- Najlepsze seriale do obejrzenia na HBO MAX
- Peacemaker
- Prawo ulicy (The Wire)
- Rodzina Soprano (The Sopranos)
- Czarnobyl (Chernobyl)
- Mare z Easttown (Mare of Easttown)
- Kroniki Times Square (The Deuce)
- Rzym (Rome)
- Kompania braci (Band of Brothers)
- Ostre przedmioty (Sharp Objects)
- Zakazane imperium (Boardwalk Empire)
- Detektyw (True Detective)
- Sześć stóp pod ziemią (Six Feet Under)
- Dolina Krzemowa (Silicon Valley)
- Sukcesja
- Deadwood
Deadwood

Sezony: 3
Odcinki: 36
Showrunner: David Milch
Trudno nie ulec wrażeniu, że gdyby współcześnie wszyscy w tak nieuproszczony sposób dywagowali nad sensem istnienia i tak pięknie przekazywali wrogom zapowiedź rychłej śmierci, jak robią to złoczyńcy w Deadwood, świat byłby znacznie lepszym miejscem. A przynajmniej bardziej urokliwym. To właśnie urok powoli toczącego się życia szumowin wszelkiego typu stanowi jedną z największych atrakcji tego serialu.
Deadwood to opowieść o niewielkiej miejscowości położonej na Dzikim Zachodzie. Zjeżdżają tu poszukiwacze złota, rewolwerowcy, przestępcy i łowcy nagród. A także ludzie, którzy po prostu próbują zacząć tu nowe życie. Zdecydowanie nie należy to jednak do łatwych zadań. W Deadwood przeszłość zdaje się wcześniej czy później dopadać każdego. Historia małego miasteczka jest tak pięknie opowiadana literackim językiem używanym przez bohaterów i rewelacyjnie zrealizowanymi zdjęciami, że nawet dziś, niemal 20 lat po premierze, nie ma się wrażenia, że cokolwiek się tu zestarzało.
W serialu zabrakło tak naprawdę chyba tylko krwistego finału. Zakończenie zrealizowano tak, jakby twórcy nie chcieli uwierzyć w możliwość skasowania Deadwood. Niestety, mimo ambitnych planów na czwarty i piąty sezon póki co wciąż nie udało się stworzyć choćby telewizyjnego filmu spinającego wszystkie wątki. I mimo pojawiających się od czasu do czasu plotek o powrocie do Deadwood po tylu latach wydaje się to już mało prawdopodobne. Szkoda. Ale i te trzy zrealizowane sezony polecić można z czystym sumieniem każdemu fanowi niespiesznych westernów.
OD AUTORA
Seriale HBO zawsze śledziłem z uwagą. Choć pod względem niszowych produkcji oryginalnych Netflix zdaje się przebijać swojego wielkiego rywala, najbardziej „epickie” dzieła wychodzą jednak lepiej twórcom Gry o tron. A że streamingowy i telewizyjny gigant zaczyna inwestować w odważne projekty (takie jak Peacemaker Gunna), można się spodziewać, że w przyszłości dostaniemy na HBO MAX jeszcze więcej godnych uwagi seriali. Nie mam nic przeciwko.
ZASTRZEŻENIE
Firma GRY-OnLine S.A. otrzymuje prowizję od wybranych sklepów, których oferty prezentowane są powyżej. Dołożyliśmy jednak wszelkich starań, żeby wybrać tylko ciekawe promocje – przede wszystkim chcemy publikować najlepsze oferty na sprzęt, gadżety i gry.
