Two Point Campus - Microsoft Store ujawnił następcę Two Point Hospital
W Microsoft Store pojawiła się karta gry Two Point Campus od firmy Sega i studia Two Point, będącej prawdopodobnie uniwersytecką wersją Two Point Hospital.

Targi E3 za pasem, więc non stop jesteśmy bombardowani mniejszymi i większymi plotkami. Tym razem dowiedzieliśmy się jednak o czymś, co niemal na pewno okaże się prawdą. W sklepie Microsoftu pojawiła się bowiem karta gry Two Point Campus, czyli – jak możecie się domyślić po tytule – kolejnej po Two Point Hospital strategii ekonomicznej od studia Two Point. Tytuł ma się ukazać na PC, XONE i XSX|S (Microsoft Store nie podaje, rzecz jasna, innych platform, ale można założyć, że wzorem poprzedniczki Campus wyjdzie też na PS4, PS5 i Switcha), a choć nie był opatrzony datą premiery, poznaliśmy sporo z tego, co zaoferuje. No i są screeny.
Karta produktu zniknęła już ze sklepu „zielonych”, ale że w Internecie nic nie ginie, wiemy, co zawierała. W dużym skrócie: Campus ma umożliwić budowę uniwersytetu naszych marzeń. Produkcja pozwoli ograniczyć mikrozarządzanie, tak aby dobrze mogli bawić się przy niej zarówno ci, którzy preferują proste konstrukcje, jak i perfekcjoniści z pietyzmem „sadzący każde drzewo”. Jedynymi ograniczeniami wizji twórczej mają być nasza wyobraźnia oraz stan konta w grze.
Na niezbędne prace będziemy mieli trochę czasu, bo zabawę zaczniemy od letnich wakacji. Zagospodarowanie przestrzeni na zewnątrz to jednak zaledwie kropla w morzu potrzeb – trzeba będzie także zatrudnić personel („od ekscentrycznych profesorów po szalonych badaczy”), wyposażyć bibliotekę czy zorganizować budzące zainteresowanie kursy. Te zapowiadają się szczególnie ciekawie, bowiem wśród nich mają znaleźć się m.in. zajęcia z przeszkolenia rycerskiego (Knight School) oraz praktyki gastronomiczne, podczas których studenci będą piec gigantyczne pizze i ciasta.
Opieka nad młodymi podopiecznymi wydaje się najbardziej złożonym zadaniem, jakie postawi przed nami Two Point Campus. Każdy i każda z nich będą mieli indywidualne potrzeby oraz pragnienia, a do nas, rzecz jasna, będzie należało umożliwienie im ich realizacji. Niezbędne okaże się więc organizowanie koncertów, tworzenie klubów i stowarzyszeń, zapewnianie opieki duszpasterskiej i radosnej, sprzyjającej nauce atmosfery.
To na pewno nie wszystkie atrakcje, jakie zaoferuje nowa gra studia Two Point. Kolejne poznamy wtedy, gdy firma Sega oficjalnie zapowie swoje nowe wydawnictwo. Jest duża szansa, że nastąpi to na czerwcowym E3, gdyż według Jeffa Grubba Japończyków nie zabraknie na tegorocznych targach.
- Oficjalna strona internetowa firmy Sega
- Oficjalna strona internetowa studia Two Point
- Recenzja gry Two Point Hospital – zwariowana strategia w kitlu
- Two Point Hospital - poradnik do gry
Więcej:Ubisoft ostrzegał, że w końcu wyłączy krytykowane demo Anno 117, a teraz podał ostateczny termin

Gracze
Steam
OpenCritic
Komentarze czytelników
zanonimizowany1358673 Generał
Mogliby zrobić Two Point Theme Park.
Zeotares Legionista
Trochę szkoda, że mimo tylu lat różnicy grafika nie poszła do przodu.
Forcebreaker Generał

Cieszę się że twórcy mają zajęcie, ale niestety w porównaniu do TPH tematyka mnie dużo mniej interesuje. Zarządzanie i projektowanie to jedno, ale theme jest bardzo istotny, a tutaj z wielu względów imho magnetyzm jest sporo mniejszy niż w wersji szpitalnej.
zanonimizowany1359995 Konsul
Z ciekawych na tytułowym screenie widać magów, rycerza, klauna, wampira więc coś w stylu szkoły potwornych studentów ale podejrzewam że dlc dostaniemy obych, cyborgi inne takie cuda.
gerth Konsul
Uwielbiam gry trudne, bardzo trudne, do wszystkich gier okołoekonomicznych wybieram najwyższe poziomy trudności albo dogrywam mody.
Gra TPHospital jest potwornie prosta a przez to potwornie nudna. Szkoda bo jest naprawdę fajna, zabawna, jednak brakuje mi tam trybu " polish NFZ" czy jakiegoś innego hardcorovego poziomu trudności, z niedoborami wszystkiego i koniecznością stawania na głowie żeby pacjenci nie padali jak muchy...
W Campus pewnie dalej będzie cukierkowo i banalnie łatwo a przez to nudno.
ps. Indywidualne potrzeby to mieli mieszkańcy w Tropico 1, tam naprawdę bywało hardcorovo jak się doprowadziło naród do fermentu. I tam faktycznie można było wyszukać osoby niezadowolone, te najbardziej siejące ferment można było wsadzić do pierdla jak robi Łukaszenka chociaż... było to rozwiązanie na krótką metę... wkrótce człowiek walczył z rewolucją... W życiu chyba jest pod tym względem łatwiej (patrząc jak póki co skutecznie - Łukaszenka pacyfikuje Białorusinów)