Mroczna wieża – długo oczekiwana ekranizacja sagi Stephena Kinga. FILMag – Valerian zmierza do Mrocznej wieży

• FILMag #69 - Valerian i Bodyguard zmierzają do Mrocznej wieży
• Recenzja filmu Baby Driver
• Recenzja filmu Wojna o planetę małp
• Recenzja filmu Dunkierka
• Valerian i Miasto Tysiąca Planet – efektowna ekranizacja francuskiego komiksu w wydaniu Luca Bessona
• Mroczna wieża – długo oczekiwana ekranizacja sagi Stephena Kinga
• Bodyguard Zawodowiec – Ryan Reynolds w komedii o nietypowym zabójcy na zlecenie
• Barry Seal: Król przemytu – Tom Cruise i narkotyki
• Najnowsze zwiastuny – Pierwszy śnieg oraz masa nowości z Comic-Conu
• Newsy – Irishman z mocną obsadą, Jon Watts wróci do Spider-Mana, nowy film Tarantino

Mroczna wieża – długo oczekiwana ekranizacja sagi Stephena Kinga

Długą drogę przeszła Mroczna wieża. Książki powstawały przez trzy dekady, zaś ich filmowa wersja stawiała pierwsze kroki już 10 lat temu. Początkowo za projekt odpowiadać miał J. J. Abrams, ale po kilku latach okazało się, że ta historia Stephena Kinga zostanie sfilmowana przez Rona Howarda, zaś oprócz trzech pełnometrażowych produkcji pojawi się także łączący je serial. Ostatecznie stanęło jednak na duńskim reżyserze Nikolaju Arcelu, a rezultat jego wizji będzie do obejrzenia już za moment. Czy warto było czekać?

Mroczna wieża to ogromna opowieść i oddać jej sprawiedliwość w zaledwie 95-minutowym filmie będzie bardzo trudno. Twórcy od samego początku zresztą mówią, że starcie Idrisa Elby w roli rewolwerowca Rolanda i Matthew McConaugheya jako Mężczyzny w Czerni to jednocześnie adaptacja części powieści, jak i ich kontynuacja. W jaki sposób zostanie to rozegrane? Wielu obawia się ryzyka spłycenia wielowątkowej historii do efekciarskiej walki dobra ze złem, która nie przekona do siebie ani miłośników prozy Kinga, ani zwykłych widzów. I nawet pożyczony z przeszłości plan stworzenia serialu, który rozszerzy fabułę, wydaje się nie zadowalać części widzów.