Trafił do więzienia w Oblivionie na 55 tysięcy lat. Wybryki gracza doprowadziły do popsucia kalendarza w remasterze

Społeczność fanów Obliviona nie jeden raz udowodniła, że grę (nawet w zremasterowanej edycji) da się zepsuć do granic absurdu. Czwarta odsłona fantastycznej sagi Bethesdy to w dalszym ciągu tytuł, któremu nie brakuje bugów bądź exploitów – fani natomiast wiedzą, jak je wykorzystać, choć niekoniecznie na swoją korzyść. Po skakaniu na wysokość Wieży z Białego Złota i paraliżowaniu postaci na sześć dekad, przyszła pora na niecodziennie długą odsiadkę w miejskim lochu.

„Nareszcie się obudziłeś”

Użytkownik Scribe_Of_Satire to nie lada złodziejaszek – jak zresztą każdy z nas w Oblivionie. Ale jak tu nie podbierać przedmiotów innych ludzi, kiedy ich osobiste komnaty da się otworzyć jednym prostym wytrychem, a w nich znajdziemy masę przydatnych przedmiotów? Jednocześnie takie łupy wyjątkowo ciężko spieniężyć, dlatego czy tego chcemy czy nie, niekiedy zostają z nami aż do końca.

Powiązane:W 1 akcie Baldur's Gate 3 jest mnóstwo scen obozowych, które łatwo przeoczyć. Na szczęście fan rozwiązał problem

Niestety z czasem przychodzi ten moment, kiedy powiemy jedno słowo za dużo bądź przypadkowo uderzymy strażnika i aktywujemy tym samym lawinę konsekwencji. Nagroda za skrybę z Reddita wynosiła w tym momencie ponad 2 miliardy septimów – wszystko za drobne kradzieże, dlatego oczywistym jest, że adekwatną karą będzie 20 milionów dni w więzieniu, prawda?

W przeliczeniu daje nam to około 55 tysięcy lat spędzonych za kratami. Autor wpisu postanowił być uczciwym i odsiedzieć wyrok. Kiedy jednak przesunął czas do przodu, okazało się, że wylądował w roku 9,818 trzeciej ery Tamriel… na minusie. Dla przypomnienia, fabuła Obliviona zaczyna się w roku 433 – przestępstwa Scribe_Of_Satire były tak karygodne, że w którymś momencie cofnęły kalendarz.

Odsiadka w więzieniu odbija się także na umiejętnościach, dlatego komentujący zastanawiają się, ile nasz więzień musiał stracić punktów.

Wniosek jest prosty: jak kraść, to z rozwagą. Zastanówcie się dwa razy, czy na pewno musicie podnieść piątą tunikę z cudzej sypialni do ekwipunku – kto wie, czy to nie przez nią wylądujecie w lochach?

Więcej:Grafika nie imponuje już tak jak kiedyś. Gracze mają teorię co powinno teraz rewolucjonizować gry

• Różności