Tomb Raider. Adaptacje gier, które nie przynoszą wstydu
- Najlepsze filmy na podstawie gier, których się nie w wstydzimy
 - Silent Hill
 - Tomb Raider
 - Sonic. Szybki jak błyskawica
 - Castlevania (serial)
 - Final Fantasy: Wojna dusz
 - Resident Evil
 - Prince of Persia: The Sands of Time
 - Pokémon: Detektyw Pikachu
 - Angry Birds Film 2
 
Tomb Raider

- Co to: kompletny restart filmowych Tomb Riderów z zupełnie nową, odmienioną Larą
 - Box office: 275 mln $
 - Rok produkcji: 2018
 - Oceny: 51% (55% od użytkowników) Rotten Tomatoes, 48/100 (63/100 od użytkowników) Metacritic
 - Gdzie obejrzeć: iTunes, Chili
 
Tomb Raider to przykład marki, którą wyeksploatowano do granic możliwości – tak bardzo, że jedynym ratunkiem był restart serii. To, co udało się w grach z nową, nieco bardziej dziewczęcą i delikatną Larą Croft, powtórzono w kolejnym filmie o dziarskiej pani archeolog. Zamiast Angeliny Jolie Larę Croft zagrała Szwedka Alicia Vikander (Ex Machina, Jason Bourne) i to właśnie ona wydaje się ciągnąć to niezbyt wybitne (znowu) kinowe dzieło w górę, jak tylko się da.
Gracze bowiem w większości wtórują krytykom, wytykając filmowi opartemu na reboocie gry z 2013 roku marny scenariusz, dialogi i inne wady, jednocześnie chwaląc Alicię Vikander za to, jak dobrze wcieliła się w odmienioną Larę. Nowa wersja bohaterki jest bardziej wiarygodna i autentyczna, a jej dziewczęca „kruchość” wcale nie przeszkadza w licznych sekwencjach akcji. Miłośnicy tego typu filmów dostali kolejnego średniaka, ale fani gry powinni wynieść z nowego Tomb Ridera nieco więcej.
