Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 2 grudnia 2008, 11:33

autor: Filip Grabski

Zapowiedziano trzecią część gry Konung

Seria Konung, dwuwymiarowy, izometryczny miks cRPG i strategii nigdy nie stał się światowym hitem, choć bez wątpienia znalazł sobie grupkę oddanych fanów. Najwyraźniej na tyle liczną, że podjęto decyzję o stworzeniu trzeciej części gry.

Seria Konung, dwuwymiarowy, izometryczny miks cRPG i strategii nigdy nie stał się światowym hitem, choć bez wątpienia znalazł sobie grupkę oddanych fanów. Najwyraźniej na tyle liczną, że podjęto decyzję o stworzeniu trzeciej części gry.

Konung: Legenda Północy przedstawiająca świat skandynawskich mitów pojawiła się w 2000 roku i swą prezencją wyraźnie nawiązywała do Diablo, choć była grą dużo bardziej złożoną. Część druga – Blood of the Titans ujrzała światło dzienne cztery lata później, ale (ku rozczarowaniu wielu miłośników klasycznych gier z widokiem izometrycznym) nie została oficjalnie wydana w Polsce. Ładniejsza grafika, więcej opcji i kolejna szansa na uratowanie świata przed już raz pokonanym złem – znaleźli się amatorzy tego typu zabawy. Dzisiaj informujemy, że wielkimi krokami nadchodzi Konung 3.

Gra awansowała do grona tytułów w pełnym 3D, stała się zdecydowanie bardziej RPGiem, niż strategią, a świat w niej przedstawiony bazować będzie na mitach Słowian (będzie Perun?), Skandynawów i Bizantyjczyków. Konung 3 raczej nie będzie pretendował do miana wysoko ocenianego bestsellera, ale jeśli autorzy włożą w grę wystarczająco dużo serca, to być może warto będzie czekać.

 

Zapowiedziano trzecią część gry Konung - ilustracja #1
Zapowiedziano trzecią część gry Konung - ilustracja #2

Filip Grabski

Filip Grabski

Z GRYOnline.pl współpracuje od marca 2008 roku. Zaczynał od pisania newsów, potem przeszedł do publicystyki i przy okazji tworzył treści dla serwisu Gameplay.pl. Obecnie przede wszystkim projektuje grafiki widoczne na stronie głównej (i nie tylko) oraz opiekuje się ciekawostkami filmowymi dla Filmomaniaka. Od 1994 roku z pełną świadomością zaczął użytkować pecety, czemu pozostaje wierny do dzisiaj. Prywatnie ojciec, mąż, podcaster (od 8 lat współtworzy Podcast Hammerzeit) i miłośnik konsumowania popkultury, zarówno tej wizualnej (na dobry film i serial zawsze znajdzie czas), jak i dźwiękowej (szczególnie, gdy brzmi ona jak gitara elektryczna).

więcej