autor: eJay & fsm
FILMag #42 - Avengers: Czas Ultrona, Mad Max i Kraina jutra
Zestaw filmów w tytule nowego odcinka FILMaga mówi wszystko: czas na hity! Kontynuacja Avengersów czy nowy Mad Max bez wątpienia podbiją kina. Zapraszamy do zapoznania się z zestawem 6 najciekawszych majowych premier.
Spis treści
- FILMag #42 - Avengers: Czas Ultrona, Mad Max i Kraina jutra
- Avengers: Czas Ultrona – Iron Man, Thor i kumple kontra zła AI
- Drugi Hotel Marigold – brytyjscy seniorzy kontra Indie
- Citizenfour – Edward Snowden w oscarowym dokumencie
- Mad Max: Na drodze gniewu – postapokaliptyczna jazda bez trzymanki z Tomem Hardym
- Kraina jutra – George Clooney zaprasza na przygodę dla małych i dużych widzów
- Poltergeist – remake klasycznego horroru Duch
- Najnowsze zwiastuny – Gwiezdne wojny, Batman kontra Superman, Jurassic World, Fantastic Four, Terminator Genisys, Ant-Man
- Newsy – Uniwersum Transformers, Aquaman, nowy Joker
Avengers: Czas Ultrona – Iron Man, Thor i kumple kontra zła AI
- Premiera: 7 maja 2015
- Tytuł oryginalny: Avengers: Age of Ultron
- Reżyseria: Joss Whedon
- Występują: Robert Downey Jr., Chris Evans, Chris Hemsworth, Scarlett Johansson
- Czas trwania: 160 minut
Niekwestionowany król box office nadchodzących miesięcy i film, na którego nadejście fani przygotowywani są już dłuższego czasu. Czas Ultrona już szturmuje zagraniczne kina, my musimy poczekać jeszcze kilka dni, ale recenzje zdają się potwierdzać to, na co wielu liczyło: kontynuacja Avengersów stanowi godny dodatek do Marvel Cinematic Universe. Fabularnie rzecz ma się tak: dobre chęci okazały się powodem ogromnych problemów – Tony Stark chciał wyręczyć herosów w walce z wszelkim złem i stworzył sztuczną inteligencję, której zadaniem było eliminowanie wszystkich zagrożeń mogących zniszczyć Ziemię. Ultron szybko stwierdził, że to ludzie są największą zarazą i trzeba ich wytępić. Avengersi znowu muszą zewrzeć szyki, a widzowie wybrać się do kina. Poza USA Avengers 2 zaliczyło wyśmienite otwarcie (ponad 200 milionów dolarów), a do tego dojdą zaraz wpływy z amerykańskich kin, więc włodarze Disneya mogą spać spokojnie.