Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 23 grudnia 2001, 12:04

autor: Tomasz Pyzioł

Torc Interactive zapowiada grę akcji Fate

Nad kolejną ciekawą grą akcji pracuje irlandzki zespół Torc Interactive. Postanowił on wykorzystać własny nowoczesny silnik graficzny DB Engine do stworzenia gry FPS zatytułowanej Fate. Gracz wcieli się tam w rolę kolonialnego gliniarza Ludwiga 'Lud' Gunna, który uwikłał się w niebezpieczny międzyplanetarny spisek.

Nad kolejną ciekawą grą akcji pracuje irlandzki zespół Torc Interactive. Postanowił on wykorzystać własny nowoczesny silnik graficzny DB Engine do stworzenia gry FPS zatytułowanej Fate. Gracz wcieli się tam w rolę kolonialnego gliniarza Ludwiga 'Lud' Gunna, który uwikłał się w niebezpieczny międzyplanetarny spisek.

Po przegranej bitwie z siłami uzurpującymi na Marsie, Ludwig 'Lud' Gunn zostaje aresztowany i uznany za winnego zdrady. Pozostaje mu wybór między długoletnim pobytem w kolonii karnej lub wcielenie do oddziałów policyjnych na niedawno zasiedlonej odległej planecie Tysus. Kolonia ta, pierwotnie wykorzystywana jako miejsce zsyłki dla niebezpiecznych przestępców, stała się później bogatym źródłem wydobycia surowców przez korporacje górnicze. Po wprowadzeniu ciężkiej ręki sprawiedliwości sytuacja społeczna nieco się ustabilizowała.

Jedyną grupą poza jurysdykcją korporacji byli Scorchesi, pierwsi koloniści teraformujący planetę do warunków umożliwiających jej zamieszkanie. Zamieszkiwali oni pustynne tereny miedzy miastem a kopalniami, z rzadka próbując zburzyć wprowadzoną siłą przez korporację „harmonię”. Akcja gry rozpoczyna się właśnie od zadania powstrzymania grupy Scorchesów od przejęcia budynku IronTech w centrum miasta. Był to główny instytut naukowy, w którym korporacja prowadziła ściśle tajne badania. Korporacja nie dowierzając lokalnej policji wysyła do ochrony budynku grupę komandosów. Ludwig 'Lud' Gunn dostaje rozkaz przeniknięcia do środka i sprawdzenia co się dzieje...

Zapowiada się więc niezły shooter z ciekawie skonstruowaną fabułą, której część dalszą będziemy mogli poznać dopiero w połowie przyszłego roku.