Blizzard ogłosił zmiany w polityce zasad, które zostały wymierzone w organizacje oferujące „boosting” w World of Warcraft. Studio sprostowało także, jak reformy te wpłyną na gildie.
Michał Zegar
6
„Boosting” w grach sieciowych nie jest zjawiskiem nowym – szczególnie w World of Warcraft. W październiku zeszłego roku pisaliśmy o jednym z szefów Blizzard Entertainment, który otwarcie przyznał się do „raid boostingu”. Wczoraj studio wydało oświadczenie, w którym ogłosiło zmiany w polityce zasad wobec tego zjawiska.
„Boosting” w grach sieciowych odnosi się do różnej maści usług – często płatnych – oferowanych przez zaawansowanych graczy. W jego ramach wykonują oni określone czynności w danej grze, dzięki którym ich klient zyskuje.
Przykładem może być zalogowanie się na konto mniej doświadczonego gracza przez osobę oferującą „boosting” w celu podniesienia rangi tego pierwszego w danym tytule. W większości tytułów takie usługi nie są zabronione, dopóki nie oferuje się ich za opłatą.
Od dziś zakazujemy działalności organizacji, które oferują „boosting”, matchmaking, depozyty [ang. escrow] lub inne nietradycyjne usługi, w tym te za złoto. Wobec kont w World of Warcraft naruszających tę politykę zostaną podjęte odpowiednie działania. Mogą one obejmować ostrzeżenie, zawieszenie konta i, jeśli to konieczne, trwałe jego zamknięcie.
Ta aktualizacja zasad nie ogranicza indywidualnym osobom ani gildiom możliwości korzystania z udostępnionych w grze narzędzi (czat na „kanale handlowym") do kupowania lub sprzedawania przedmiotów. To samo tyczy się świadczenia różnych działalności za grową walutę. Jednakże „boostowanie społeczności", zwłaszcza tych, które działają na wielu serwerach, nie jest już dozwolone.
Może Cię zainteresować:
GRYOnline
Gracze
13