Iniemamocni 2 – superbohaterska rodzinka znów ratuje świat. Najlepsze filmy 2018 roku – 24 premiery

• Najlepsze filmy 2018 roku – lista 24 najciekawszych premier
• Czarna Pantera (Black Panther) – afrykański wstęp do nowych Avengers
• Czerwona jaskółka (Red Sparrow) – Jennifer Lawrence jako zabójcza balerina
• Pitbull. Ostatni pies – polski hit w nowej odsłonie
• Ready Player One – VR oczami Spielberga
• Wyspa psów (Isle of Dogs) – kukiełkowe czworonogi
• Solo: A Star Wars Story – korzenie legendarnego szmuglera
• Deadpool 2 – murowany kandydat na jeden z hitów
• Iniemamocni 2 – superbohaterska rodzinka znów ratuje świat
• First Man – twórca La La Landu opowie o pierwszym człowieku na Księżycu
• The Girl in the Spider’s Web – nowa Lisbeth Salander, nowy reżyser i duże nadzieje
• Aquaman – rehabilitacja po Lidze Sprawiedliwości?

Iniemamocni 2 – superbohaterska rodzinka znów ratuje świat

Pixar systematycznie realizuje swój plan odświeżania hitów, które dały studiu pozycję lidera w branży na początku XXI wieku. Tak było z Uniwersytetem Potwornym (ponad 11 lat oczekiwania na sequel), Gdzie jest Dory? (13 lat) i Toy Story 3 (11 lat). Na Iniemamocnych musieliśmy jednak poczekać jeszcze dłużej, ale wygląda na to, że cierpliwa postawa się opłaci. Tak długa przerwa związana była z decyzją Brada Birda, który pracował nad scenariuszem.

W międzyczasie reżyser próbował swoich sił w filmach pełnometrażowych (m.in. Mission Impossible: Ghost Protocol), ale ostatecznie powrócił do tworzenia animacji. Druga część Iniemamocnych zadebiutuje w optymalnym dla tego typu produkcji okresie. Środek lata to gwarancja, że na salach kinowych pojawią się tłumy dzieciaków. A warto dodać, że sequel nie będzie tak bardzo schematyczny, gdyż historia rozpocznie się tam, gdzie skończył się oryginał.

Predator – kontynuacja kultowego science fiction

Ostatnie filmowe łowy predatora nie były (delikatnie rzecz ujmując) zbyt owocne. Po marnym wyniku finansowym obrazu wyprodukowanego przez Roberta Rodrigueza wydawało się, że legendarny bohater kina science fiction zniknie na dłuższy czas z radarów Hollywood. Wystarczyło jednak 8 lat, by powrócić do klasyki gatunku i spróbować ponownie wprowadzić postać kosmity na duży ekran.

Reżyserię powierzono Shane’owi Blackowi, który miał już swój udział w tym uniwersum (wcielił się w Hawkinsa, członka oddziału Dutcha). Jak sam przyznał – nie będzie próbował tworzyć mitologii predatora od nowa, a bardziej skupi się na pokazaniu wydarzeń, które miały miejsce po części drugiej. A wszystko to w kategorii wiekowej, która nie ma nic wspólnego z Muminkami. Czy tym razem polowanie na ludzi zakończy się sukcesem?