Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 22 marca 2013, 13:54

autor: Damian Pawlikowski

Lara Croft, Batman, Duke Nukem i inni bohaterowie gier - jak zmieniali się przez lata?

Gry nie stoją w miejscu. Wraz z rozwojem technologii zmieniają się także bohaterowie gier. Przyglądamy się kilku popularnym postaciom i sprawdzamy, jaką przeszły metamorfozę.

Spis treści

Scorpion – Mortal Kombat

Mortal Kombat

Scorpion „firanowy”

Wygląd to nie wszystko, liczy się także wnętrze. A jeśli nie wnętrze, to przynajmniej okrzyki bojowe, takie jak „Get over here!”, które od razu wryły się w młode umysły złaknionych krwi graczy i uznaje się je za kultowe po dziś dzień. Być może złota firanka i czarne dresy średnio pasują do tak wielkiego wojownika, jakim jest Scorpion, ale jak na debiut i tak wyszło całkiem zacnie.

Mortal Kombat II

Scorpion „zamaskowany”

Dzięki udziałowi w turnieju Scorpion nareszcie dorobił się wystarczających funduszy, by udać się do krawca, który przerobił jego pidżamę na coś dużo bardziej wyjściowego i reprezentacyjnego. Kominiarka poleciała do szafy, a zamiast niej pojawiła się dobrze nam znana żółta maska z „amelinum”.

Ultimate Mortal Kombat 3

Scorpion „pingwinek”

Być może na obrazku tego nie widać, bowiem jest to w zasadzie specjalna umiejętność uaktywniająca się dopiero podczas animality, ale nasz drogi pajęczy karateka transformował się wówczas w... pingwina. Z eksplodującymi jajami. Nie chcę wytykać palcem, ale za tym musiał stać ktoś z Kraju Kwitnącej Wiśni...

Mortal Kombat 4

Scorpion „mroczny rycerz”

Najwidoczniej koleś ze zwichrowaną psychiką, który wpadł na ideę „pingwinka” wyleciał z pracy, gdyż tym razem w trakcie animality Scorpion nareszcie zamieniał się w swój zwierzęcy odpowiednik. Ponadto, jak przystało na „mrocznego rycerza”, jego oręż wzbogacił się o zabójczo skuteczny miecz, a w masce zamontowano mu gustowne uszka a’la Batman. Wisienką na torcie były także jego białe ślepia (widoczne później również w kinowym filmie) oraz możliwość zionięcia ogniem w trakcie walki. Toasty!

Mortal Kombat: Deadly Alliance

Scorpion „uzbrojony”

Zabawne, jak z „sypialnego” wojaka w getrach oraz żółtej firance można stać się twardym i wciśniętym w pokaźną zbroję wojownikiem z prawdziwego zdarzenia. Zabawy pirotechniczne także uległy pewnym modyfikacjom, a mieczyk „mrocznego rycerza” zastąpiono równie skutecznym kompletem ostrzy daisho.

Mortal Kombat

Scorpion „samuraj”

Niewielu bohaterów może pochwalić się równie potężnie ugruntowaną pozycją w świecie gamingu co Scorpion. Szykujące się do restartu serii NetherRealm Studios mogło zatem porwać się z motyką na słońce, gdyż jego wizja kultowego wojownika MK znacznie różniła się od tej, do której przyzwyczaiło nas przez lata Midway. Na szczęście konsekwentne i szalenie szczegółowe wykonanie nowego stroju, mocno kojarzącego się z kostiumami samurajów, sprawiło, że pan S przeżywa drugą młodość.