Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 3 lutego 2023, 17:32

Remake The Last of Us na PC opóźniony

Premiera The Last of Us: Part I na PC została opóźniona o kilka tygodni. Naughty Dog pragnie dopracować grę.

Źródło fot. Sony Interactive Entertainment.
i

Przynoszę złe wieści dla graczy pecetowych, którzy ze zniecierpliwieniem wyglądają premiery The Last of Us: Part I. Studio Naughty Dog poinformowało przed chwilą, że tytuł ukaże się na „blaszakach” nieco później, niż planowano. Jako nową datę premiery wyznaczono 28 marca 2023 roku. Pierwotnie The Last of Us: Part I miało wyjść na PC 3 marca.

Remake The Last of Us na PC opóźniony - ilustracja #1

Źródło: Twitter / Naughty Dog.

Nieco ponad trzytygodniowa obsuwa wynika z tego, że Naughty Dog pragnie dopracować pecetową wersję gry na tyle, by spełniała standardy zarówno studia, jak i graczy. Możemy o tym przeczytać w komunikacie, który deweloper zamieścił na Twitterze (powyżej).

Można powiedzieć, że w sumie gracze PC czekają na The Last of Us prawie dekadę – oryginał ukazał się w czerwcu 2013 roku – więc drobna zwłoka nie powinna im przeszkodzić w zagraniu w ów tytuł. Pytanie, czy ta decyzja nie odbije się w jakiś sposób na studiu Naughty Dog i firmie Sony, które odnotowały duży wzrost sprzedaży gier z serii dzięki sukcesowi serialu The Last of Us od HBO.

Naszą recenzję The Last of Us: Part I – autorstwa Darka „DM-a” Matusiaka – znajdziecie poniżej.

Hubert Śledziewski

Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

więcej