Według wiarygodnego źródła Netflix uwzględnia możliwość przygotowania następnego spin-offu serialu Wiedźmin. Fabuła produkcji miałaby koncentrować się na czarodziejach. Nie wiadomo jeszcze, czy obraz rozwinie tzw. Witcher Cinematic Universe.
Jak donosi serwis Redanian Intelligence, popularny serial Wiedźmin z Henrym Cavillem w roli głównej może doczekać się kolejnej serii pobocznej. Netflix rozważa rozbudowanie uniwersum o nowe wątki - spin-off miałby skupić się na losach czarodziejów i czarodziejek. Każdy fan książek Andrzeja Sapkowskiego czy samego serialu doskonale wie, że adepci magii mają ogromne skłonności do intryg, co zapewne znalazłoby swoje odzwierciedlenie w produkcji.
Możliwość powstania spin-offu już w lipcu sugerował wiarygodny insider Daniel Ritchman. O kolejnym dziele wspominał przy okazji oficjalnej zapowiedzi The Witcher: Blood Origins, czyli produkcji, która opowie o losach pierwszego wiedźmina w czasach tzw. Koniunkcji Sfer. To ważny etap w historii, bo wraz z nim w świecie ludzi pojawiła się magia i liczne potwory.
Serial o czarownikach mógłby w ciekawy sposób rozwinąć znane uniwersum, które coraz częściej określane jest mianem Witcher Cinematic Universe. W poświęconych im wątkach kryje się spory potencjał, ale na ten moment Netflix nie podjął jeszcze żadnej decyzji. Tymczasem fanom serialu pozostaje czekać na drugi, a w przyszłości także trzeci sezon. Swoją kolej otrzyma również wspomniane Blood Origins oraz animowany film The Witcher: Nightmare of the Wolf ukazujący historię Vesemira.
Więcej:AMD Ryzen 7 9850X3D na benchmarkach. Nowy procesor zaoferuje wydajniejszy tryb boost
12
Autor: Krzysztof Kałuziński
W GRYOnline.pl związany z Newsroomem. Nie boi się podejmowania różnych tematów, choć preferuje wiadomości o niezależnych produkcjach w stylu Disco Elysium. W dzieciństwie pisał opowiadania fantasy, katował Pegasusa, a potem peceta. Pasję przekuł w zawód redaktora portalu dla graczy prowadzonego z przyjacielem, jak również copywritera oraz doradcy w sklepie z konsolami. Nie przepada za remake'ami i growymi tasiemcami. Od dziecka chciał napisać powieść, choć zdecydowanie lepiej tworzy mu się bohaterów niż fabułę. Pewnie dlatego tak pokochał RPGi (papierowe i wirtualne). Wychowały go lata 90., do których chętnie by się przeniósł. Uwielbia filmy Tarantino, za sprawą Mad Maksa i pierwszego Fallouta zatracił się w postapo, a Berserk przekonał go do dark fantasy. Dziś próbuje sił w e-commerce i marketingu, jednocześnie wspierając Newsroom w weekendy, dzięki czemu wciąż może kultywować dawne pasje.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
