Twórca hitowego survivalu State of Decay obwinia pracowników o upadek swojego najnowszego studia
Jeff Strain, który ma w swoim dorobku taki hit, jak survival State of Decay, obwinił pracowników za zamknięcie swojego studia Possibility Space.

Z branży gier zniknęło studio Possibility Space, którego nazwa raczej niewiele Wam mówi. Więcej słyszeliście zapewne o jego założycielu – Jeffie Strainie. W przeszłości stworzył on choćby hitowe State of Decay, a teraz obwinia pracowników o zamknięcie swojej firmy.
- Studio Possibility Space powstało w 2021 roku i od tego momentu nie wypuściło na rynek żadnej gry. Zespół pracował jednak nad niezapowiedzianą produkcją AAA, która miała zostać wydana przez Prytania Media – firmę powstałą z inicjatywy Streina oraz jego żony.
- Wczoraj, tj. 12 kwietnia, w sieci zaczęły pojawiać się wpisy byłych już pracowników tego studia, w których informują oni o zwolnieniu całego zespołu.
- Jeff Strein wysłał e-mail deweloperom, do którego dotarła dziennikarka serwisu Polygon, Nicole Carpenter. Decyzję o zamknięciu Possibility Space twórca State of Decay zrzucił na pracowników przekazujących informacje dziennikarzowi portalu Kotaku, który miał pracować nad artykułem o sytuacji w firmie (do tej pory nieopublikowanym).
Warto wspomnieć, że w tym roku upadło też Crop Circle Games, czyli inne studio należące do firmy Prytania Media. Powstało ono w 2022 roku, także z inicjatywy Jeffa Straina. W kwietniu była CEO Prytania Media, Annie Delisi Strain, opublikowała obszerny komunikat, w którym wspomniała o „trudnych, ale absolutnie potrzebnych zmianach”. Takową było właśnie zamknięcie Crop Circle Games. Być może należy do nich zaliczyć również likwidację studia Possibility Space, a aktualnie Jeff Strain jedynie szuka winnych niepowodzenia.
Przypomnijmy, że w 2000 roku Strain współzałożył studio ArenaNet, które dwa lata później zostało jednak przejęte przez koncern NCSoft. W 2009 roku Strain powołał zaś do życia studio Undead Labs, odpowiedzialne za State of Decay. Ono również zostało kupione, tyle że przez Microsoft.
Komentarze czytelników
zanonimizowany1396190 Pretorianin
Problem z programistami jest taki ze z 90% z nich to sa woke lewaki ktore chca pracowac zdalnie i na wlasnych zasadach , a do tego nie szanuja chierarchi w firmie i maja czelnosc nazucac zmiany w nieswoich projektach (doslownie widzialem taka jedna lezaca i krzyczaca na podlodze jak dziecko bo jej nie podobal ksztalt lampy/assetu ...), i jedyne do czego sie przykladaja to zadanie podwyzek bo 120k kr co mies to za malo :/... ja mialem okazje pracowac w pewnym duzym Szwedzkim studiu , totalna katastrofa ! , ciesze sie ze mam to za soba , lepiej dlubac chalupniczo na wlasny rachunek .