World of Warcraft w modelu free-to-play. 9 wydarzeń ze świata gier, których nie doczekamy w 2014 roku

Filip Grabski

World of Warcraft w modelu free-to-play

To byłaby prawdziwa bomba. Ruchy płyt tektonicznych po ogłoszeniu tak niesłychanej rzeczy stałyby się widoczne gołym okiem, a Blizzard byłby na ustach graczy z całego świata. Znowu. To się jednak nie stanie ani w 2014, ani pewnie w 2015 roku. World of Warcraft w szczytowym momencie (druga połowa 2010 roku) mógł pochwalić się 12 milionami zarejestrowanych graczy. Obecnie subskrypcje (o, jakie ładne słowo) pozostają na poziomie ok. 7,6 miliona. Kulawa matematyka niepoparta głębszą analizą mówi mi jednak, że te ponad 7,5 miliona ludzi płacących miesięcznie ok. 11 euro to dla Blizzarda dochód w wysokości mniej więcej 82 milionów euro, którymi firma może każdego miesiąca spokojnie obracać. I nawet jeśli wyliczenia te są zbyt optymistyczne, to miliony dolarów rocznie, płynących tylko z abonamentu w WoW-a, dają jasno do zrozumienia, że przesiadka na mikrotransakcje byłaby biznesowym strzałem nie tyle w stopę, co prosto w skroń. Z drugiej strony tego typu ruch wydaje się zupełnie oczywisty, gdy WoW zacznie umierać w sposób naturalny lub gdy pojawi się w końcu Project Titan. Wówczas World of Warcaft zyskałby drugą młodość.

Pieniądze albo życie – przyjmujemy płatności PayPalem i kartą kredytową. - 2013-12-30
Pieniądze albo życie – przyjmujemy płatności PayPalem i kartą kredytową.
Podobało się?

0

Filip Grabski

Autor: Filip Grabski

Z GRYOnline.pl współpracuje od marca 2008 roku. Zaczynał od pisania newsów, potem przeszedł do publicystyki i przy okazji tworzył treści dla serwisu Gameplay.pl. Obecnie przede wszystkim projektuje grafiki widoczne na stronie głównej (i nie tylko), choć nie stroni od pisania tekstów. W 1994 roku z pełną świadomością zaczął użytkować pecety, czemu pozostaje wierny do dzisiaj, choć w międzyczasie polubił Switcha. Prywatnie ojciec, podcaster (od 2014 roku współtworzy Podcast Hammerzeit) i miłośnik konsumowania popkultury, zarówno tej wizualnej (na dobry film i serial zawsze znajdzie czas), jak i dźwiękowej (szczególnie, gdy brzmi ona jak gitara elektryczna).

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2014-01-03
09:32

komenty Senator

Do dupy ten artykuł.

Komentarz: komenty
2014-01-03
17:43

zanonimizowany966652 Junior

Zanim coś się publikuje należy zrobić research, a nie pisać artykuły na kolanie między lekcjami. Cytuję "(...) Bayonetty (obecnej na Xboksie 360 i PlayStation 3) pojawi się tylko na konsolkę Nintendo. Czy SEGA pozostanie przy tej decyzji, czy zmieni zdanie jak Ubisoft z Rayman Legends?". Bayonetta 2 jest produkowana przez Platinum Games i wydawana przez Nintendo. SEGA nie ma żadnego wpływu na proces wydawniczy tego tytułu.

Komentarz: zanonimizowany966652
2014-01-03
22:54

Rick24 Generał

😒

Mnie też trochę smuci brak tytułów toczących się w czasie II wojny światowej. Kiedyś było tego całkiem sporo (RtCW, CoD, MoH czy Battlefield 1942) a po sukcesie Call of Duty 4 wszyscy deweloperzy przerzucili się na współczesne realia. Paradoksalnie to właśnie Modern Warfare uważam za najlepszą odsłonę tej serii, ale ile można to wszystko jeszcze wałkować? Chyba cała nadzieje została już tylko w Hidden & Dangerous 3 tylko najpierw by Illusion Softworks musiało to w ogóle zapowiedzieć.

Komentarz: Rick24
2014-01-05
00:02

zanonimizowany936141 Generał

WoW'a F2P nie będzie nigdy i niech ludzie sie z tym pogodzą z czego jestem bardzo zadowolony wystarczy mi w DoC'ie czy innych grach F2P fala gimbów które psują rozgrywki i nie potrzebuję ich stanowczo w WoW'ie, chcą ludzie grać w wowa to płacić a jak nie to privy (których Blizzard nie uważa jako strasznego zła które trzeba stępić jak niektórzy sobie myślą bo dla nich jest to reklama i sam przdstawiciel Blizza to powiedział żeby nie było że propaguje piractwo czy coś w ten deseń).

"gdy WoW zacznie umierać w sposób naturalny lub gdy pojawi się w końcu Project Titan. Wówczas World of Warcaft zyskałby drugą młodość." Szkoda tylko że w postaci gimbusów i neokidów które nie umieją teamplayowo grać i np po przegranym duelu poleciałaby tak wiązanka że szkoda słów. Gdy wychodzą dodatki do tej gry to wystarczy by wróciło kilka milionów ludzi do tej gry na rok co najmniej.

Komentarz: zanonimizowany936141
2014-01-06
13:27

victripius Senator

victripius

Ciekawy artykuł ;)

Komentarz: victripius

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl