Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 3 września 2025, 22:30

Twórca No Man’s Sky błaga, by pozwolono mu zapłacić więcej niż trzeba za Hollow Knight: Silksong. Rozbawieni gracze widzą w tym hipokryzję

Fani No Man’s Sky wielokrotnie wypominali twórcom, że nie mogą zapłacić za obszerne aktualizacje. Teraz karta się odwróciła, bowiem to szef studia Hello Games żałuje, iż Hollow Kngiht: Silksong będzie tak tani.

Źródło fot. Team Cherry.
i

Aktualizacja (3 września, godz. 22:30)

W przeddzień premiery gry Hollow Knight: Silksong „jedynka” osiągnęła nowy rekord aktywności na Steamie. Dziś ok. godz. 16:00 bawiło się w niej 72 916 osób jednocześnie. Z uwagi na jutrzejszy debiut wyczekiwanej kontynuacji można założyć, że wynik ten nie zostanie prędko pobity (jeśli w ogóle).

Warto też wspomnieć, iż gracze, którzy wsparli na Kickstarterze pierwszego Hollow Knighta, otrzymali już kody dostępu nie tylko do Silksonga, ale również do jego ścieżki dźwiękowej autorstwa Christophera Larkina (odpowiadającego także za soundtrack do wydawanego przez polskie 11 bit studios RPG akcji Moonlighter 2: The Endless Vault). Co istotne, osoby te donoszą, że playlista liczy aż 53 utwory. Dla porównania: OST części pierwszej składa się z 26 kompozycji, a 15 kolejnych doszło w darmowych dodatkach. Oznacza to, że Hollow Knight: Silksong już na premierę zaoferuje bogatszą ścieżkę dźwiękową niż „jedynka”. Trudno stwierdzić, czy i jak przełoży się to na długość gry, ale niewątpliwie można być dobrej myśli.

Oryginalna wiadomość (3 września, godz. 5:30)

Niska cena gry Hollow Knight: Silksong zaskoczyła graczy, jak również deweloperów, wśród których również nie brakuje fanów studia Team Cherry. Dowodem na to jest wpis, jaki zamieścił wczoraj na X Sean Murray – współzałożyciel i obecny szef odpowiedzialnego za No Man’s Sky studia Hello Games.

Hollow Knight: Silksong jest za tani?

Zawiera on mem, który sprowadza się do tego, że australijski deweloper zamierza zaoferować swoje nadchodzące dzieło za jedyne 19,99 dolara / euro – w domyśle ok. 85 zł – podczas gdy Sean Murray byłby gotów zapłacić za nie o wiele więcej. Wielu graczy, ze mną włącznie, ma podobne odczucia, co widać po komentarzach pod postem Murraya; choć nie brakuje wśród nich również takich, w których zarzuca się studiu Team Cherry, że wyceniając Silksonga tak nisko, postawiło w złym świetle innych deweloperów ze sceny indie, oferujących swoje gry za zdecydowanie wyższe kwoty.

Źródło: X / Sean Murray.
Źródło: X / Sean Murray.

Nosili wilka razy kilka, oto nadeszła odpowiedź wilka

Wracając zaś do samego wpisu Seana Murraya, trzeba przyznać, iż jest on nie tylko całkiem trafny, ale także na swój sposób zabawny. Podobne komentarze pojawiają się bowiem regularnie pod postami jego zespołu – zwłaszcza wtedy, gdy wypuszcza on kolejną wielką aktualizację do No Man’s Sky (taką jak choćby ta z zeszłego tygodnia), która oczywiście jest darmowa, mimo że gracze niejednokrotnie informowali studio Hello Games, często nawet za pomocą tego samego mema, iż byliby gotowi zapłacić za tak pokaźne porcje nowej zawartości. Zresztą pod omawianym wpisem również to robią, z lekkim przymrużeniem oka wypominając Murrayowi hipokryzję.

Darmowe ulepszenie Silksonga na Nintendo Switch 2

Jeśli zaś chodzi o premierę gry Hollow Knight: Silksong, przypominam, że zaplanowana ona została na 4 września na godzinę 16:00 polskiego czasu. Produkcja trafi na PC (Steam i GOG), PS4, PS5, XOne, XSX/S, Switcha, Switcha 2 oraz do usługi Game Pass. W przypadku konsol Nintendo najwyraźniej do nabycia dostępna będzie tylko wersja na NS1, a posiadacze NS2 będą musieli pobrać ze sklepu darmowe ulepszenie (taki scenariusz przewidziano przynajmniej dla osób, które wsparły niegdyś pierwszego Hollow Knighta na Kickstarterze).

Popularność Hollow Knighta na Steamie

A skoro jesteśmy przy „jedynce”, warto nadmienić, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni osiągała ona kolejne rekordy aktywności na Steamie. Najwyższy jak na razie wynik – ustanowiony wczoraj – to 71 083 osoby bawiące się jednocześnie. By zobrazować skalę zjawiska, trzeba przypomnieć, iż do 21 sierpnia 2025 r., kiedy Team Cherry ujawniło datę premiery Silksonga, rekord aktywności Hollow Knighta na platformie Valve pochodził z maja 2022 r. i wynosił 20 324 graczy w jednej chwili. Śmiem jednak twierdzić, że kontynuacja błyskawicznie rozprawi się nawet z tym najlepszym wynikiem części pierwszej.

  1. Tylko 15 minut, ale wystarczyło, by rozbudzić nadzieję na więcej. Hollow Knight: Silksong wreszcie można było ograć

Hubert Śledziewski

Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

więcej