Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 18 października 2022, 10:31

autor: Kamil Kleszyk

Xbox Series S obwiniony o ograniczanie konsol, oskarżyciel zniknął z Internetu

Xbox Series S to ziemniak – taką opinię o sprzęcie Microsoftu wysnuł pracownik studia Rocksteady. Jest ona pokłosiem ostatnich doniesień o ograniczeniach, jakie spotkają produkcję Gotham Knights na wszystkich konsolach obecnej generacji.

Źródło fot. xbox.com, pixabay, nneem
i

Aby lepiej zrozumieć całą sytuację, musimy cofnąć się kilka dni wstecz, kiedy to producentka wykonawcza Gotham Knights poinformowała, że tytuł będzie działał na konsolach obecnej generacji w zaledwie 30 klatkach na sekundę. Winny temu miał być wymagający projekt gry i obecność trybu co-op. Jak można było się spodziewać, wieść ta wywołała spore poruszenie nie tylko wśród posiadaczy sprzętów Sony i Microsoftu.

Xbox Series S to „ziemniak”

Jeden z deweloperów pracujących w Rocksteady Studios (Batman: Arkgam Asylum i Batman: Arkham Knight) postanowił wziąć w obronę swoich kolegów i winę za wspomniane ograniczenia przerzucił na konsolę Xbox Series S, czyli słabszą i bardziej budżetową wersję noewgo sprzętu „Zielonych”. Według Lee Devonalda – starszego grafika technicznego do spraw postaci – „S-ka” nie jest dużo lepsza od last-genowego Xboxa. Ponadto nazwał ją „ziemniakiem ograniczającym generację", a największą bolączką sprzętu jest zastosowany w nim GPU (via Techspot).

Chciałbym, by gracze zrozumieli, jak wiele tracą na szczegółach graficznych, byśmy mogli zapewnić 60 fps-ów. W szczególności biorąc pod wagę fakt, że mamy na rynku current-genową konsolę, która jest niewiele mocniejsza od last-genowego sprzętu. [...] Problemem jest głównie GPU w Xbox Series S. Tworząc multiplatformowe gry, zawsze musimy optymalizować wszystko z myślą o najsłabszej platformie. [...] Series S istnieje, a Microsoft nie pozwoli na wydawanie gier tylko na XSX, bez uwzględniania również XSS. Cała generacja gier jest osłabiana przez tego ziemniaka – napisał Lee Devonald z Rocksteady Studios.

Poniżej możecie zobaczyć zachowane screeny wiadomości dewelopera (via THE RED DRAGON).

Wywołał burzę i zniknął

Co ciekawe, mężczyzna najwyraźniej zauważył poruszenie, jakie wywołał jego wpis, bowiem zaraz po tym przeprosił za swoje słowa i usunął profil na Twitterze.

Gdy zacząłem ten wątek, chciałem choć w małej części objaśnić trudy tworzenia gier. Nie udało mi się. Przepraszam, że oczekiwany przez was tytuł nie będzie dokładnie tym, czego chcieliście. Przepraszam, że chciałem pomóc wam zrozumieć, że twórcy dają z siebie wszystko, by stworzyć jak najlepsze dzieło – brzmiała treść ostatniej wiadomości.

Kto winien?

Niestety na przykładzie Rycerzy Gotham trudno stwierdzić, kto bardziej jest winien wspomnianych ograniczeń – „leniwi” twórcy czy słaba „S-ka”. A Wy jak uważacie? Dajcie znać w komentarzach.

Co ciekawe, problem, z jakim będą się borykać w najbliższym czasie konsolowcy, nie dotyczy tylko gry studia WB Games Montreal. A Plague Tale: Requiem również cierpi na „chorobę” 30 klatek na sekundę.

Premiera Gotham Knights odbędzie się 21 października. Tytuł będzie dostępny na komputerach osobistych oraz konsolach PS5 i Xbox Series S/X. Jeśli jesteście zainteresowani produkcją WB Games Montreal, a nie wiecie, czy Wasze „blaszaki” ją udźwigną, pod tym linkiem znajdziecie minimalne wymagania sprzętowe.

Warto również wspomnieć, że Rycerze Gotham po debiucie otrzymają aktualizację, która doda do gry tryb kooperacyjny – Heroic Assault.

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej