W Dying Light 2 znalazła się broń nawiązująca do Cyberpunka 2077

W grze Dying Light 2 fani doszukali się broni wyglądem i nazwą nawiązującej do tej z Cyberpunka 2077. Kroki wymagane, aby ją zdobyć, także są nie mniej interesujące.

Michał Zegar

8 lutego 2022 21:05

 Komentarze

W Dying Light 2 znalazła się broń nawiązująca do Cyberpunka 2077.

W SKRÓCIE:

Cyberręce 2177 to broń w grze Dying Light 2 przypominająca modliszkowe ostrza z Cyberpunka 2077.
Główny projektant DL2 potwierdził niebezpośrednio, że nawiązanie było zamierzone.
Fani pokazali, jak zdobyć ten nietypowy rynsztunek.

Od kilku dni na Steamie triumfy święci rodzimy Dying Light 2. Wspomniana gra Techlandu i Cyberpunk 2077 są bezsprzecznie największymi polskimi produkcjami AAA w ostatnich latach. Jak się okazuje, nie jest to jedyne, co mają ze sobą wspólnego.

Dziś serwis Eurogamer doniósł, że fani doszukali się w Dying Light 2 broni białej łudząco przypominającej modliszkowe ostrza z Cyberpunka 2077.

Cyberręce 2177

„Cyberręce 2177” – taką właśnie nazwę nosi wspomniana broń (ang. Cyber Hands 2177), a jej opis składa się z pojedynczego zdania: „Gdzieś już je widzieliśmy…” (2:45).
Jeśli ktokolwiek miał jeszcze jakiś wątpliwości, do czego jest to odwołanie, Tymon Smektała – główny projektant Dying Light 2 – rozwiał je na Twitterze, gdzie niebezpośrednio potwierdził, że broń jest nawiązaniem do modliszkowych ostrzy z Cyberpunka 2077, słowami: „Tak, to oficjalne”.

Może Cię zainteresować:

Jak je pozyskać?

W pierwszej kolejności wymagana jest paralotnia.
Musimy dostać się na szczyt wieżowca VNC.
Następnie trzeba stamtąd trochę poszybować (0:45) ku dachom innych budynków.
Finalnie na jednym z nich czeka na nas tajemnicza postać o imieniu Likwidator, która nagrodzi nas schematem wspomnianej broni.

Przemyślenia

Dying Light 2 dopiero co zadebiutował, a wedle zapowiedzi twórców gra ma wystarczyć nawet na 500 godzin (i to bez planowanej bogatej zawartości popremierowej).

Wszystko wskazuje na to, że gracze dopiero liznęli czubek góry lodowej, na którą składają się zawarte w tytule easter eggi nawiązujące do innych dzieł popkultury. Całkiem zatem prawdopodobne, iż w grze skrywa się jeszcze więcej odniesień do Cyberpunka 2077 bądź też Wiedźmina 3.

Więcej:5 lat po premierze Cyberpunk 2077 znów zarabia miliony. To zasługa jednej, ryzykownej decyzji