Dzikie Pola. 7 systemów RPG, które chcemy jako gry wideo

Dzikie Pola

Ilustracja z gry Ogniem i mieczem: Dzikie Pola (Mount & Blade: With Fire & Sword). - 2017-05-13
Ilustracja z gry Ogniem i mieczem: Dzikie Pola (Mount & Blade: With Fire & Sword).

W zalewie rozmaitych odmian fantasy i innych klimatów importowanych z Zachodu, przechodzących drobne i kosmetyczne przeróbki na potrzeby polskich odbiorców, Dzikie Pola stanowiły prawdziwy powiew świeżości. Stworzony przez Macieja Jurewicza, Michała Baryłkę i popularnego pisarza Jacka Komudę system zabiera graczy do czasów, z których do dziś pozostajemy dumni – Rzeczypospolitej Obojga Narodów u szczytu potęgi.

Wyimaginowane królestwa zastępują tu krainy znane chociażby z prozy Sienkiewicza i wspomnianego Komudy czy z serii Kozacy. Zamiast rycerzy w lśniących zbrojach mamy tu dumną, bitną, acz upartą jak osły szlachtę z nieodłączną szablą przy pasie (i dzbanem miodu gdzieś w pobliżu...). W miejsce smoków, elfów i orków pojawiają się demony, diabły i inne stwory pasujące do świata budowanego, bądź co bądź, na słowiańskich fundamentach.

To wreszcie tereny przesiąknięte wierzeniami rozmaitych kultur zamieszkujących ogromne państwo. Chrześcijaństwo, islam i judaizm mieszały się tu z ludowymi przesądami, a przecież zawsze była też jakaś wojna do wygrania lub zajazd do przetrwania.

Twórcy ci mają zresztą pewne doświadczenie na rynku gier wideo. W scenariuszu do pierwszego Wiedźmina palce maczali między innymi Jacek Komuda i Maciej Jurewicz.

Józef Brandt, Składanie sztandarów (1905) - 2017-05-13
Józef Brandt, Składanie sztandarów (1905)

Dzikie Pola to materiał pozwalający na naprawdę rozmaite podejścia do wirtualnego świata. Z konwencji tej da się wycisnąć zarówno sandboksowego akcyjniaka, strategię, RPG (jedna z największych nakładek do Mount & Blade dziwnym trafem nosi podtytuł Ogniem i mieczem), jak i przygodówkę czy nawet ciekawsze mutacje gatunkowe. Czasem bliższe nastrojom awanturniczym czy kryminalnym, kiedy indziej fantastyce lub wręcz horrorowi.

Nie zdziwiłbym się, gdyby ktoś kiedyś odważył się np. na soulsopodobną grę, w której próbujemy przetrwać jakimś przeklętym szlachcicem na opustoszałych, spotworniałych, mrocznych stepach Ukrainy, gdzie diabeł mówi dobranoc.

CIEKAWOSTKA

Swego czasu Dzikie Pola zaznaczyły swoją obecność na komputerach osobistych jako dodatkowa kampania do pierwszego Neverwinter Nights – „Diabeł w kamieniu”. Jeśli jesteście w stanie przetrwać toporną grafikę ówczesnej wersji Aurory, to czeka Was wciągająca, kilkugodzinna, mroczna przygoda z naprawdę porządnym scenariuszem.

26

Hubert Sosnowski

Autor: Hubert Sosnowski

Do GRYOnline.pl dołączył w 2017 roku, jako autor tekstów o grach i filmach. Do 2023 roku szef działu filmowego i portalu Filmomaniak.pl. Pisania artykułów uczył się, pracując dla portalu Dzika Banda. Jego teksty publikowano na kawerna.pl, film.onet.pl, zwierciadlo.pl oraz w polskim Playboyu. Opublikował opowiadania w miesięczniku Science Fiction Fantasy i Horror oraz pierwszym tomie Antologii Wolsung. Żyje „kinem środka” i mięsistą rozrywką, ale nie pogardzi ani eksperymentami, ani Szybkimi i wściekłymi. W grach szuka przede wszystkim dobrej historii. Uwielbia Baldur's Gate 2, ale na widok Unreal Tournament, Dooma, czy dobrych wyścigów budzi się w nim dziecko. Rozmiłowany w szopach i thrash-metalu. Od 2012 roku gra i tworzy larpy, zarówno w ramach Białostockiego Klubu Larpowego Żywia, jak i komercyjne przedsięwzięcia w stylu Witcher School.

Grywasz w stołowe gry RPG?

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl