Dziś piszemy o patchu 1.07 do gry Mass Effect: Andromeda, sterownikach 17.5.2 do kart grafiki AMD Radeon (poprawiających wydajność w Preyu) i o hollywoodzkim filmie na kanwie mangi/anime Saint Seiya (Rycerze Zodiaku), który wyreżyseruje Tomasz Bagiński. Witajcie w wieściach ze świata – codziennej porcji krótkich wiadomości.
Studio BioWare opublikowało patch 1.07 do gry Mass Effect: Andromeda – ale to bardzo mała łatka („hotfix”), więc nie ma się czym przesadnie ekscytować. Naprawia ona raptem trzy rzeczy:

Firma AMD wypuściła kolejną paczkę sterowników do kart grafiki z rodziny Radeon stworzoną z myślą o grze Prey, oznaczoną numerem 17.5.2. Po ich zainstalowaniu dzieło studia Arkane powinno chodzić jeszcze lepiej – „czerwoni” chwalą się poprawą wydajności o 4,5% na komputerze wyposażonym w układ RX 580 8 GB. Oprócz tego wyeliminowano kilka niedoróbek – np. okazjonalne bardzo długie wczytywanie danych w Forzie Horizon 3 czy sporadyczne zawieszanie się gry NieR: Automata. Pełna lista poprawek i linki do pobrania sterowników znajdują się tutaj.
Netfliksowy serial na kanwie książek o wiedźminie to nie jedyny projekt, w który będzie zaangażowany w najbliższym czasie Tomasz Bagiński. Weźmie on również udział w pracach – a właściwie to pokieruje tymi pracami jako reżyser – nad hollywoodzką ekranizacją mangi Saint Seiya, w Polsce znanej pod tytułem Rycerze Zodiaku i reprezentowanej też przez kilka gier na naszym branżowym poletku (np. Saint Seiya: Soldiers’ Soul z 2015 roku). Będzie to aktorska produkcja, współtworzona przez japońskie studio animacji Toei i chińską wytwórnię A Really Good Film Company Limited.
Polecamy też Waszej uwadze najnowsze obrazki w naszej galerii…
…jak również najnowsze filmy z gier:
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
2

Autor: Krzysztof Mysiak
Z GRYOnline.pl związany od 2013 roku, najpierw jako współpracownik, a od 2017 roku – członek redakcji, znany także jako Draug. Obecnie szef Encyklopedii Gier. Zainteresowanie elektroniczną rozrywką rozpalił w nim starszy brat – kolekcjoner gier i gracz. Zdobył wykształcenie bibliotekarza/infobrokera – ale nie poszedł w ślady Deckarda Caina czy Handlarza Cieni. Zanim w 2020 roku przeniósł się z Krakowa do Poznania, zdążył zostać zapamiętany z bywania na tolkienowskich konwentach, posiadania Subaru Imprezy i wywijania mieczem na firmowym parkingu.