Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 5 czerwca 2019, 14:08

autor: Adrian Werner

The Elder Scrolls 6 ma starczyć graczom na dziesięć lat

Todd Howard, szef studia Bethesda, poinformował, że The Elder Scrolls VI projektowane jest tak, aby w grę można się było bawić co najmniej przez dekadę. Ujawnił też garść ciekawostek na temat Starfielda.

The Elder Scrolls VI ma co najmniej dorównać Skyrimowi pod względem długowieczności. - The Elder Scrolls 6 ma starczyć graczom na dziesięć lat - wiadomość - 2019-06-05
The Elder Scrolls VI ma co najmniej dorównać Skyrimowi pod względem długowieczności.

W marcu poinformowano, że gry The Elder Scrolls VI oraz Starfield nie pojawią się na konferencji Bethesdy podczas E3 2019, gdyż firma chce skupić się na zaprezentowaniu tytułów, które trafią do sprzedaży w najbliższym czasie. Nie znaczy to jednak, że twórcy zamierzają kompletnie milczeć na temat tych projektów. Ciekawe informacje odnośnie obu gier znalazły się w wywiadzie, jakiego prezes studia, Todd Howard, udzielił serwisowi IGN.

Dzięki temu dowiedzieliśmy się, że The Elder Scrolls VI projektowane jest tak, aby w grę można było bawić się co najmniej przez dekadę. Nie są to jakieś niemożliwe do zrealizowania ambicje. Howard przytacza przykład The Elder Scrolls V: Skyrim. W tym roku produkcja obchodzić będzie ósme urodziny, a mimo to wciąż cieszy się ogromną popularnością i doskonale sprzedaje się na każdej nowej platformie, na którą przenoszą ją autorzy.

Oczywiście, długowieczność Skyrima jest w dużym stopniu zasługą dużej społeczności moderskiej, więc najpewniej The Elder Scrolls VI również zaoferuje podobną funkcjonalność.

Todd Howard przyznaje, że produkcja The Elder Scrolls VI trwa już długo, a premiera wciąż jest odległa. Zapewnia jednak, że gdy gra zostanie pokazana po raz pierwszy, gracze od razu zrozumieją, dlaczego jej opracowanie wymagało tak dużo czasu. Projekt zadebiutuje najpewniej dopiero na kolejnej generacji konsol.

Odnośnie Starfielda Howard podkreślił, że jednym z priorytetów dla zespołu jest stworzenie unikalnego klimatu, odbiegającego od konkurencyjnych produkcji science fiction. Jak wytłumaczył, takie ambicje wynikają z doświadczeń dewelopera. Fallout ma niepowtarzalny styl, odróżniający go od typowych produkcji postapokaliptycznych. Natomiast w przypadku The Elder Scrolls seria początkowo oferowała sztampowe fantasy i dopiero po jakimś czasie udało się jej wypracować własną tożsamość pod tym względem.

Howard zachwala Starfield jako najlepszą grę science fiction wszech czasów. Obecnie projekt jest priorytetem dla Bethesdy i ukaże się przed The Elder Scrolls VI. Produkcja zostanie jednak ujawniona dopiero, gdy prace nad nią będą już dobiegały końca, tak aby gracze nie musieli długo czekać po obejrzeniu pierwszych materiałów z rozgrywki.

  1. Oficjalna strona serii
  2. The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej