W świetnym RPG od CD Projekt RED smaczki czają się na każdym kroku. Ostatnio gracz natknął się na inspirację jednym z najbardziej charakterystycznych zabójców kina.
 
Każda szanująca się cyberpunkowa gra obfituje w masę smaczków, poprzez które twórcy wyrażają swoje uznanie dla produkcji i tekstów, które inspirowały ich przy tworzeniu gier (albo po prostu chcą pożartować). Także w Cyberpunku 2077 mamy ich mnóstwo, począwszy od pewnego niebieskookiego jegomościa, a na Ciri skończywszy.
Pewien gracz ostatnio wpadł jednak na trop kolejnego z nich po tym, jak ze zdumieniem stwierdził, że ktoś go obserwuje. Kamuflaż niewidzialnego łowcy zaś przyrównał do tego, z którego zasłynął Predator, bohater słynnej serii filmów.
„Smaczek” okazał się znany już niektórym członkom społeczności, a fani uczestniczący w dyskusji z chęcią podzielili się z graczem szczegółami na temat osobnika. Jak się okazuje, można go przeskanować, a wynik takiej analizy da nam więcej informacji – to agent MaxTacu, który dodatkowo pozostawił na dachu niepokojącą notatkę.

Najwyraźniej V łączy jakaś przeszłość z tym zakamuflowanym osobnikiem. Nawiązania do dżungli (zarówno w wiadomości, jak i sam wygląd miejsca spotkania) nie pozostawiają złudzeń – chodzi o kultowy film. Ciekawość budzi także wspominka o „potworze”.
Co jednak zrobić, by doprowadzić do takiego spotkania? Wystarczy udać się na dach jednego z budynków portu kosmicznego dostępnego w ramach Phantom Liberty, gdzie czatować na nas będzie właśnie wspomniany agent. MaxTac słynie z zainteresowania przypadkami cyberpsychozy i eliminacji najbardziej niebezpiecznych przestępców, więc obserwacja V nie jest bezpodstawna.
Uzbrojenie agenta (lub agentki) może jednak wskazywać na tożsamość:
Zwróćmy uwagę, że ten gość używa starego modelu ostrzy modliszki (Higurashi 20-13) – dokładnie takich samych, jakich używa członkini MaxTac, Melissa Rory.
W trybie „bojowym” widzimy je właściwie tylko dwa razy: w teaserze Cyberpunka, gdzie Melissa pojawia się jako dobrze znana kobieta na ulicy z odłoniętymi ostrzami, oraz w scenie, gdy wbiegają do sklepu z ubraniami w samej grze.
- berdel__
Tak szczerze? Byłoby naprawdę świetnie, gdyby MaxTac zaczynał cię częściej śledzić, im więcej cyberwszczepów (i perków edgerunnera) zdobywasz, obserwując, czy przypadkiem nie popadasz w cyberpsychozę (a jeśli byś rzeczywiście odjechał, a potem wrócił do normy, mogłoby to rozpocząć questa pobocznego, w którym twój prześladowca z MaxTacu przesłuchuje cię w ramach śledztwa)
A jakie są Wasze ulubione smaczki w tym uniwersum?
 
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
1

Autor: Danuta Repelowicz
Hiszpańskie serce i japońska dusza. Absolwentka filmoznawstwa ze szczególną słabością do RPG-ów i bijatyk. Miłośniczka wiedzy tajemnej, nauk o kosmosie, musicali i wulkanów. Dorastała na Onimushy, Tekkenie i Singstarze. Wcześniej związana z serwisem GamesGuru, pisze i tworzy od najmłodszych lat. Prywatnie także wokalistka i wojowniczka Shorinji Kempo stopnia 4 Kyu. Specjalizuje się w narratologii i ewolucji postaci. Świetnie porusza się też po tematyce archetypów i symboli. Jej znakiem rozpoznawczym jest wszechstronność, a jej ciekawość często prowadzi ją w najdziksze ostępy umysłu i wyobraźni.