Zapowiedziano Sniper Elite 4. Gracze trafią na włoski front II wojny światowej
Studio Rebellion zapowiedziało czwartą część serii taktycznych strzelanek pod tytułem Sniper Elite, która będzie bezpośrednią kontynuacją Sniper Elite III: Afrika. Jej akcja ma rozgrywać się we Włoszech w 1943 roku. Produkcja ukaże się jeszcze w tym roku, debiutując jednocześnie na komputerach PC oraz konsolach Xbox One i PlayStation 4.
Michał Kułakowski
Brytyjskie studio Rebellion zapowiedziało kolejną odsłonę serii Sniper Elite, zatytułowaną Sniper Elite 4. Produkcja trafi do sklepów jeszcze w tym roku i ponownie przeniesie graczy w realia II wojny światowej. Tytuł ukaże się równocześnie na komputerach PC oraz konsolach PlayStation 4 Xbox One. Twórcy zapowiadają, że konsolowe wersje będą obsługiwać rozdzielczość 1080p. Gra będzie również pierwszym przedstawicielem cyklu, który powstawał bez ograniczeń technicznych, narzuconych przez Xboksa 360 i PlayStation 3.
W Sniper Elite 4 ponownie pokierujemy poczynaniami Karla Fairburne, który z Afryki Północnej zostaje wysłany na Półwysep Apeniński. Wraz z włoskim ruchem oporu będzie on starał się wspomóc posuwające się na północ wojska aliantów, które toczyły zacięte walki z broniącymi się niemieckim dywizjami. Gracze przemierzać mają rozległe i otwarte mapy, przedstawiające nazistowskie fortece i instalacje, malownicze włoskie miasteczka, lasy oraz klasztory. Według twórców, niektóre plansze są kilkukrotnie większe od tych, które mogliśmy znaleźć w Sniper Elite III: Afrika. Kampanię przejdziemy w pojedynkę, a także w trybie kooperacji dla dwóch osób. W grze nie zabraknie również rozgrywek multiplayer.
Na razie nie znamy dalszych szczegółów dotyczących Sniper Elite 4. Autorzy udostępnili bowiem jedynie krótki trailer oraz dwa screeny.
W Sniper Elite 4 polem naszych operacji będą Włochy
W przeciwieństwie do Sniper Elite III, w nowej części serii twórcy nie byli ograniczeni możliwościami technicznymi konsol poprzedniej generacji
Przypomnijmy, że gry spod szyldu Sniper Elite są shooterami pozwalającymi wcielić się w wyszkolonego snajpera, walczącego na frontach II wojny światowej. W przeciwieństwie do wielu innych najpopularniejszych współczesnych strzelanek, stawiają one znacznie większy nacisk na realistyczne odtworzenie zachowania się broni oraz trajektorii wystrzeliwanych pocisków. Pierwsza część, wydana ponad 10 lat temu, zabierała nas do oblężonego Berlina w 1945 roku. W Sniper Elite V2 z 2012 roku gracze powracali do stolicy Trzeciej Rzeszy, ale twórcy rozbudowywali systemy rozgrywki oraz uwspółcześnili formułę oryginału. Sniper Elite III: Afrika z 2014 roku pozwalał nam natomiast walczyć z Niemcami w północnej Afryce. W skład marki Sniper Elite wchodzi także popularna dwuczęściowa poboczna seria samodzielnych dodatków Nazi Zombi Army, która jak sama nazwa wskazuje, do rozgrywki wprowadza nieumarłych, skupiając się na zabawie multiplayer. W tym roku Rebellion ogłosiło, że w sumie tytuły spod szyldu Sniper Elite znalazły ponad 10 milionów nabywców.
Więcej:Gracze z Polski pominięci. Twórcy wyczekiwanej strzelanki zmieniają ceny regionalne, ale nie u nas
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
Komentarze czytelników
n0rbji Generał
Bez tych wszystkich zabawek w stylu wytłumionej i precyzyjnej broni dalekiego zasięgu, min zbliżeniowych, mikro kamer, granatów (dymnych, oślepiających, hukowych), dronów, termowizji, noktowizji itd., moim zdaniem to po prostu nie ma większego sensu.
eee takie gadżety są tandetne ;) zbytnio upraszczają grę. Gry oparte o II wojnę światową mają tą przewagę że nie posiadają takich pierdół dzięki czemu gra jest bardziej wymagająca i ciekawsza
n0rbji Generał
Mnie bardziej ucieszyła wiadomość o SE4 niż o Mafii3 a to już coś ;) Mam nadzieję że czwarta część nie zawiedzie mnie tak jak część 3 w Afryce. Idealna gra o snajperze to nadal jest SE V2 ale zobaczymy co pokażą w nowej odsłonie. Co prawda bardziej liczyłem na front wschodni ale Włochy były mało eksploatowanym miejscem w grach wojennych więc też jest dobrze :) Oby tylko w kolejnych częściach (jeśli powstaną) nie przenieśli akcji na Pacyfik.
PaniPaniWrocky Pretorianin
Gry ze snajperami są super, szkoda tylko że SE jest grą TPP ale mimo to muszę sobie wreszcie przypomnieć jak dobre są te gry. :)
Barthez x Legend
Bardzo fajnie :)
Jeśli ilość nowinek w stosunku do 3 piędzie taka jak między 2 a 3, to może być super, chociaż tak jak napisał NajPhil -> szkoda, że nie inny region. Zima, Rosja... To byłoby to.
Persecuted Legend
Zgadzam się, drugowojenny sandbox to fajny pomysł... ale chyba niekoniecznie dla gry snajperskiej.
W ogóle ciężko jest zrobić grę o snajperach (i wyważyć gameplay, żeby nie był za trudny ani za łatwy).
O ile jestem sobie w stanie wyobrazić grę z otwartym światem, opowiadającą o współczesnym czy nawet futurystycznym snajperze (coś, co próbuje zrobić Ghost Warrior 3), tak niekoniecznie pasuje mi to do realiów II wojny (czy innych realiów historycznych). Bez tych wszystkich zabawek w stylu wytłumionej i precyzyjnej broni dalekiego zasięgu, min zbliżeniowych, mikro kamer, granatów (dymnych, oślepiających, hukowych), dronów, termowizji, noktowizji itd., moim zdaniem to po prostu nie ma większego sensu. Już nawet SE3 był bardziej klasyczną skradanką stawiającą na eliminację z bliska, w której okazjonalnie łapiemy za karabin (w ściśle przygotowanych przez twórców miejscach), niż grą snajperską z elementami skradania (jak było w SE2). Inaczej się po prostu nie da.
Natomiast bardzo chciałbym zobaczyć jakąś współczesną produkcję pokroju (co najwyżej niezłego) The Saboteur. Tyle, że zamiast robić z tego GTA w realiach II wojny, bardziej bym postawił właśnie na skradanie i działania skryte - konspiracja, infiltracja, ruch oporu itd. Wszystko to osadzić w jakimś oryginalnym settingu (najlepiej niezbyt wielkim ale otwartym miasteczku, np. we Włoszech, Finlandii czy w Egipcie - generalnie im dalej od "wyświechtanych" miejscówek europejskich pokroju Francji, Niemiec czy Wielkiej Brytanii, tym lepiej ;d).
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
