Ryan Reynolds – Deadpool – strój Deadpoola. Gadżety, które gwiazdy wzięły z planu i nie oddały
- Gadżety filmowe, które gwiazdy wzięły z planu i... nie oddały
- Daniel Radcliffe – Harry Potter – okulary
- Ian McKellen – Władca Pierścieni – klucze do chatki hobbita
- Adam Driver – Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie – miecz świetlny
- Ben Affleck – Liga Sprawiedliwości – batarang
- Robert Pattinson – saga Zmierzch – bielizna
- Aaron Paul – Breaking Bad – wysadzona głowa postaci
- Chris Evans – Na noże – mnóstwo swetrów
- Taron Egerton – Rocketman – neonowy napis
- Ryan Reynolds – Deadpool – strój Deadpoola
Ryan Reynolds – Deadpool – strój Deadpoola

- Co to za film: wulgarna komedia superbohaterska, której nie obchodzą konwenanse
- Rola przedmiotu w filmie: zakrywał zdewastowane ciało głównego bohatera
- Reżyser: Tim Miller
- Rok produkcji: 2016
- Gdzie obejrzeć film: Chili, iTunes Store, Rakuten, Player, Vod.pl, Canal+
- Źródła: Cinemablend
Chcecie poznać parę ciekawostek o Ryanie Reynoldsie? Cóż, to aktualnie jeden z najbogatszych aktorów na świecie, a także świeżo upieczony właściciel trzeciego najstarszego klubu piłkarskiego – człowiek wielu talentów, ale zdecydowanie najlepiej wychodzi mu rozśmieszanie innych, najczęściej przy pomocy ciętej, acz trafnej ironii. Większość z Was zna go zapewne z roli Deadpoola w filmie pod tytułem, uwaga, uwaga, Deadpool. I dobrze, bo ta kreacja chyba najlepiej definiuje jego osobę, czego nie kryje sam Reynolds.
Bo wiecie, różnie było z procesem produkcyjnym owej komedii – przez jakiś Marvel za bardzo obawiał się wydania filmu wulgarnego i pełnego treści nieprzeznaczonych dla dzieci, dlatego też pomysł na ekranizację komiksu od zawsze wisiał w powietrzu, ale dopiero po jakimś czasie sfrunął na powierzchnię Ziemi z prędkością światła. Nastąpiła więc długo wyczekiwana premiera, Reynolds zrobił swoje, zachwycił widownię oraz zgarnął strój Deadpoola jako pewnego rodzaju trofeum.
Zrobił to oczywiście bez niczyjej zgody, czym chwalił się głośno w wywiadach, licząc się z potencjalnymi konsekwencjami. Jak to on jednak ładnie ujął: „Czekałem 10 lat na to, aby zrobić ten film, więc biorę ze sobą pier****ny strój”. Podana argumentacja wyczerpuje w mojej opinii jakiekolwiek pole do dyskusji. Wade Wilson naprawdę istnieje i na imię mu Ryan Reynolds – pogódźmy się z tym.
GALAKTYCZNA KURTKA
Innym pracującym dla Marvela aktorskim śmieszkiem, który rości sobie prawa do ubioru wykreowanej przez siebie postaci, jest Chris Pratt, czyli główny gwiazdor Strażników Galaktyki. Star-Lord, w przeciwieństwie Deadpoola, nie nosi jednolitego kostiumu – to raczej stylowy kosmiczny pirat. Pratt ukochał sobie szczególnie skórzaną kurtkę bohatera, i to właśnie ona trafiła do jego prywatnej garderoby. Jego pobudki budzą jednak respekt – odwiedza on bowiem chore dzieci, podając się za ich ulubionego herosa, a prawdziwy strój dodaje takim spotkaniom autentyczności i przynosi więcej uśmiechu na twarzy niepełnosprawnej młodzieży.
O AUTORZE
Zdarzyło mi się w tym artykule parę razy nazwać kogoś złodziejem, ale – będę z Wami całkowicie szczery – na miejscu aktorów postąpiłbym dokładnie tak samo. To pewnie przez to, że jestem pasjonatem kolekcjonowania wszystkiego, co ma jakąkolwiek wartość estetyczną. Figurki POP, specjalne edycje filmów, plakaty wszelkiej maści, portret Laury Palmer prosto z Twin Peaks, a nawet głupie butelki po piwie kraftowym. Nie wiem, czy bliżej mi do śmieciarza czy geeka… Odpowiedź zapewne znajduje się gdzieś pośrodku.
