- Redakcja GRYOnline.pl wybiera najpotężniejszych superbohaterów
- 11. Hulk – The Avengers (2012)
- 10. Thor – Avengers: Koniec gry (2019)
- 9. Homelander – The Boys (2019)
- 8. Jean Grey (Phoenix) – X-men: Mroczna Phoenix (2019)
- 7. Carol Danvers (Kapitan Marvel) – Kapitan Marvel (2019)
- 6. Wanda Maximoff (Scarlett Witch) – WandaVision (2021)
- 5. Saitama – One-Punch Man (2015)
- 4. Superman – Człowiek ze stali (2013)
- 3. Son Goku – Dragon Ball Super: Broly (2018)
- 2. Batman – The Batman (2021)
- 1. Doktor Manhattan – Watchmen: Strażnicy (2009)
2. Batman – The Batman (2021)

- Najważniejsze filmy i seriale: Batman (1989), Batman – Początek (2005), Mroczny rycerz powstaje (2012), Batman v Superman: Świt sprawiedliwości (2016), Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera (2021), The Batman (2021)
- Komiksowy/mangowy debiut: Detective Comics #27 (1939)
Zaskoczeni? Batman to w końcu jedyna postać z listy, która nie dysponuje żadnymi supermocami (chyba że za taką można by uznać mroooczność). Bez pomocy technologii nie potrafi latać, nie dysponuje nadnaturalną siłą, szybkością ani wytrzymałością. Lata treningu sprawiły, że jego zwinność robi ogromne wrażenie, ale wciąż nie jest to poziom boski. Jeszcze lepiej się bije, ale bez odpowiedniej siły i najlepiej wyprowadzony cios nie byłby w stanie przecież zrobić wrażenia na Hulku czy Supermanie. I wcale nie musi. Bo największą zaletą Batmana jest spryt.
Wayne korzysta z osłony mroku, do perfekcji wykorzystuje możliwości technologiczne i jest w stanie rozwikłać najtrudniejsze zagadki logiczne. Przed premierą Batman v Superman: Świt sprawiedliwości fani obawiali się, że zestawienie nieskończenie silnego herosa i zwykłego człowieka może się skończyć tylko szybkim zwycięstwem tego pierwszego. I chociaż film nawalił w wielu innych kwestiach, akurat to starcie wyglądało naprawdę nieźle. Większość superbohaterów przyzwyczaiła się do swoich mocy tak dalece, że zaczęła na nich polegać bez zawahania. Batman zawsze musiał sobie radzić bez nich. I właśnie to sprawia, że w naszym rankingu zasłużył na wysokie drugie miejsce.
GARŚĆ STATYSTYK
- Poziom mocy: Niszczyciel miast
- Siła: 2/5
- Wytrzymałość: 1/5
- Szybkość: 2/5
- Zwinność: 3/5
- Walka wręcz: 4/5
- Inteligencja: 3/5
- Inteligencja emocjonalna: 3/5
- Wiedza: 3/5
- Spryt: 5/5
- Pociski energetyczne: 0/5
- Supermoce: 0/5
- Jak często ją/go ponosi: 2/5
- Najpotężniejszy przeciwnik: Joker

Uzasadniam swój wybór:
To pewnie będzie najbardziej kontrowersyjny typ w naszym zestawieniu, więc jako osoba, która go najbardziej lobbowała, czuję się zobowiązany do uzasadnienia swojej decyzji ;)
W fandomie komiksowym pół żartem, pół serio mówi się, że balans sił wygląda następująco: Wszyscy klepią Batmana, chyba że Batman ma czas się przygotować, to wtedy Batman klepie każdego. I z grubsza tak to faktycznie wygląda – na kadrach zeszytów Bruce’owi udawało się już pokonywać w pojedynkę całą Ligę Sprawiedliwości (ma on plan awaryjny na każdego z jej członków, ot na wypadek gdyby ktoś z jego kumpli zechciał zmienić stronę barykady) czy Darkseida. Stąd wybór gacka na jednego z najpotężniejszych herosów może dziwić, ale szczerze mówiąc – moim zdaniem również i Dr. Manhattan nie miałby z nim szans, skoro i w filmie, i w serialu, i w komiksie dał już się wykiwać innym geniuszom. Za to Batman kontra Ozymandias – o! To byłoby prawdziwe starcie tytanów, w którym te wszystkie mięśniaki byłyby zaledwie pionkami na szachownicy!
Czarny Wilk
