Warner Bros., wydawca m.in. Hogwart Legacy, chce ponoć odpuścić wielkie gry AAA. Zamiast tego firma zamierza skupić się na grach-usługach typu ostatnio debiutującego Suicide Squad: Kill The Justice League.
Czy Warner Bros. „zwariowało”? Właśnie takie pytanie można sobie zadać po ostatnich doniesieniach o nowej strategii giganta. W trakcie niedawnego wydarzenia Morgan Stanley szef gamingowego oddziału firmy, J.B. Perrette, powiedział, że teraz jej celem będzie wzmożona produkcja gier-usług (via Gamespot).
Zamiast wypuszczać jedną, skończoną grę na konsole, możemy opracować tytuł zbliżony do Hogwarts Legacy czy [z uniwersum – dop. red.] Harry’ego Pottera, będący grą-usługą, w której gracze bawią się cały czas – powiedział J.B. Perrette, szef gamingowego oddziału Warner Bros.
Za tym, że nowa strategia giganta wygląda co najmniej dziwnie, niech świadczy sprzedaż Hogwarts Legacy. Przypomnijmy, że produkcja ta okazała się najlepiej sprzedającą się grą w 2023 roku, rozchodząc się w około 22 milionach egzemplarzy.
Jeśli jest to niewystarczający argument, zerknijmy jeszcze na oceny w serwisie Metacritic dla wersji gier na PlayStation 5. Produkcja ze świata Harry’ego Pottera ma średnią not 84/100 (na podstawie 101 recenzji), natomiast Suicide Squad jedynie 60/100 (na bazie 85 tekstów).
Możliwe, że już niedługo dowiemy się, jaki będzie los kolejnej gry-usługi firmy Warner Bros. Pracuje ona bowiem obecnie nad sieciowym Harry Potter: Quidditch Champions, w którym polatamy sobie na miotłach. Prawdopodobnie właśnie ta gra jest przyczyną braku tytułowego sportu ze świata czarodziejów w Hogwarts Legacy.
Więcej:Stop Killing Games ma za sobą ważny krok. Złożono wniosek do Parlamentu Europejskiego
Hogwarts Legacy
Data wydania: 10 lutego 2023
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
8

Autor: Maciej Gaffke
W GRYOnline.pl zajmuje się głównie newsowaniem. Ukończył filologię polską (I stopień) oraz krajoznawstwo i turystykę historyczną (II stopień) na Uniwersytecie Gdańskim, co wiążę się z jego innymi, „pozagrowymi” zainteresowaniami – historią, książkami, podróżami. Jeśli zaś chodzi o same gry wideo – kiedyś wielbiciel FPS-ów, teraz nawrócony na przygodowe gry akcji. Poza tym interesuje się też bijatykami (szczególnie Mortal Kombat), RPG-ami oraz wszystkimi tytułami nastawionymi na pojedynczego gracza. Od czasu do czasu lubi również pograć w tenisa, siatkówkę czy piłkę nożną. Dumny mieszkaniec Pomorza i Pucka.