Glass Onion. Najlepsze filmy 2022 roku
- Najlepsze filmy 2022 roku
- The Batman
- Wszystko wszędzie naraz
- W trójkącie
- Elvis
- Na Zachodzie bez zmian
- Nope!
- Wieloryb
- Menu
- Duchy Inisherin
- Pinokio (wersja Del Toro)
- Glass Onion
Glass Onion
- Reżyser: Rian Johnson
- Gatunek: komedia/detektywistyczny
- Długość filmu: 2 godz. 19 min
- Gdzie obejrzeć: Netflix (od 23 grudnia)
Zestawienie kończymy tytułem, który warto czym prędzej obejrzeć (nawet przy wigilijnym stole, wtedy mamy domowy substytut kina). Glass Onion to druga część mistrzowsko poprowadzonego filmu Na noże w reżyserii Riana Johnsona. Daniel Craig raz jeszcze powraca jako osobliwy Benoit Blanc, a tym razem sprawa jest jeszcze bardziej pogmatwana.
Johnson tworzy misterną intrygę, a my z zachwytem przyglądamy się poczynaniom jego bohaterów. Na uwagę zasługują wszelakie kreacje, a w szczególności ta Edwarda Nortona – Amerykanin udowadnia, że jako aktor potrafi zagrać dosłownie każdego (obejrzyjcie film, a zrozumiecie!). Jeśli jesteście fanami pierwszej części albo tęsknicie za powieściami Agathy Christie, to ten film jest dla Was. Plus jest przy okazji taki, że Glass Onion traktuje widza poważnie. Reżyser podrzuca wskazówki, nie zostawia niepotrzebnych śladów i nie stosuje zabiegów mających zbić nas ze śledczego tropu. Wszystko jest tutaj przemyślane, narracyjnie odważne, a do tego okraszone specyficznym, aczkolwiek świetnie działającym humorem.
Drugim filmem, który premierę ma pod samiusieńki koniec tego roku, jest długo oczekiwany sequel Avatara w reżyserii Jamesa Camerona. Recenzje są bardzo entuzjastyczne i dowodzą, że mamy do czynienia z czymś audiowizualnie wybitnym, na co naprawdę było warto poczekać. Niemniej pozostaje pytanie, czy film ten przetrwa próbę czasu, czyli pierwszych sześciu miesięcy. Czy odciśnie piętno na widzach? A może wszyscy pójdziemy na Avatara z czystego obowiązku lub zwyczajnej ciekawości? Czas pokaże.
Od autora
Lista ta, choć skondensowana (na przestrzeni ostatnich miesięcy wyszło wiele niezłych filmów), jest jedynie próbą uporządkowania kina z 2022 roku. Tego jest tyle, że przecież żadne zestawienie nie będzie idealne! Sam może dodałbym od siebie Fabelmanów Spielberga, a do tego jeszcze slashery redefiniujące ten krwawy i szaleńczy gatunek (X i Pearl), ale i one miały swoje wady, więc nie bardzo pasują do kategorii „najlepsze”. Specjalne miejsce w moim sercu ma też Bardo, ale „obiektywnie” ten film nie pasuje do tej listy. A co Wy byście dodali lub odrzucili? Czy ta lista spełniła Wasze oczekiwania? A może okazała się nie do końca satysfakcjonująca?
