Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 29 czerwca 2005, 11:37

autor: Jacek Hałas

Sudden Strike 3: Arms for Victory - zapowiedź

„Sudden Strike 3” powinien przypaść do gustu miłośnikom współczesnych strategii. Doświadczonych graczy mogą niepokoić zapowiadane uproszczenia, aczkolwiek mile podnieca fakt, że walki w SS3 będą rozgrywały się na jednej OGROMNEJ mapie.

Można powiedzieć, iż wydany pod koniec 2000 roku Sudden Strike w pewnym stopniu zrewolucjonizował podupadający gatunek strategii czasu rzeczywistego. Jednym z wielu czynników, które przemówiły za ogromnym sukcesem tej gry było całkowite zrezygnowanie z warstwy ekonomicznej. W Sudden Strike swoją uwagę musieliśmy skupić na prowadzeniu skutecznych działań wojennych. Źródeł ogromnej popularności wspomnianej produkcji można by upatrywać również w ilości jednostek biorących udział w starciach (było ich znacznie więcej niż w konkurencyjnych pozycjach) czy interaktywnym otoczeniu, które mogło podlegać sporym zniszczeniom. Konkurencja dla Sudden Strike’a pojawiła się stosunkowo szybko. W większości przypadków prezentowała ona mizerny poziom (WarCommander) aczkolwiek można byłoby wyłowić kilka perełek, wśród których na szczególną uwagę zasługuje wyjątkowo udany Blitzkrieg. Sądzę, iż to właśnie zapowiedź wydania drugiej części tej gry zmobilizowała producentów Sudden Strike’a do dokonania większych zmian, sequel hitowej produkcji nie wyróżniał się bowiem niczym szczególnym. O tym „potknięciu” możemy już jednak zapomnieć, gdyż SS3 nie będzie zbytnio przypominał swoich poprzedników.

Przepraszamy za ewentualne zniszczenia budynków.

To, że autorzy gry planują pozostać przy tematyce II Wojny Światowej nie powinno być dla nikogo szczególnym zaskoczeniem. Sudden Strike 3 zaoferuje cztery główne kampanie. W walkach na Pacyfiku wezmą udział siły amerykańskie oraz japońskie, z kolei na terenie Europy pokierujemy wojskami alianckimi lub niemieckimi. Niektórych może zdziwić to, iż po raz kolejny najprawdopodobniej zabraknie polskich oddziałów. Przewiduje się bowiem, iż w skład sił alianckich wejdą wojska amerykańskie, kanadyjskie oraz brytyjskie.

Pierwsza poważna zmiana mechaniki rozgrywki zakłada całkowite zrezygnowanie z podziału na misje znanego z większości współczesnych RTS-ów. Walki w Sudden Strike 3 będą rozgrywały się na jednej OGROMNEJ mapie. Autorzy zadbają oczywiście o to, aby gracz mógł stopniowo wykonywać kolejne polecenia a całości nie zaliczył w przeciągu kilku godzin. Każda z kampanii będzie oczywiście podzielona na szereg zadań, które trzeba będzie wykonać. Te zaś mają dzielić się na obowiązkowe i dodatkowe. Wykonanie tych drugich z pewnością będzie jednoznaczne z możliwością zdobycia dodatkowych bonusów (np. cennych posiłków). Same kampanie mają przebiegać w nieliniowy sposób, przy czym najważniejsze bitwy i wydarzenia pozostawione zostaną najprawdopodobniej bez większych zmian. Trzeba jednak przyznać, iż sam pomysł jest dość odważny. Miejmy tylko nadzieję, iż przeciętny gracz nie będzie miał większych problemów z „odnalezieniem się” w nowym typie otoczenia.

Producenci trzeciej odsłony kultowej serii nie zapominają oczywiście o miłośnikach organizowania potyczek sieciowych. Podobnie jak w przypadku singleplayera, walki będą rozgrywane na jednej ogromnej mapie. Generalnie będziemy mieli do czynienia z dwoma stronami konfliktu (Alianci i Trzecia Rzesza), przy czym każda z nich będzie „reprezentowana” przez jednego lub więcej graczy. W tym drugim przypadku zawodnicy będą mogli być odpowiedzialni za różne typy wojsk (lądowe, morskie lub powietrzne).

Niewiele wiadomo jeszcze na temat przewidywanych trybów gry. Zabawa z pewnością nie ograniczy się wyłącznie do konieczności wyeliminowania wszystkich jednostek podległych przeciwległej stronie konfliktu. Korzystając z okazji warto również wspomnieć o planowanych zabezpieczeniach, dzięki którym cheaterzy, zmora multiplayerowych potyczek, mają być raz na zawsze wyeliminowani z rozgrywki. Przykład wielu innych gier rozgrywanych w Sieci pokazuje jednak, iż takie obietnice mogą nie znaleźć swojego potwierdzenia w rzeczywistości. Autorzy SS3 nie zapominają również o miłośnikach dokonywania różnorakich modyfikacji. Zapowiadana gra będzie posiadała rozbudowany edytor kampanii, map oraz jednostek.

Wynajmę działkę w spokojnej okolicy.

Zastosowanie jednej ogromnej mapy, na której rozgrywane będą działania wojenne, wymusiło na producentach zapowiadanej strategii przygotowanie zupełnie nowego interfejsu. Autorzy gry jednocześnie zdają się też pamiętać o mniej doświadczonych osobach, dla których dokonywanie operacji na kilkudziesięciu różnych oknach sprawiałoby duże problemy. Planuje się, iż interfejs będzie składał się z kilku poziomów. Najniższy poziom pozwoli na dokładną kontrolę poszczególnych jednostek lub grup oddziałów znajdujących się w określonym miejscu na planszy, najwyższy da możliwość objęcia wzrokiem działań mających miejsce na całej mapie, dzięki czemu uniknie się niepotrzebnych wpadek. System ten zostanie oczywiście wzbogacony o całą masę przydatnych narzędzi, między innymi podręcznych map, dzięki którym lepiej będzie można zorientować się w aktualnej sytuacji. Trzeba jednak przyznać, iż całość brzmi dość tajemniczo. O jakości tego elementu przekonamy się zapewne dopiero po opublikowaniu wersji demo lub premierze właściwej gry.

W trakcie zabawy będziemy mogli pokierować całą masą jednostek lądowych, morskich lub powietrznych. W poprzednich odsłonach serii element ten stał na bardzo wysokim poziomie, nie widzę więc szczególnych powodów do obaw. Opublikowane już materiały sugerują, iż w SS3 większą niż dotychczas rolę odegrają jednostki wodne. Będziemy mogli sterować ogromnymi krążownikami, łodziami podwodnymi (przydadzą się one do tropienia wrogich konwojów), ale i niewielkimi statkami, dzięki którym przetransportujemy surowce czy też zbadamy określony wycinek mapy. Istotną rolę w trakcie zabawy odegrają przybrzeżne porty, dzięki którym dostarczymy na ląd niezbędne surowce czy większe ilości piechoty.

Oprócz typowych oddziałów w grze mają się również pojawić mniej znane rodzaje jednostek występujących w tym przedziale czasowym. Autorzy gry nie zdradzają jednak zbyt wielu szczegółów na ten temat. Sądzę jednak, iż można spać spokojnie. Na fikcyjne oddziały, których obecność mogłaby zburzyć równowagę rozgrywki nie ma co raczej liczyć. W przeciwieństwie do swoich poprzedników Sudden Strike będzie zaopatrzony w warstwę ekonomiczną, która nie będzie jednak zbyt rozbudowana. Chodzi zapewne o to, aby działania wojenne pozostały na pierwszym miejscu zainteresowań grającego. Dobrze rozwinięta ekonomia pozwoli lepiej przygotować armię do kolejnych starć. W grze pojawi się również możliwość tworzenia mniej lub bardziej rozbudowanych systemów obronnych. Na większą ilość informacji będziemy musieli niestety poczekać.

Zdjęcie z cyklu: najsłynniejsze plaże świata.

Kolejnym elementem, który doczeka się licznych usprawnień, będzie sztuczna inteligencja komputerowych przeciwników. W tym przypadku można nawet powiedzieć o pewnej rewolucji, autorzy SS3 zamierzają bowiem całkowicie zrezygnować ze znanych z poprzednich odsłon serii zachowań opartych na konkretnych skryptach. AI wroga ma teraz na bieżąco analizować poczynania gracza i błyskawicznie na nie reagować. Komputerowi oponenci wykorzystają również wiedzę otrzymaną dzięki zakrojonym na szeroką skalę działaniom szpiegowskim. Równie istotną rolę odegra rekonesans i to po obu stronach konfliktu. Wielu graczy ucieszy też zapewne to, iż komputer ma grać korzystając z zasad fair-play. Nie wiem jak Was, ale mnie szczególnie irytują sytuacje, w których sztuczna inteligencja dopuszcza się mniej lub bardziej widocznych oszustw.

Sądzę, iż elementem, na który większość współczesnych graczy zwróci szczególną uwagę będzie oprawa wizualna zapowiadanej strategii. W Sudden Strike nareszcie będziemy mieli okazję nacieszyć się pełnym trójwymiarem i to w wyjątkowo interesującym wydaniu. Zapowiadana strategia będzie pierwszym produktem powstałym na zupełnie nowym enginie o nazwie Next7. Czym takim silnik ten może się wyróżniać? Przede wszystkim wspomnianymi już wielgachnymi mapami, na których będą rozgrywane kolejne starcia.

Sympatyków serii z pewnością zainteresuje również fakt pozostawienia interaktywnego otoczenia. W Sudden Strike 3 będziemy nie tylko mogli burzyć obiekty, ale i wpływać (zapewne w ograniczonym stopniu) na ukształtowanie powierzchni. Engine będzie w stanie jednocześnie wyświetlać ogromne połacie terenu. Miejmy tylko nadzieję, iż nie wpłynie to w znaczący sposób na wymagania sprzętowe końcowego produktu. O takich „drobiazgach” jak woda generowana przy użyciu technologii Pixel Shader, czy dynamiczne oświetlenie i cieniowanie nie warto nawet szerzej wspominać. Niemal każdy wydawany obecnie tytuł zaopatrzony jest bowiem w te elementy. Pomimo zastosowania pełnego trójwymiaru operowanie poszczególnymi jednostkami ma przebiegać w bezproblemowy sposób. Stanie się tak za sprawą nie tylko wspomnianego już interfejsu, ale i kamery, którą będzie można ustawić w dowolnej pozycji. Gracz w przeciągu kilku sekund będzie mógł przejść z widoku pojedynczych jednostek na podgląd umożliwiający kontrolę całej posiadanej armii.

Sudden Strike 3 powinien przypaść do gustu miłośnikom współczesnych strategii. Doświadczonych graczy mogą niepokoić zapowiadane uproszczenia (szczególnie interfejsu), aczkolwiek osobiście sądzę, iż produkt ten będzie w stanie zadowolić osoby o różnym stopniu zaawansowania. Data oficjalnej premiery jest jak na razie owiana tajemnicą. Pozostaje mieć nadzieję, iż w najnowszą odsłonę kultowej serii zagramy jeszcze w tym roku...

Jacek „Stranger” Hałas

Jacek Hałas

Jacek Hałas

Z GRYOnline.pl współpracuje od czasów „prehistorycznych”, skupiając się na opracowywaniu poradników do gier dużych i gigantycznych, choć okazjonalnie zdarzają się i te mniejsze. Oprócz ponad 200 poradników, w swoim dorobku autorskim ma między innymi recenzje, zapowiedzi oraz teksty publicystyczne. Prywatnie jest graczem niemal wyłącznie konsolowym, najchętniej grywającym w przygodowe gry akcji (najlepiej z dużym naciskiem na ciekawą fabułę), wyścigi i horrory. Ceni również skradanki i taktyczne turówki w stylu XCOM. Gra dużo, nie tylko w pracy, ale także poza nią, polując – w granicach rozsądku i wolnego czasu – na trofea i platyny. Poza grami lubi wycieczki rowerowe, a także dobrą książkę (szczególnie autorstwa Stephena Kinga) oraz seriale (z klasyki najbardziej Gwiezdne Wrota, Rodzinę Soprano i Supernatural).

więcej

Sudden Strike 3: Arms for Victory

Sudden Strike 3: Arms for Victory