W The Evil Within 2 można włączyć tryb FPP

W ostatnich latach panuje moda na horrory FPP. The Evil Within 2 podąża starą ścieżką i oferuje rozgrywkę w TPP. Jednak twórcy ukryli opcję umożliwiającą zmianę kamery.

Kamil Zwijacz

23 października 2017 11:20

The Evil Within 2 zostało zaprojektowane z myślą o TPP, ale FPP z pewnością jest ciekawym dodatkiem.

Najnowszy survival horror The Evil Within 2 od studia Tango Gameworks posiada ciekawą opcję. Jak zapewne wszyscy dobrze wiecie, jest to produkcja TPP, w której akcję obserwujemy zza pleców Sebastiana Castellanosa – głównego bohatera gry. Wersja PC oferuje jednak możliwość włączenia kamery FPP (dzięki, PC Gamer). Jeżeli chcecie grać w ten sposób, musicie wykonać kilka prostych czynności. Najpierw trzeba uruchomić Steama i kliknąć na tytuł prawym przyciskiem myszy, a następnie wybrać właściwości. Później wchodzicie w opcje uruchamiania i wpisujecie tam komendę „+com_allowconsole 1” (cudzysłów należy pominąć). Podczas rozgrywki wciskacie klawisz Insert, wywołując tym samym konsolę. Wpisujecie „pl_FPS 1” i kamera powinna przejść w tryb FPP. Jeżeli tak się jednak nie stanie, to spróbujcie jeszcze raz, ale wpisując wcześniej komendę „toggle” lub „idStudio”.

The Evil Within 2 w skrócie:

kontynuacja survival horroru z 2014 roku;
dostępna na konsolach XOne i PS4 oraz PC-tach;
w wersji komputerowej można włączyć tryb FPP.

The Evil Within 2 to kontynuacja gry The Evil Within z 2014 roku. Znany z pierwszej części detektyw Sebastian Castellanos ponownie musi stawić czoła złu wszelkiej maści, by pomóc swojej córce Lily. Rozgrywka przeszła pewne zmiany, choć obyło się bez rewolucyjnych rozwiązań. Największą nowością są fragmenty z otwartymi lokacjami, dającymi dużo większą swobodę działania.

Tytuł ukazał się na konsolach Xbox One i PlayStation 4 oraz komputerach osobistych 13 października bieżącego roku. Gra zebrała pozytywne opinie w mediach – lepsze niż część pierwsza, która była dość kontrowersyjna. Jednym graczom bardzo się podobała, inni widzieli w niej prostą podróbkę serii Resident Evil. Jednak dla miłośników survival horrorów kładących spory nacisk na akcję, obie gry są godne polecenia.