Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 27 grudnia 2013, 00:01

autor: Mateusz Kowalczyk

Od survivalu do postapokalipsy - trendy w grach w 2013 roku

Od mody na przetrwanie poprzez wzrastające znaczenie tematyki postapokaliptycznej aż po opcję wczesnego dostępu do gier. Analizujemy szczegółowo najważniejsze trendy 2013 roku.

Spis treści

Szkoła przetrwania – survival w grach

W roku 2013 nasiliła się moda na wirtualny survival. W wielu tytułach walka zeszła na drugi plan i została zastąpiona przez zbieranie zasobów, budowanie schronienia, skradanie się za plecami wrogów oraz ucieczkę, jeśli sprawy przybrały naprawdę zły obrót. Jednym z najsłynniejszych przedstawicieli tego gatunku jest z pewnością wydany w 2009 roku Minecraft, którego dwa tryby, survival i hardcore, polegają na zbieraniu zasobów w celu utrzymania zdrowia i zaspokojenia głodu. W przypadku drugiego z trybów śmierć postaci oznacza również definitywny koniec przygody. Na podobnych założeniach co Minecraft i pochodząca z 2011 roku sandboksowa Terraria opiera się wydany w kwietniu tego roku survival horror Don’t Starve. Tutaj również zmuszeni jesteśmy walczyć o przetrwanie, zmagając się z głodem i wyczerpaniem. Co ciekawe, gra posiada niezwykle rozbudowany system rzemiosła, który oferuje wiele interesujących możliwości. Don’t Starve, podobnie jak i Dark Souls, nie zapewnia żadnych podpowiedzi w trakcie rozgrywki. Z tego powodu bohater prowadzony przez gracza bardzo często ginie, a całą zabawę należy rozpoczynać od początku.

Gatunek survival kojarzy się jednak wielu osobom głównie z wszelkiej maści grami z zombie w roli głównej. Nic zresztą dziwnego, ponieważ wizje miast opanowanych przez żywe trupy aż się proszą, aby wypełnić je nieustającą walką o życie. W 2013 roku można było zagrać m.in. w Dead Island: Riptide, State of Decay, Dead Rising 3, How to Survive i The Last of Us. Mimo że wszystkie te tytuły łączy podobna tematyka, prezentują one zróżnicowane podejście do kwestii przetrwania. Dead Island: Riptide i Dead Rising 3 stawiają głównie na tworzenie coraz potężniejszej broni, za pomocą której przedzieramy się przez hordy zombie. Mało więc w nich działań na rzecz przeżycia w trudnych warunkach, więcej zaś samej rzezi. Zupełnie inaczej wygląda to w State of Decay i How to Surive, które skupiają się na zbieraniu zasobów, budowaniu schronień i unikaniu zagrożeń.

Inną ciekawą propozycją, w której wersję alfa można już zagrać, jest Sir, You Are Being Hunted. W tej produkcji gracze muszą unikać „łowców”, tj. robotów ubranych niczym dżentelmeni z epoki wiktoriańskiej. Celem zabawy jest ucieczka z wyspy. Aby stała się możliwa, należy zbierać runiczne kamienie, ale najważniejsze jest i tak poszukiwanie jedzenia, broni oraz innych potrzebnych zasobów.

Kolejna pozycja z wczesnym dostępem, Rust, stawia wyłącznie na przetrwanie. Tutaj zagrożeniem, obok nieprzyjaznej fauny i flory, są także inni gracze, ponieważ Rust to międzyplatformowa gra wieloosobowa. Czy w roku 2014 moda na survivale się utrzyma? Wiele na to wskazuje, chociażby zapowiedzi takich tytułów jak: Dying Light, The Evil Within, 7 Days to Die czy Project Zomboid. Jedno jest pewne – gracze coraz chętniej sięgają po pozycje, które skupiają się wokół walki o przetrwanie i wymagają kreatywnego podejścia do rozgrywki.