Seriale kryminalne, które obejrzysz w 2020 roku na Netflixie
Zbrodnia, kara, pościg. Seriale kryminalne rozwinęły w ostatnich latach skrzydła. Tak się składa, że w 2020 roku Netflix dysponuje sporą gamą opowieści o przestępcach i detektywa. Prezentujemy te najlepsze.
Spis treści
- Seriale kryminalne, które obejrzysz w 2020 roku na Netflixie
- Mindhunter
- Breaking Bad
- Sherlock BBC
- Rojst
- Gotham
- Synowie Anarchii (Sons of Anarchy)
- Narcos
- Dom z papieru (La casa de papel)
- Peaky Blinders
- Zadzwoń do Saula (Better Call Saul)
Breaking Bad
- Co to? Ten-serial-o-którym-wszyscy-mówili. Heisenberg. „Science, b*tch!”
- Ile sezonów i odcinków? Pięć sezonów – pierwszy ma 7 odcinków, następne trzy serie po 13, a ostatnia 16.
- Czy serial jest już zakończony? Tak i doczekał się nawet spin-offu (Better Call Saul).
Vince Gilligan zajmował mocną pozycję na długo przed nastaniem rządów Waltera White’a. To właśnie ten szalony scenarzysta dostarczał najlepsze odcinki Z archiwum X. Ale to Breaking Bad uczyniło z niego jednego z władców telewizji. Potem mógł już robić, co chciał (i dobrze to wykorzystał, ale o tym jeszcze porozmawiamy). Breaking Bad to jeden z najmocniejszych, najdzikszych koktajli, jakie zaserwowano widzom na małym ekranie.
Dzika wyobraźnia Gilligana i jego ekipy zapewniła odbiorcom szaloną, tętniącą emocjami, choć pozornie nieśpieszną, jazdę przez czarną komedię, western, ciężki dramat rodzinny i brutalną historię o gangsterach z pogranicza Stanów Zjednoczonych. A także uniwersalną opowieść o uleganiu złu. Breaking Bad bawiło, wzruszało, przejmowało, wodziło za nos. Coś, co zaczęło się jako historia nieporadnego nauczyciela chemii, skazanego na powolną i bolesną śmierć w towarzystwie nowotworu i niedokarmionej rodziny, przerodziło się w Człowieka z blizną XXI wieku. A przecież na początku tę metamfetaminę bohater przyrządzał tylko po to, by zapewnić byt rodzinie i sobie pieniądze na walkę z rakiem...
Południowy klimat i wieczny skwar zapewniały wyjątkowy nastrój. Przerysowani gangsterzy stawali w szranki z niepozornym, ciapowatym Walterem, który powoli zmieniał się w demona pogrywającego z wszystkimi wokół. Także ze swoim uczniem i współpracownikiem, Jessem Pinkmanem (Aaron Paul). Przejmowaliśmy się Waltem, wściekaliśmy na niego. Uwielbialiśmy go. Dziś serial może już tak nie zaskakiwać, bo gdy był emitowany spowodował lawinę memów, które przeniknęły do krwiobiegu popkultury. Niemniej warto dać Breaking Bad szansę. To wciąż jedna z mocniejszych i bardziej kompletnych opowieści w historii seriali.
El Camino
O ile historię Waltera White’a zamknięto w serialu, o tyle dalsze losy Jessego pozostawały niewiadomą. Zwieńczeniem jego opowieści jest El Camino, filmowa kontynuacja Breaking Bad, również dostępna na Netflixie. Film dorównuje poziomem serialowi, więc warto dać mu szansę.
