Call of Duty na nowym silniku. 9 wydarzeń ze świata gier, których nie doczekamy w 2014 roku

Filip Grabski

Call of Duty na nowym silniku

Doszliśmy już do takiego momentu, że można regulować zegarki według cyklu wydawniczego serii Call of Duty. Każdego roku listopad oznacza premierę kolejnej części tej hiperdochodowej marki, co z kolei owocuje petyliardem dolarów wydanych na pudełka z grą i dziesiątkami megabajtów negatywnych komentarzy na temat zastoju, jaki opanował serię w 2007, 2008 lub 2009 roku (do wyboru, do koloru). Jedna z wad wytykanych marce? Przestarzała technologia napędzająca kolejne odsłony.

Jak w tytule. - 2013-12-30
Jak w tytule.

Call of Duty: Ghosts pracuje na dostosowanym do potrzeb nowej generacji silniku IW engine w wersji 6. Warto tu odnotować, że od momentu debiutu Call of Duty 2 w roku 2005 wszystkie zespoły deweloperskie rozbudowywały i ulepszały to samo bazowe narzędzie, które powstało jako potężna modyfikacja słynnego id tech 3, a ten z kolei zadebiutował razem z Quake III Arena jeszcze w 1999 roku. Drzewa genealogicznego się nie oszuka, jakkolwiek złośliwe by takie „wykopki” nie były. Skoro więc Ghosts miało być grą w pełni next-genową, a w istocie nią nie było, czy jest szansa, że Call of Duty AD 2014 będzie mogło poszczycić się naprawdę nowym silnikiem? Panowie deweloperzy! „Pożyczcie” CryEngine albo Unreal Engine 4 – gracze będą wam wdzięczni i przestaną rzucać na prawo i lewo oskarżenia o kupionych recenzjach.

Podobało się?

0

Filip Grabski

Autor: Filip Grabski

Z GRYOnline.pl współpracuje od marca 2008 roku. Zaczynał od pisania newsów, potem przeszedł do publicystyki i przy okazji tworzył treści dla serwisu Gameplay.pl. Obecnie przede wszystkim projektuje grafiki widoczne na stronie głównej (i nie tylko), choć nie stroni od pisania tekstów. W 1994 roku z pełną świadomością zaczął użytkować pecety, czemu pozostaje wierny do dzisiaj, choć w międzyczasie polubił Switcha. Prywatnie ojciec, podcaster (od 2014 roku współtworzy Podcast Hammerzeit) i miłośnik konsumowania popkultury, zarówno tej wizualnej (na dobry film i serial zawsze znajdzie czas), jak i dźwiękowej (szczególnie, gdy brzmi ona jak gitara elektryczna).

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2014-01-03
09:32

komenty Senator

Do dupy ten artykuł.

Komentarz: komenty
2014-01-03
17:43

zanonimizowany966652 Junior

Zanim coś się publikuje należy zrobić research, a nie pisać artykuły na kolanie między lekcjami. Cytuję "(...) Bayonetty (obecnej na Xboksie 360 i PlayStation 3) pojawi się tylko na konsolkę Nintendo. Czy SEGA pozostanie przy tej decyzji, czy zmieni zdanie jak Ubisoft z Rayman Legends?". Bayonetta 2 jest produkowana przez Platinum Games i wydawana przez Nintendo. SEGA nie ma żadnego wpływu na proces wydawniczy tego tytułu.

Komentarz: zanonimizowany966652
2014-01-03
22:54

Rick24 Generał

😒

Mnie też trochę smuci brak tytułów toczących się w czasie II wojny światowej. Kiedyś było tego całkiem sporo (RtCW, CoD, MoH czy Battlefield 1942) a po sukcesie Call of Duty 4 wszyscy deweloperzy przerzucili się na współczesne realia. Paradoksalnie to właśnie Modern Warfare uważam za najlepszą odsłonę tej serii, ale ile można to wszystko jeszcze wałkować? Chyba cała nadzieje została już tylko w Hidden & Dangerous 3 tylko najpierw by Illusion Softworks musiało to w ogóle zapowiedzieć.

Komentarz: Rick24
2014-01-05
00:02

zanonimizowany936141 Generał

WoW'a F2P nie będzie nigdy i niech ludzie sie z tym pogodzą z czego jestem bardzo zadowolony wystarczy mi w DoC'ie czy innych grach F2P fala gimbów które psują rozgrywki i nie potrzebuję ich stanowczo w WoW'ie, chcą ludzie grać w wowa to płacić a jak nie to privy (których Blizzard nie uważa jako strasznego zła które trzeba stępić jak niektórzy sobie myślą bo dla nich jest to reklama i sam przdstawiciel Blizza to powiedział żeby nie było że propaguje piractwo czy coś w ten deseń).

"gdy WoW zacznie umierać w sposób naturalny lub gdy pojawi się w końcu Project Titan. Wówczas World of Warcaft zyskałby drugą młodość." Szkoda tylko że w postaci gimbusów i neokidów które nie umieją teamplayowo grać i np po przegranym duelu poleciałaby tak wiązanka że szkoda słów. Gdy wychodzą dodatki do tej gry to wystarczy by wróciło kilka milionów ludzi do tej gry na rok co najmniej.

Komentarz: zanonimizowany936141
2014-01-06
13:27

victripius Senator

victripius

Ciekawy artykuł ;)

Komentarz: victripius

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl