- Kocham tę serię, mimo że powinna już nie żyć. Oto historia Harvest Moon
- Narodziny Harvest Moona
- Rolniczka szuka męża
- Jedna seria, dwie firmy
Rolniczka szuka męża

„Złotą kurą” serii Harvest Moon było właśnie Back to Nature na pierwszym PlayStation. Kolejne odsłony na PlayStation 2 próbowały zaoferować coś innego, niemniej gracze czuli, że czegoś w tych projektach brakowało. Fani co prawda docenili Save the Homeland czy A Wonderful Life, ale nie byli przekonani do nowości. Przełomem okazał się Harvest Moon: Friends of Mineral Town na Game Boyu Advance, który powrócił do korzeni i równocześnie zaoferował kilka własnych rozwiązań, dzięki czemu ponownie rozkochał w sobie miłośników cyfrowego rolnictwa.
Kolejne części Harvest Moona również romansowały z nowymi rozwiązaniami i eksperymentowały, ale to starsze odsłony budziły najwięcej emocji. Dlatego doczekały się portów na nowsze urządzenia, a także wersji „dla dziewczyn”, gdzie zamiast farmerem grało się... farmerką. Nowe tytuły z serii oferowały potem wybór płci jako standard, gdy wyszło na jaw, że panie również zainteresowane są „graniem na roli”.
Główny twórca odchodzi
Victor Entertainment z czasem zmieniło się w Marvelous Inc. i pracowało nad Harvest Moonem DS na nową konsolę Nintendo. Za projekt ten odpowiadał Yoshifumi Hashimoto, który później zaproponował coś nowego – Rune Factory. Rune Factory można nazwać spin-offem Harvest Moona, ale w rzeczywistości to osobna seria studia Neverland, koncentrująca się bardziej na elementach RPG oraz przemierzaniu dungeonów. Aspekty rolnicze są tam jedynie dodatkiem do zabawy.
Dzięki temu pomysłowi powstała oddzielna gałąź cyklu (a później firmy, bo Marvelous Inc. wchłonęło Neverlanda po jego bankructwie), wzbudzająca niemało emocji. Wszak gracze dostali coś z jednej strony nowego, a z drugiej znanego. Aby bardziej wypromować markę, wydawca Natsume dodawał podtytuł A Fantasy Harvest Moon do pierwszych części Rune Factory, dodatkowo reklamując grę jako „Harvest Moon, ale z mieczem”.

W tym momencie Yasuhiro Wada postanowił zrezygnować z dalszego udziału w rozwoju marki Harvest Moon. Poinformował, że będzie pracował jako doradca i nadzorca, ale nie chce już wpływać na kształt serii. Kochał to, co stworzył, ale – jak sam przyznał – nie było to już do końca jego dzieło, a do tego zwyczajnie się wypalił. W końcu spełnił swoje marzenie i z radością zająłby się innymi projektami, które miał w głowie.

Ostatni grą z cyklu Harvest Moon, w powstawaniu której uczestniczył, było Animal Parade z 2008 roku. W tytuł ten starzy pracownicy zaangażowani byli na równi z nowymi już osobami. Odsłona ta zebrała pozytywne opinie i okazała się eksperymentalną mieszanką pomysłów. Niemniej Yasuhiro Wada ostatecznie pożegnał się z serią i założył własne studio – Toybox Inc. Marvelous Inc. zaś, razem z Natsume, dalej wydawały kolejne Harvest Moony, głównie na Nintendo DS i jego nowsze wersje, zahaczając przy okazji o GameCube’a, Wii oraz PlayStation Vitę. Ich ostatnim dziełem był Harvest Moon 3D: A New Beginning.
