Wiedźmin: Pogromca potworów nie zwalnia tempa. Mobilna gra polskiego studia Spokko została pobrana już milion razy przez użytkowników Androida.
Nie minął tydzień, jak informowaliśmy o pobraniu Wiedźmina: Pogromcy potworów ponad 100 tysięcy razy, a już musimy skorygować tę liczbę. Mobilna odsłona wiedźmińskiego cyklu przebiła próg miliona instalacji w samym tylko Google Play. Nadal nie podano danych na temat popularności wersji na urządzenia z systemem iOS.
Milion pobrań w tydzień to dobry wynik dla mobilnej produkcji, choć – jak łatwo zgadnąć – polska gra pozostaje daleko w tyle za Pokemon GO. Mobilną odsłonę popularnej serii pobrano wiele milionów razy w samym tylko dniu premiery. Oczywiście trzeba wziąć poprawkę zarówno na większą dostępność PoGO, które pozbawione jest ograniczeń wiekowych (Pogromca potworów oficjalnie jest grą od 16. roku życia), jak i nieporównywalnie większą siłę pokemonów jako cyklu. Swoje na pewno zrobił też fakt, że mobilne Pokemony były de facto pierwszą grą AR opartą na tak rozpoznawalnej marce.
W powyższym kontekście wypada uznać debiut mobilnego Wiedźmina za udany. Zwłaszcza że gra najwyraźniej cieszy się całkiem dużą popularnością nie tylko w Polsce i jest dobrze oceniana przez użytkowników Androida. Niemniej lepiej jeszcze hamować entuzjazm. W końcu Minecraft Earth ostatecznie dobił do 10 mln instalacji, a mimo to nie przetrwał nawet 2 lat. Po części trzeba obwiniać za to wybuch pandemii koronawirusa, tyle że nie przeszkodziło to Pokemon GO, które szybko zostało przystosowane do ograniczeń narzuconych przez rządy kolejnych państw. O tym, czy Wiedźmin: Pogromca potworów to faktyczny sukces, będzie można mówić dopiero w perspektywie wielu, wielu miesięcy.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
GRYOnline
Gracze
31
Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
