Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Źródło fot. Activision Blizzard
i
Publicystyka 18 listopada 2022, 16:54

autor: Michał Pajda

Jakie gry dla dzieci? 11 gier dla waszych pociech

Choć gry wideo coraz częściej skierowane są do dojrzałego odbiorcy, to u swoich korzeni były przede wszystkim rozrywką dla dzieciaków. Oto lista gier, w które można bez ryzyka, ale i bez obciachu zagrać z młodszym rodzeństwem, lub kupić córce/synowi.

Spis treści

The Sims 4

Możliwości kreatora budowlanego w najnowszej części są ogromne.

Gatunek: symulator życia

Dla kogo: dla graczy mających więcej niż 7 lat (bez górnego limitu wiekowego), uwielbiających wszystko, co związane z modą, ogrodnictwem czy dekoracją wnętrz

W żadnym szanującym się zestawieniu gier dla dzieci nie może zabraknąć przedstawiciela cyklu The Sims, którego ojcem jest wspomniany wcześniej Will Wright współpracujący z firmą Electronic Arts. Wydana w 2014 roku część czwarta to najnowsza odsłona serii będącej kurą znoszącą dla EA całe kopy złotych jajek.

{ramkaniebieska}

Od października podstawowa wersja The Sims 4 jest dostępna za darmo dla wszystkich chętnych. Od teraz płacić trzeba tylko za dodatki. Tylko, a może aż, bo chcąc mieć je wszystkie, trzeba będzie wydać tysiące złotych.

{ramkaniebieska}

Najprościej rzecz ujmując, gry spod znaku The Sims to symulatory życia, w których gracz obejmuje kontrolę nad wirtualnymi ludzikami (nazywanymi w grze Simami) i zarządza ich egzystencją z boskiej, wszystkowiedzącej perspektywy. Gracze decydują więc o każdym aspekcie bytu swoich podopiecznych – nie tylko, jaką ścieżką kariery zawodowej podąży ich Sim i czy się ożeni, ale także: czy wyśpi się przed pracą, odświeży przed spaniem, a nawet czy odrobi lekcje. To jednak szczegóły, a powtarzalność samej rozgrywki doskonale imituję rutynę dnia codziennego.

Samo tworzenie postaci to masa frajdy.

Tym, za co gracze w każdym wieku pokochali Simsy, są natomiast niezwykle potężne narzędzia służące do edycji niemal całego świata gry. Pierwszym jest zaawansowany kreator postaci pozwalający na (niedoskonałe co prawda) odwzorowanie twarzy gracza. To tutaj fani cyklu spędzają najwięcej czasu, by stworzyć postać idealną – potem pozostaje im już „tylko” przejrzenie tysięcy ubrań i... budowa wymarzonych domów. To kolejna pułapka czasowa, bo kreator wznoszenia domostw jest bardziej rozbudowany od narzędzi do tworzenia postaci. Zmienić można tu wszystko – od fundamentów, przez kolor ścian (lub wzory tapet), rozmieszczenie okien i ścian, po elementy RTV i AGD. A jak już skończymy stawianie hacjendy marzeń, pozostaje jeszcze zaprojektowanie ogrodu.

W The Sims 4 zagrasz w Xbox Game Pass

Tego typu opcji jest w Simsach naprawdę mnóstwo – dlatego nawet najmłodsi gracze w wieku 7–8 lat mogą zagrać w The Sims 4. I nawet jeśli nie do końca będą rozumieć mechanizmy rozgrywki (np. by zdobyć pracę, trzeba jej poszukać w internecie lub gazecie), to same kreatory postaci i lokacji zapewnią im wyśmienitą zabawę na długie godziny. Dla graczy powyżej dwunastego roku życia jest to natomiast pozycja obowiązkowa. Bezdyskusyjnie.

Kultowe gry dzieciństwa - wspominamy najbardziej wciągające tytuły sprzed lat
Kultowe gry dzieciństwa - wspominamy najbardziej wciągające tytuły sprzed lat

Powroty do czasów dzieciństwa pełne są sentymentu. Nie inaczej jest w przypadku pokolenia, które popołudnia w trakcie lat szkolnych spędzało na grach wideo. Dziś wspominamy najlepsze gry, przez które kara na komputer była najgorszą możliwą torturą.