Wypuszczono pierwszy zwiastun The Missing: J.J. Macfield and the Island of Memories, czyli pełnej czarnego humoru i makabry gry, której głównym projektantem jest znany z Deadly Premonition japoński projektant Hidetaka „Swery” Suehiro.

W lutym znana z Dragon Ball FighterZ oraz serii BlazBlue i Guilty Gear japońska firma Arc System Works zapowiedziała projekt The Missing: J.J. Macfield and the Island of Memories. Wtedy ujawniono jednak tylko logo. Podczas targów gamescom pokazano pierwszy zwiastun, pozwalający zobaczyć, jak ta gra prezentuje się w akcji.
Produkcja powstaje w japońskim studiu White Owl, na czele którego stoi Hidetaka „Swery” Suehiro, mający na koncie takie tytuły jak Deadly Premonition, czy D4: Dark Dreams Don't Die. Gra The Missing: J.J. Macfield and the Island of Memories zmierza na pecety oraz konsole Xbox One, PlayStation 4 oraz Nintendo Switch. Premiera ma nastąpić pod koniec tego roku.
Swery wyrobił sobie opinię twórcy gier o specyficznym klimacie i The Missing: J.J. Macfield and the Island of Memories pozostanie wierne temu stylowi, łącząc humor z makabrą.
Informacje na temat fabuły gry są na razie skromne. Wcielimy się w kobietę znaną jako J.J. Macfield, która uda się na tajemniczą wyspę w poszukiwaniu zaginionej siostry. Dzięki zwiastunowi znacznie więcej wiemy na temat mechaniki. The Missing: J.J. Macfield and the Island of Memories będzie więc platformówką 2.5D, co oznacza, że grafika wykonana zostanie w pełnym 3D, ale rozgrywka toczyć się będzie w dwóch wymiarach. Podczas zabawy gra przetestuje zarówno naszą zręczność, jak i spryt dzięki regularnie pojawiającym się zagadkom logicznym.
Mapy zostaną gęsto wypełnione różnorodnymi zagrożeniami. Bohaterka będzie ginęła często i w spektakularny sposób, m.in. rozjeżdżana przez pędzący pociąg, szatkowana przez wielki wiatrak, miażdżona przez gigantyczną małpę czy cięta na kawałki przez piły tarczowe. Wszystko to ukazane zostanie z dużym przymrużeniem oka, a każda taka śmierć będzie lekcją, która pozwoli po odrodzeniu dotrzeć dalej.
1

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.