Wiadomość gramynawynos.pl 30 kwietnia 2014, 10:37

Vince Zampella, ojciec Titanfall, będzie produkować gry mobilne

Strzelanina Titanfall okazała się jedną z najlepszych gier pierwszej połowy 2014 roku. Ojcem jej sukcesu był Vince Zampella, który po odejściu z Infinity Ward (Call of Duty) postanowił po raz kolejny zdobyć szturmem rynek shooterów. Okazuje się, że po debiucie Titanfall Zampella wcale nie udał się na zasłużony odpoczynek – przez ostatnie miesiące snuł plany podboju rynku gier mobilnych.

Strzelanina Titanfall, będąca pierwszą produkcją studia Respawn Entertainment, okazała się jedną z najlepszych gier pierwszej połowy 2014 roku. Ojcem jej sukcesu był Vince Zampella, który po odejściu z Infinity Ward (Call of Duty), wspólnie z Jasonem Westem postanowił po raz kolejny zdobyć szturmem rynek shooterów. Okazuje się, że po debiucie Titanfall Zampella wcale nie udał się na zasłużony odpoczynek – przez ostatnie miesiące wraz z Larrym Paceyem snuł plany podboju rynku gier mobilnych pod banderą nowego studia Nuclear Division.

Vince Zampella dołączył do Paceya, weterana gier hazardowych, z zamiarem uczynienia z Nuclear Division znaczącego gracza na rynku mobilnym. Twórca Titanfall jest w tym przypadku przede wszystkim inwestorem – w firmie będzie pełnił funkcję konsultanta i członka rady nadzorczej, jednocześnie cały czas pozostając liderem studia Respawn Entertainment.

Aktualnie Nuclear Division zatrudnia mniej niż dwanaście osób, aczkolwiek docelowo nad grami studia ma pracować ekipa składająca się z około pięćdziesięciu specjalistów. Dla Zampelli jest to równoznaczne z powrotem do przeszłości, gdy pracował nad kolejnymi produkcjami w niewielkich, zgranych zespołach, których działalność napędzana była przede wszystkim przez pasję tworzenia.

Jednocześnie założyciel Respawn Entertainment stwierdził, że w obecnej sytuacji głupstwem byłoby ignorowanie platform mobilnych. „Gram na smartfonie, ponieważ mam go zawsze przy sobie i jest on cały czas podłączony do sieci. Dzięki temu łatwiej się w to wszystko angażuję – zawsze znajdę coś do roboty. Nie chciałbym jednak wszczynać kolejnej dyskusji w stylu »konsole kontra urządzenia mobilne«, mamy tu bowiem do czynienia z różnym gamingowym doświadczeniem. Jestem zainteresowany zarówno jednym, jak i drugim”.

Ojciec serii Call of Duty i Titanfall jest też przekonany, że jego wiedza zaprocentuje w przypadku Nuclear Division, umożliwiając studiu lepszy start. Póki co, nie wiemy, nad jakimi projektami pracuje studio. Pacey twierdzi, że jest jeszcze zbyt wcześnie na jakiekolwiek zapowiedzi i deklaracje. Biorąc jednak pod uwagę przeszłość szefa Nuclear Division, można zakładać, że przynajmniej jeden z nich podejmować będzie tematykę hazardową.