Turniejowy szał. Kto zawalczył na LAN Party Poland
Adam Włodarczak
Komentarze- Kto zawalczył na LAN Party Poland
- Turniejowy szał
- Gracz na graczu graczem poganiany
- O walce ze stereotypami
- Rywalizacja w sieci i nauka
Turniejowy szał
Jednakże jak wiemy nie szata zdobi człowieka. Turniejów dla fanów gier komputerowych oraz video zorganizowano całkiem sporo. Oczywiście głównie grano w ogólnie pojęte „strzelanki” – najlepsi polscy gracze zmierzyli się między innymi w słynnym na cały świat Counter-Strike’u: Source, nie mniej osławionym Enemy Territory bądź Medal of Honor: Allied Assault i Call of Duty – czyli po prostu w klasyce wieloosobowych bojów. Co może wydać się zaskakujące, rozegrano również turnieje w mniej popularne – jeśli chodzi o tryb multi – gry. Najlepszym przykładem będzie tu Football Manager 2006, nowa odsłona menedżera piłkarskiego ze stajni Sports Interactive. W Mistrzostwach Polski wziąć udział mogli wszyscy chętni, jednak warunkiem było przejście przez eliminacyjne sito, wcześniej zorganizowane za pośrednictwem Internetu. Finałowa dwunastka przez dwa dni toczyła zacięte zmagania, a przechadzający się obok zwiedzający i inni uczestnicy dziwili się i wzajemnie pytali, „jak długo można patrzeć w te cyferki?”...

Wracając do „tygrysków”... Pula nagród była dość imponująca – organizatorzy poinformowali, że uzbierali „prezenty” o łącznej wartości około 35 tys. PLN. Dla najlepszych i najzręczniejszych osób przygotowano małe bądź większe upominki rzeczowe w postaci pamięci, procesorów, słuchawek, odtwarzaczy MP3, lub też nagrywarek DVD. Znamienne były słowa aranżera wręczającego nagrody w drugi dzień imprezy, gdy wydając wspomnianą pamięć w białej kopercie jednemu ze zwycięzców zaznaczył, że nie są to pieniądze. Z tego, co usłyszeliśmy wynikało, że najchętniej widzianymi nagrodami byłyby po prostu szeleszczące banknoty... Ostatecznie oczywiście nie ma powodów do narzekań, chwała organizatorom za to, co można było wygrać i zabrać ze sobą do domu.