- Najbardziej zmarnowani bohaterowie i złoczyńcy Marvela w MCU
- Ultron
- War Machine
- Nova Prime
- Agent Coulson
- Taskmaster
- Mandaryn (w obu wersjach)
- Mar-Vell
- Heimdall
- Lady Death
- Quake
- Yon-Rogg
Mandaryn (w obu wersjach)

- Najważniejszy film: Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni
- Gdzie obejrzeć: CANAL+, Chili, Disney+, iTunes Store, Loomi, Rakuten, VOD.pl
- Inne występy w MCU: brak (prawdziwy Mandaryn), Iron Man 3 (aktor próbujący się w niego wcielić)
- Odgrywany przez: Xu Wenwu
- Status MCU: martwy
Iron Man 3 był naprawdę dobrym filmem. Zabrakło w nim tylko antagonisty z prawdziwego zdarzenia. Nie żeby Ben Kingsley nie odegrał cudnie swojej postaci niby zagubionego, ale w gruncie rzeczy cwaniaczkowatego aktora. Udało mu się to zrobić zarówno w trzecim Iron Manie, jak i Shang-Chi i legendzie dziesięciu pierścieni. W tym drugim przechodził już samego siebie, kradnąc prawie każdą minutę, którą spędził na ekranie. Niestety trochę gorzej zaprezentował się prawdziwy Mandaryn.
I to bynajmniej nie wina aktora – Tony po prostu emanował charyzmą od początku do końca. Problem w tym, że nigdy nie było wiadomo, czy Mandaryn z Shang-Chi jest prawdziwym antagonistą, czy tylko jedną z jego zindoktrynowanych ofiar. Na dramat rodzinny materiał to świetny – na kino superbohaterskie już niekoniecznie.
Xu Wenwu zasługuje na kilka scen, gdzie kontempluje dawne przewinienia i stawia sobie nowy cel – być może odpokutowanie dawnych grzechów. Byle nie za grzecznie, bo wtedy nie byłby już tym samym bohaterem. Czy marvelowy wieloświat pozwoli nam zobaczyć takie wcielenie Mandaryna? A może chcielibyście zobaczyć coś innego? Koniecznie piszcie o tym w komentarzach!
