- Najlepsze seriale do obejrzenia na Disney Plus
- Mandalorianin (The Mandalorian)
- Obi-Wan
- Loki
- WandaVision
- Moon Knight
- A gdyby...? (What if...?)
- American Horror Story
- Z Archiwum X (X Files)
- The Walking Dead
- Simpsonowie
- Współczesna rodzina
- Homeland
- Pam i Tommy
- Agenci T.A.R.C.Z.Y.
Agenci T.A.R.C.Z.Y.

Agents of S.H.I.E.L.D., 2020, Jed Whedon, Maurissa Tancharoen, Joss Whedon
- Uniwersum: Marvel Cinematic Universe (?)
- Gatunek: science fiction
- Rok premiery: 2013
- Zakończenie: 2020
- Łączna liczba dotychczas opublikowanych sezonów: 7
Phil Coulson miał ogromnego pecha, że pierwszy raz zginął w okresie, kiedy poboczne seriale Marvela luźno trzymały się głównej linii fabularnej filmów. Przed premierą sezonu rozgrywającego się po walce z Thanosem nikt nawet nie zdradził bohaterom, jak skończy się starcie z Szalonym Tytanem. W związku z tym, choć scenarzyści stawali na głowie, żeby zachować spójność z MCU po wymazaniu połowy wszechświata, czego bohaterowie z przyczyn niezależnych od twórców jakoś nie zauważyli, jasne stało się, że o kanoniczności serialu Whedonowie i Tancharoen mogą zapomnieć.
Dziś trochę się jednak zmieniło. Głównie za sprawą wprowadzenia do uniwersum koncepcji wieloświata. To zapewne w jednym z alternatywnych wszechświatów miały miejsce wydarzenia z serialu. Dzięki temu, choć mało prawdopodobny jest powrót agentów na ekrany w takim samym składzie, niektórzy z bohaterów będą mieli szansę pojawić się w innych produkcjach Marvela. A to już powód wystarczający, by ów serial znać!
Choć Agenci rozkręcają się długo – pierwsze 10 odcinków może zniechęcić najwytrwalszych fanów Coulsona – potem jest tylko lepiej. Twórcy w każdym sezonie przygotowują coś innego, uskuteczniając żonglerką gatunkową, geograficzną, a nawet chronologiczną. A przy tym wszystkim pozwalają każdej postaci na ewolucję we własnym tempie. Dla mnie to wciąż najlepszy serial superbohaterski, jaki kiedykolwiek powstał. I nawet gdy się ze mną nie zgadzacie, raczej nie będziecie żałować chwil poświęconych wskrzeszonemu Coulsonowi formującemu swój oddział do walki z tymi zagrożeniami, na które nie mają czasu Avengersi.
OD AUTORA
Nie ukrywam, że na debiut Disney+ czekałem przede wszystkim ze względu na seriale Marvela, czy to te nowej generacji, idealnie zsynchronizowane z premierami produkcji filmowych, czy te trochę starsze, takie jak moi ulubieni Agenci T.A.R.C.Z.Y. Poza tym mamy tu też sporo Gwiezdnych wojen w bardzo wysokiej jakości. Jeżeli dodać do tego trochę obecnej na tej platformie klasyki, może się okazać, iż włączy się ona do walki o miliony subskrybentów, rywalizując z Amazonem, HBO GO i Netflixem.
