzyński

Od dziecka lubił pisać i zawsze marzył o własnej książce. Nie spodziewał się tylko, że będzie to naukowa monografia. Ma doktorat z rozwoju miast, czym chętnie chwali się znajomym przy każdej możliwej okazji. Z GOL-em przygodę zaczął pod koniec 2020 roku w dziale Tech. Tworzył teksty, prowadził newsroom technologiczny, a później współtworzył portal Futurebeat.pl, odpowiadając za publicystykę i testy sprzętów. Obecnie skupia się na wszelkiego rodzaju builderach - zarówno tych mainstreamowych, jak i całkowicie niszowych - które ogrywa na swoim kanale na Twitchu. Mieszka z kotem i żoną.

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2022-05-06
10:43

Zanthius Centurion

Po miniaturce myślałem, że będzie o ofercie revoluta na krypto waluty, gdzie tak naprawdę nie dostajemy ich klucza.

Komentarz: Zanthius
2022-05-06
16:10

BŁOND_07 Konsul

Kryptoreklama Revoluta na miniaturce?

Komentarz: BŁOND_07
2022-05-06
16:28

r4Wo Junior

Przypomniały mi się czasy jak na wiosce ponad 15 lat temu jeden gościu miał internet i wszystkim pobierał gry i kasował kilka dyszek za płytkę albo zgrywanie
podzielonych na 10 dyskietek postaci do Mugena w kafejce internetowej ?? później jak mi wkońcu radiówke podłączyli to miałem niespodziewane wizyty dostawcy co jakiś czas bo Flashgetem, nieświadomie całe łącze na wiosce zabierałem ?? Obecnie będę jechał takim systemem że test gry na gamepassie i jak mi się tytuł spodoba to wspieram twórcę i kupuję pudełko żeby sobie stało na pułeczce obok komiksów i książek bo fajnie jest coś mieć fizycznie jak kiedyś. Może już się starzeję ale dopóki będzie opcja to się to u mnie raczej nie zmieni, tak samo jak nie zastąpie książek audiobookami i czytaniem w wersji elektronicznej. Pozdrawiam

Komentarz: r4Wo
2022-05-07
09:20

Absolem Generał

😜

E tam, wszystko jest niczym, o! Tak filozoficznie! Czy to cyfrowa usługa czy przedmiot fizyczny, wszystko i tak zniknie, zniszczeje, a my umrzemy i nie będzie nic :V

Komentarz: Absolem
2022-05-09
06:33

A.l.e.X Legend

A.l.e.X
👍

a ja mam zupełnie inne zdanie za ok. 500 PLN miesięcznie mam dostęp do wszystkich abonamentów TV + HB + growych

- apple tv - za te śmieszne 25 PLN tutaj dodatkowo gratis chmura rodzinna i apple music
- player - tutaj fajne programy + TV polska
- hbomax - za tę śmieszne 20 PLN to nawet nie ma o czy mówić
- netflix
- canal+ (niektóre fajne seriale europejskie + sport)
- amazon prime (sporo perełek fajnych, czasem oryginalne produkcje)
- paramount+ ofjclanie nie ma ale da się korzystać
- disney + oficjalnie nie ma jeszcze do czerwca ale da się korzystać

z gier
- HBM - często co miesiąc dochodzą fajne gry na steam których nie kupiłem (ostatnio od co najmniej roku nie kupuje nic w co nie gram)
- gamepass xbox ultimate pc (sporo gier w gp na xbox w tym FZ5 w którą gra moja jedna z córek)
- uplay+ w sumie dla samej valhalii na ten moment ale czasem gram
- psn+ - wiadomo do grania online + czasem coś się trafi fajnego
- miałem EA ale ostatnio wszystko trafiło do GPU z EA Play

uważam że właśnie teraz jest idealnie jedno konto i wszystko dostępne od ręki / oszczędności gigantyczne szczególnie jak ma się dzieci które chcą co moment coś nowego do grania lub oglądania a szczególnie że seriali czy bajek dla dzieci czy fajnych programów jest bez liku. Dzięki m.in. temu nie ma potrzeby posiadania w ogóle żadnej TV czy dostępu do TV konwencjonalnej.

Komentarz: A.l.e.X

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl