Wolfenstein: The New Order Panzerhund Edition bez gry w środku. Premiera strzelaniny w Europie także 20 maja
Firma Bethesda Softworks zapowiedziała dzisiaj limitowaną edycję kolekcjonerską Wolfenstein: The New Order, ale dość nietypową, bo pozbawioną… płyty z grą. Dowiedzieliśmy się również, że premiera tytułu studia MachineGames odbędzie się w Europie wcześniej niż pierwotnie zakładano.
Bartosz Woldański

Wolfenstein: The New Order otrzymał specjalne, bogate wydanie nazwane Panzerhund Edition, na które można od dzisiaj składać zamówienie przedpremierowe. Wydawca przygotował pięć tysięcy numerowanych egzemplarzy, w których – co ciekawe – zabraknie płyty z grą. Jest to dość niecodzienna decyzja firmy Bethesda Softworks, ale zainteresowane wyposażeniem kolekcjonerki osoby, które już mają zarezerwowane kopie tytułu w wybranych sklepach, nie będą zmuszone rezygnować z dotychczasowego zamówienia. Czym wydawca chce kusić graczy? Między innymi skrzynką na wszystkie elementy, figurką mechanicznej bestii, którą spotkamy w trakcie gry, czy klimatycznymi pocztówkami prezentującymi grafiki koncepcyjne. Pełną zawartość odnotowaliśmy poniżej, a na stronie sklepu Bethesdy znajdziecie więcej grafik prezentujących wygląd edycji specjalnej Wolfenstein: The New Order, która będzie wysyłana do nabywców 20 maja 2014 roku. Wtedy odbędzie się nie tylko amerykańska, ale, ku naszej uciesze, także europejska premiera gry. Pierwotnie mieszkańcy Starego Kontynentu mieli otrzymać FPS-a studia MachineGames trzy dni później – 23 maja.
Skład Wolfenstein: The New Order Panzerhund Edition:
- Numerowana skrzynka na całą zawartość
- Unikatowy steelbook na płytę z grą, nieobecną w kolekcjonerce
- Ponad 20-centymetrowa, ręcznie malowana figurka mecha wykonana z wysokiej jakości tworzywa PVC i ABS
- Czternaście kolorowych pocztówek z motywem z gry
- Koperta, w środku której znajdziemy dokumenty, mapy, listy
- Trzy naszywki i nieśmiertelnik
Cena zestawu Wolfenstein: The New Order Panzerhund Edition została ustalona na poziomie 100 dolarów (nieco ponad 300 zł). Jednak ta kwota wcale nie należy do niskich, jeśli weźmiemy pod uwagę koszty wysyłki do Polski oraz fakt, że w pudełku zabraknie najważniejszego elementu, czyli po prostu gry. Do tej sumy trzeba doliczyć jeszcze przynajmniej 109,90 zł (PC), 199,90 zł (PS3 i X360) lub 239,90 zł (PS4 i XONE). Przypominamy, że kupując Wolfenstein: The New Order, otrzymujemy także kod do bety Dooma 4, na temat której dowiemy się więcej prawdopodobnie jeszcze w tym roku.
Jako że do premiery strzelaniny studia MachineGames, twórców między innymi Kronik Riddicka, pozostało tak niewiele czasu (niespełna dwa miesiące), to możemy oglądać coraz więcej screenów i materiałów wideo, a także poznajemy kolejne szczegóły na temat chociażby długości rozgrywki czy jakości grafiki na konsolach nowej generacji. Jeśli jeszcze Wam mało, to zapraszamy do zapoznania się z najnowszym zapisem rozgrywki, w którym B.J. Blazkowicz, bohater serii Wolfenstein, spotyka się twarz w twarzą z Frau Engel.
- Graliśmy w Wolfenstein: The New Order - coraz ciekawszy powrót legendy
- Oficjalna strona internetowa gry Wolfenstein: The New Order
Więcej:Pierwsze wielkie zmiany w Battlefield 6 są w drodze. EA DICE wycofuje się z niepopularnej decyzji

GRYOnline
Gracze
Steam
Komentarze czytelników
zanonimizowany705868 Pretorianin
Jak widać po wypowiedziach niektórych osób pod tym newsem pomysł się przyjmie i znajdą się idioci, którzy na to pójdą. W takim wypadku nie ma się co dziwić, że twórcy każą sobie za wszystko płacić, wydają niedorobione gry, DLC wycięte z pełnej wersji tytułu czy każą dawać kasę za bycie pseudo beta testerem w Steam Early Access czy innym alfabecie. Pajace kupują to po co być staromodnym i sprzedawać raz jak można to zrobić kilka razy i jeszcze Ci za to podziękują. No normalnie ręce opadają.
kęsik Legend

Bardzo mi się ten pomysł podoba, bo w dzisiejszych czasach, gdy większość gier i tak się aktywuje i ściąga z netu, płytka jest bezwartościowa.
Tja, pomijając względy czysto kolekcjonerskie to wtedy gdy ktoś będzie chciał zagrać w jakąś grę a może akurat mu internet nie działa i nie może sobie pobrać gry ze Steama to instaluje sobie z płytki i gra...
Sam często kupowałem edycje pudełkowe, a przy instalacji ściągałem np. ze Steama.
Instalować z płyty ktoś ci zabronił? Ja kupuje edycje pudełkowe, które aktywują się na Steamie i instaluje z płytki.
Koktajl Mrozacy Mozg Legend

Kiedys UBI przy AC3 zrobilo z jakies 4 edycje, nawet ta najlepsza nie posiadala wszystkiego...
zanonimizowany975555 Pretorianin
next step - sprzedawanie kolekcjonerek do gier które się jeszcze nie ukazały, ba mają nikłe szanse na ukazanie się.
Uncharted XIII? CoD MW24? Final Fantasy 75? Need For Speed Just Speed and Speed?
Zamówimy kolorowe kartoniki i figurki z chin, popakujemy i będziemy ludziom sprzedawać. Jak widać chętni są.
A biznes jak ta lala - figurka, kartonik, pierdułka - 3USD, cena detaliczna mocnoprzedpremierowej wersji kolekcjonerskiej - 100USD.
thaalt Centurion

Najbardziej rozwaliła mnie informacja, że potencjalny nabywca dostanie unikatowy steelbox na płytę z grą, której nie dostanie w zestawie xD