Hover Ace - zapowiedź

HoveRace to futurystyczne wyścigi, w których gracze sterują zaawansowanymi technicznie poduszkowcami. Ścigamy się na wielkich arenach z prędkościami sięgającymi 500km/h.

Maciej Kuc

4

Tytuł gry to mała angielska gra słowna. "Hover" oznacza mniej więcej "unosić się", "race" to oczywiście "wyścig". W tym momencie chyba już wszyscy wiedzą, z jaką grą przyjdzie im się zmierzyć?

Nie jest to w żadnym razie pomysł nowy - wyścigów futurystycznych poduszkowców, czy jak tam nazwać te pojazdy, było już na PC i konsole tyle, że chcąc je wymienić, mógłbym z powodzeniem zapełnić całą zapowiedź. Nie mam takiego zamiaru - zwłaszcza, że Hoverace, pomimo swej przynależności gatunkowej, może się nieco różnić i wybić spośród tłumu innych tego typu tytułów. Cieszy mnie, że autorzy przyznali się w jednym z wywiadów, że ich ulubioną grą o podobnej tematyce jest Star Wars: Racer; produkcja owa powstała co prawda na bazie fabuły pierwszego epizodu Gwiezdnych Wojen, ale prezentuje bardzo wysoki poziom (w przeciwieństwie do filmu, niestety). Mam nadzieję, że panowie z GSC-Game World na tejże grze się wzorowali i wypuszczą coś przynajmniej równie dobrego.

Hoverace będzie jednak prawdopodobnie bliższy innym wielkim wyścigom poduszkowców - Wipeoutowi, a to ze względu na występującą w nim broń, która będzie miała czasem wręcz decydujące znaczenie w walce na torach (chociaż właściwszym słowem byłoby tu: "aranach", ale o tym później). W grze mają występować trzy typy pojazdów; każdy gracz powinien znaleźć coś dla siebie. Ci nie przepadający za utarczkami i twardej walce na torze, za to lubujący się w perfekcyjnym pokonywaniu zakrętów, zapewne znajdą swoich ulubieńców pośród pojazdów lekkich i szybkich, notabene najtrudniejszych do opanowania. Wielbiciele FPP zaś wybrać będą mogli ciężkie, wolniejsze, ale za to wspaniale opancerzone i uzbrojone statki, które przypominają już bardziej czołgi, aniżeli lekkie poduszkowce.

Nic w grze nie będzie dostępne od razu. No, prawie nic - w każdym razie będzie to coś niewielkiego i wolnego. Wszystkie bardziej zaawansowane narzędzia mordu czy dodatkowe ulepszenia dla maszyn można sobie będzie kupić - najlepiej po pomyślnym zaliczeniu wyścigu. Jak widać żadna gra wyścigowa nie obejdzie się dzisiaj bez trybu kariery - a szkoda, ja tam tęsknię do wspaniałych i dzikich czasów pierwszej części Need for Speed... Nie ma co się jednak oddawać nostalgii, gdyż nie czas i nie miejsce ku temu, jesteśmy wszakże w 21 wieku, w którym nie ma widać miejsca na całkowicie niekrępującą rozrywkę.

Jak mówią autorzy, gra wcale nie jest - uwaga - "ścigałką"! Dziwi to zwłaszcza po przyjrzeniu się screenom. Haczyk polega na tym, że tak naprawdę, to czasem Hoverace bliżej jest do FPP, czy nawet... berka. To swoją drogą niezwykle nowatorska i ciekawa opcja rozgrywki. Polega z grubsza na tym, że na planszy zostaje umieszczony kłębek energii (czy coś podobnego, nieistotne), który należy złapać (najeżdżając na niego bądź zestrzeliwując) i przejechać z nim przez kilka bramek - checkpointów, zdobywając tym samym punkt. Oczywiście pozostali uczestnicy zabawy robią wszystko, aby do tego nie dopuścić - jeśli ktoś uderzy w samochód posiadacza kłębka, automatycznie go przechwytuje. W sumie ten tryb zapowiada się na całkiem miłą i sympatyczną rozgrywkę, choć bardziej mi przypomina rozwiązania dawane przez mody, aniżeli normalną wersję gry. Mam nadzieję, że zostanie to zrealizowane bardzo dobrze i - przede wszystkim - że w grze zostanie zaimplementowana możliwość gry dla wielu graczy. Niestety twórcy gry mówią, że obecność tego trybu zależy od "umowy z wydawcą". Nie mam pojęcia co to znaczy - wiem tylko, że jeśli taka gra będzie pozbawiona multiplayera, to długość jej żywota będzie można liczyć w tygodniach - po czym zostanie zapomniana. Mam jednak nadzieję, że twórcy pójdą po rozum do głowy.

Hover Ace

Hover Ace

PC
Data wydania: 22 listopada 2002
Hover Ace - Encyklopedia Gier
8.0

GRYOnline

8.1

Gracze

Wszystkie Oceny
Oceń

Tryb "berka" nie jest oczywiście główną atrakcją w grze, jak w większości tego typu produkcji najważniejsze są mistrzostwa. Nowością jedynie jest to, że w Hoverace nie istnieje coś takiego, jak z góry wyznaczona trasa, gracz ma możliwość poruszania się po całej planszy, musi jedynie przelatywać przez kolejne checkpointy, reszta jest dowolna. Ciekawe jak się to sprawdzi w praktyce, bo zwykle takie rozwiązanie stosowane było w tzw. wyścigach "off-road"; zawsze jednak pomimo teoretycznej swobody autorzy delikatnie sugerowali, którędy jest najkrócej; mam nadzieję, że tym razem to zostało uniknione. Jeśli ktoś się znudzi szukaniem optymalnej i najszybszej drogi, zawsze może rozejrzeć się po planszy i znaleźć coś, co może na chwilę podrasować możliwości swojego pojazdu, bądź też dać możliwość podniszczenia "poduszkowca" przeciwnika. Tego typu power-upów ponoć nie zabraknie, choć jeśli ktoś chce prawdziwej poprawy osiągów, powinien sobie dodatkowe części kupić, a nie liczyć na to, że znajdzie coś na trasie.

Bardzo ciekawie prezentować ma się oprawa Hoverace. Oczywiście o wykorzystywaniu efektów typu Transform&Lighting nie ma co pisać - to w 2002 roku i w dodatku w takiej grze jest oczywiste. Na uwagę zasługuje coś innego - przy tych wszystkich efektach: różnych źródłach światła, dynamicznie zmieniającej się pogodzie na trasie, wygładzaniu krawędzi, cieniach etc. - gra ma bardzo niskie wymagania sprzętowe. Inna rzecz, że nie wiadomo, jak ona wygląda na owej najniższej konfiguracji - ważne jednak jest, że da się w niej uruchomić i jako - tako zagrać.

Hoverace nie będzie miał lekkiego życia, to pewne. Aby teraz zaistnieć na rynku futurystycznych wyścigów, trzeba naprawdę wielkiego talentu i siły przebicia. Konkurencja na tym rynku jest bardzo duża; ja na przykład wciąż się zagrywam w SW:Racer. Nie ma co jednak wyprzedzać faktów - życzę Hoverace'owi jak najlepiej, może rozkręci on jakoś tego ostatnio zastygłego PeCeta, o którym to producenci gier arcade zaczynają powoli zapominać, a ci, którzy pamiętają, powielają jedynie stare wzorce.

Maciek „Qn’ik” Kuc

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl