filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy

Filmy i seriale

Filmy i seriale 14 lipca 2019, 11:30

Najlepsze seriale animowane dla dzieci i dorosłych dzieci

Zdradzę Wam sekret. Tak naprawdę wszyscy jesteśmy dziećmi. I dobrze nam z tym. Dlatego dziś zrzucamy maski powagi, by porozmawiać o serialach animowanych – tych najbardziej uniwersalnych. Oto dziesięć, które uważam za najlepsze.

Spis treści

Awatar: Legenda Aanga (Avatar: The Last Airbender)

  1. Gdzie obejrzeć? Netflix, HBO GO, Amazon Prime Video, Nickelodeon
  2. Konwencja: przygoda, fantasy

Zazwyczaj gdy Amerykanie inspirują się dalekowschodnią poetyką, wychodzi z tego coś karykaturalnego i infantylnego. Czasem jednak mariaż Wschodu i Zachodu skutkuje dziełem wyjątkowo nośnym i uniwersalnym. Tak jak Avatar: The Last Airbender. To jedna z najlepszych kombinacji amerykańskich i japońskich patentów na animację. A cudeńko to ma już ponad 11 lat i w tym czasie pojawiła się przecież niejedna dobra produkcja.

Avatar (nie mylić z boxoffice’owym tytanem Jamesa Camerona) zabiera nas do wystylizowanej na Azję krainy fantasy, gdzie niektórzy wybrańcy losu potrafią kontrolować moce jednego z żywiołów – ognia, wody czy właśnie powietrza. Poznajemy w nim Aanga, chłopca, w którym budzi się tytułowy Avatar – dzieciak zyskuje zdolność panowania nad wszystkimi czterema żywiołami i tylko on jest w stanie przywrócić równowagę światu targanemu przez rozliczne konflikty.

Brzmi to jak Gwiezdne wojny i wszystkie inne teksty kultury dające się podciągnąć pod teorię monomitu Campbella, ale diabeł tkwi w szczegółach. Avatar opowiada swoją historię w niesamowicie wyważony i przemyślany sposób, każdy element jest tu po coś, a bohaterowie to banda o niesamowicie wyrazistych charakterach, której nie da się nie lubić – i której losy autentycznie wzruszają. Do tego dodajmy kapitalne sceny walk i samą animację – a otrzymamy jeden z lepszych seriali w swojej kategorii wagowej.

AVATAR Z AKTORAMI

Mogliście o tym nie słyszeć – albo raczej to wyprzeć – ale Avatar doczekał się też aktorskiej ekranizacji kinowej. Odpowiadał za nią M. Night Shyamalan, którego talent na pstrym koniu jeździ – i akurat pikował w zawrotnym tempie. Reżyser zadbał o niezłe wizualia, ale położył realizację scenariusza i kompletnie nie umiał poprowadzić młodocianych aktorów. Efektem była Złota Malina i brak szans na planowane kontynuacje.

Hubert Sosnowski

Hubert Sosnowski

Do GRYOnline.pl dołączył w 2017 roku, jako autor tekstów o grach i filmach. Obecnie jest szefem działu filmowego i portalu Filmomaniak.pl. Pisania artykułów uczył się, pracując dla portalu Dzika Banda. Jego teksty publikowano na kawerna.pl, film.onet.pl, zwierciadlo.pl oraz w polskim Playboyu. Opublikował opowiadania w miesięczniku Science Fiction Fantasy i Horror oraz pierwszym tomie Antologii Wolsung. Żyje „kinem środka” i mięsistą rozrywką, ale nie pogardzi ani eksperymentami, ani Szybkimi i wściekłymi. W grach szuka przede wszystkim dobrej historii. Uwielbia Baldur's Gate 2, ale na widok Unreal Tournament, Dooma, czy dobrych wyścigów budzi się w nim dziecko. Rozmiłowany w szopach i thrash-metalu. Od 2012 roku gra i tworzy larpy, zarówno w ramach Białostockiego Klubu Larpowego Żywia, jak i komercyjne przedsięwzięcia w stylu Witcher School.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Pytanie do pełnoletnich czytelników/czek, oglądasz jeszcze kreskówki?

Tak, ale tylko te dla dorosłych
3,9%
Tak, oglądam
83,4%
Nie
2,5%
Nie jestem pełnoletni, ale koniecznie chcę wziąć udział w ankiecie
10,2%
Zobacz inne ankiety